W odpowiedzi na skargi, roszczenia i pretensje wobec swoich produktów firma BIZOL zabrała samochód do hamowni w ośrodku testowym i przeprowadziła test dynamometrem Dynojet. Chciała udowodnić jakie to realnie zauważalne korzyści przynieść może dodatek do paliwa BIZOL Gasoline System Clean+ g80.
Samochód, który wybrano do testu, to Porsche 911 Carrera z 1984 roku ze starym, płaskim sześciocylindrowym silnikiem chłodzonym powietrzem.
Przeprowadzono go, aby dowiedzieć się, jak pracuje silnik 911-ki, przed wykonaniem czyszczenia układu paliwowego. Carrera pracowała na paliwie 98-oktanowym.
Wynik z hamowni pokazuje, że krzywa mocy 911 jest stała, ale moc nagle spada przy szczytowej mocy wyjściowej. 911-ka osiągnęła moc 200,77 KM, co nie jest złe jak na klasyka z 1984 roku. Ale podczas tego pierwszego badania zauważono też, że 911-ka wytwarza dużo dymu. Co najprawdopodobniej wskazuje na zabrudzenie układu paliwowego. Rozważano, czy to mógł być powód, dla którego wydajność znacznie spadła osiągając szczytową moc.
Pierwszym krokiem w drugim badaniu było zatankowanie do 911-ki 98-oktanowej benzyny premium, a następnie dodanie BIZOL Gasoline System Clean+ g80. Ze świeżym bakiem zabrano Porsche na 100 kilometrową jazdę, obejmującą odcinki w mieście, na wiejskich i głównych drogach, przy stale zmieniającym się obciążeniu.
Następnie po raz drugi „wrzucono” 911-kę na hamownię.
Wykres z hamowni opowiada swoją własną historię. Po zahartowaniu dodatkiem do paliwa, 911 generowała o 10 KM więcej, a nagły spadek mocy na samym szczycie zniknął. Wydajność spadła znacznie mniej.
Źródło: BIZOL