Niemiecki rząd, chcąc konkurować z producentami azjatyckimi i przyspieszyć wdrażanie elektromobilności w Europie zaproponował, podczas wtorkowego spotkania, niemieckim koncernom samochodowym produkcję własnych ogniw do samochodów elektrycznych. Sceptycznie do pomysłu podeszli przedstawiciele BMW AG.
Nie sądzę, aby każdy producent samochodów uznał za sensowne posiadanie swoich własnych ogniw. Firma z przyjemnością dołącza do konsorcjum lub współpracuje z istniejącymi producentami, ale nie widzi potrzeby przekraczania tego.
dyrektor finansowy BMW - Nicolas Peter
Kanclerz Merkel odbyła trzygodzinne spotkanie z dyrektorami naczelnymi BMW, Volkswagen AG i Daimler AG w Berlinie, aby podwoić wysiłki na rzecz przyspieszenia przyjęcia samochodów elektrycznych. Dyskusja zakończyła się bez konkretnych rezultatów, dodając poczucie powolnego przejścia na czystsze pojazdy.
Podczas gdy BMW się wstrzymuje, Volkswagen w maju wybrał Northvolt AB jako swojego partnera do rozpoczęcia produkcji ogniw akumulatorowych w Niemczech, inwestując prawie 1 miliard euro (1,1 miliarda dolarów). BMW również posiada udziały w Northvolt, które planuje podnieść w najbliższej przyszłości, pozostając poniżej Volkswagena.
Plan Niemiec i Francji dotyczący ustanowienia konsorcjum produkcji ogniw akumulatorowych w Europie zmaga się z obawami, że obecni producenci azjatyccy mają lepszą pozycję, aby obniżyć koszty kluczowego produktu samochodowego.
Rozmowy zostaną wznowione, aby przygotować plany rozbudowy infrastruktury samochodów elektrycznych. Decyzja zapadnie jesienią na kolejnym spotkaniu z producentami samochodów i rządem w Berlinie.
Źródło: Bloomberg.com
Zdjęcie główne: innogy