Strefa czystego transportu (SCT) to wyznaczony przez upoważnione organy teren objęty ograniczeniem wjazdu dla określonych kategorii pojazdów. Są to najczęściej pojazdy najstarsze, emitujące najwyższe poziomy zanieczyszczeń do atmosfery.
Obszary niskoemisyjne ustanawia się w celu ograniczenia: zanieczyszczeń powietrza, natężenia hałasu, popytu na najbardziej emisyjne pojazdy oraz w celu polepszania jakości życia mieszkańców. Obecnie w Europie funkcjonuje ponad 300 stref tego rodzaju, a ich liczba systematycznie rośnie.
Polacy z każdym rokiem stają się w coraz większym stopniu zmotoryzowani. W 2021 r. na 1000 mieszkańców przypadało 687 samochodów, co jest trzecim najwyższy wynikiem w całej UE, oraz wartością wyższą o 21% od średniej unijnej. Ponadto, polski park samochodów osobowych składa się w 41% z pojazdów starszych niż 20 lat. Samochody spełniające normę spalin Euro 6 stanowią zaledwie 15% całego parku.
Efektem takiego stanu jest pogarszająca się jakość życia, zwłaszcza w dużych aglomeracjach miejskich. Polacy wskazują, że najbardziej dokuczliwe są zatory drogowe (43%) oraz zanieczyszczenie powietrza (26%), a ponadto nadmierny hałas i zanieczyszczenie ulic (po 13%). W każdym z ww. obszarów wdrożenie strefy czystego transportu jest w stanie w sposób istotny przyczynić się do poprawy jakości życia mieszkańców.
Wdrażanie stref czystego transportu może potencjalnie wiązać się z oporem społecznym, wynikającym głównie z braku wiedzy na temat formy, zalet i zasad funkcjonowania SCT. Jak wynika z badania, zaledwie co czwarty Polak (25%) jest świadomy, czym są strefy czystego transportu, natomiast znacząca większość (43%) opiera swoją wiedzę jedynie na informacjach szczątkowych, wśród których funkcjonuje wiele mitów. 32% Polaków wskazuje wprost, że nie posiada wiedzy o SCT.
Co ważne, po przedstawieniu badanym pełnego zakresu informacji o strefach czystego transportu, aż 69% wyraziło aprobatę dla powstawania SCT w polskich miastach. Wynik ten wskazuje, jak ważna jest edukacja i dialog ze społeczeństwem w trakcie przygotowywania projektów wdrażania stref.
Większość Polaków (70%) oczekuje, aby strefy czystego transportu powstawały w sposób progresywny (tzn. wykluczający pojazdy niespełniające wskazanych norm emisji spalin), zgodnie z określonym harmonogramem. Na podstawie przeprowadzonego badania, uwzględniając głosy większości respondentów (ponad 50% wskazań), pojazdy spełniające dane normy EURO powinny być wykluczane zgodnie z następującym wzorcem:
Strefy czystego transportu, zdaniem większości Polaków (42%), powinny obejmować wyłącznie obszary centrów miast. Zdaniem 23% respondentów ograniczeniami wjazdu powinny zostać objęte całe miasta, natomiast co piąty badany (21%) wskazał na wybrane ulice bądź obszary turystyczne.
Polacy prezentują również odmienne spojrzenie względem okresu, w jakim ograniczenia wjazdu do stref czystego transportu powinny mieć miejsce. Większość (36%) opowiada się za funkcjonowaniem SCT bez przerw i wyjątków, przez cały rok. 22% wskazało na tydzień pracy tzn. od poniedziałku do piątku, przy czym ograniczenia nie obowiązywałby w weekendy. 15% badanych funkcjonowanie obszarów niskiej lub zerowej emisji chciałoby powiązać ze stanem jakości powietrza, 13% zgadza się na ograniczenia w weekendy, a co dziesiąty badany (10%) wskazuje na system godzinowy, gdzie przykładowo strefa obowiązywałaby w godzinach 8:00 – 18:00, analogicznie do stref płatnego parkowania.
Powstanie stref czystego transportu w miastach może znacząco przyczynić się do rozwoju polskiego parku pojazdów elektrycznych, które są uprawnione do jazdy w takich obszarach. Jak wynika z badania, ustanowienie SCT w mieście zamieszkania respondentów przekonałoby ok. 34% z nich do zakupu samochodu elektrycznego. Natomiast zaledwie 28% Polaków wskazało, że ten czynnik nie wpłynąłby na ich decyzje zakupowe.
Źródło: Elektromobilni.pl