W lutym tego roku informowaliśmy, że do Europy wchodzi nowy dystrybutor samochodowych części zamiennych – International Automotive Group (IAG). Założycielem i prezesem IAG jest Tomas Kastil – były członek zarządu Inter Cars.

Oddziały IAG działają już w Czechach, na Węgrzech i w Polsce. Magazyn i jeden odział IAG są zlokalizowane są w Pradze. Dwie kolejne filie w Czechach zostały uruchomione w Brnie i Zlinie. W Polsce filia IAG jest obecna w Warszawie.

O rozwoju oddziału IAG na Węgrzech rozmawiamy z Tamarą Horváth – partnerem franczyzowym i kierownikiem oddziału IAG Hungary w Győr.

Nasza współpraca rozpoczęła się 1 lutego 2022 roku, ale rozmowy dotyczące szczegółów prowadziliśmy od listopada ubiegłego roku, kiedy trwały już przygotowania do uruchomienia oddziału.

Wszystko i nic. Wszystko, bo wiedziałam, że będzie to podobny system dystrybucji jak u mojego byłego partnera franczyzowego, czyli Inter Cars. Byłam ich partnerem franczyzowym przez 7 lat, więc miałam też kilka własnych pomysłów. Znałam ludzi, którzy założyli IAG s.r.o. w Czechach i IAG Hungary Kft. Z drugiej strony można powiedzieć, że nie wiedziałam zbyt wiele, bo jest to zupełnie nowe przedsięwzięcie, ale ufałam kolegom, z którymi wcześniej współpracowałam z sukcesem przez lata.

To pytanie należy skierować do drugiej strony, ponieważ decyzja nie wyszła ode mnie. Po 7 latach działalności, kiedy osiągaliśmy w dwóch oddziałach miesięczny obrót ponad 140 mln HUF (ok. 370.000 EUR), nasza współpraca została nagle zerwana dosłownie z dnia na dzień, a oddziały, które tworzyłam przez 7 lat, zostały przekazane kierownikowi konkurencyjnej firmy Lang Auto, który stał się franczyzobiorcą Inter Cars. Bardzo trudno mi to zrozumieć i wyjaśnić.

Ponieważ to kocham i mam doświadczenie w tej branży. Pracuję na tym rynku 16 lat i nie chcę robić nic innego. Drugi powód to aspekt biznesowy. Chciałam kontynuować działalność gospodarczą i tym samym utrzymać normalny standard życia mojej rodziny, a także wykorzystać swój potencjał i doświadczenie tych 16 lat pracy w branży samochodowych części zamiennych. Nie mogłam tego zrobić z moim byłym partnerem franczyzowym, więc skorzystałam z możliwości, jaką daje mi IAG. Muszę tu budować wszystko od nowa, ale nigdy nie bałam się ciężkiej pracy. W tej chwili skupiam się tylko na tworzeniu nowego oddziału i wierzę, że przy wsparciu chłopaków z IAG uda mi się to jeszcze raz.

Naprawdę było warto. Zawsze lubiłam wyzwania, a budowanie nowej firmy to nie lada wyzwanie. Cieszę się, że na co dzień pracuję z tymi kolegami, których znam i z którymi współpracowałam budując biznes Inter Cars, a także z innymi kolegami z zespołu i własnymi partnerami biznesowymi. Każdy dzień to radość, bo wiem, że codziennie tworzymy coś nowego. Naszą mocną stroną jest oferta produktowa oraz możliwości oferowania konkurencyjnych cen, atrakcyjnych dla naszych klientów. Dzięki przejrzystemu, bardzo efektywnemu i uczciwemu systemowi wsparcia franczyzowego, udało nam się osiągnąć zysk w ciągu dwóch miesięcy. W systemie, w którym pracowałam wcześniej, trwało to znacznie dłużej.

IAG gra z partnerami franczyzowymi w otwarte karty. Firma dzieli się ze mną nie tylko marżą generowaną w moim oddziale, ale także obrotem i bonusami marketingowymi od dostawców, co ma znaczący wpływ na moją rentowność i jest jednym z głównych powodów, dla których mogę osiągać zyski już dwa miesiące po otwarciu oddziału. Prowizja jest również wypłacana bezwarunkowo, więc nie ponoszę ryzyka nierealistycznych celów. Wydaje mi się to bardzo sprawiedliwe, ponieważ razem walczymy i wspólnie osiągamy nasze cele. Wszystko to jest bardzo ważne dla zrównoważonego rozwoju mojej firmy.

Po pierwszych trzech miesiącach mogę powiedzieć, że zdecydowanie tak. Znaczna część naszych potencjalnych klientów zna nas od dawna, a z większością z nich jesteśmy już w przyjacielskich relacjach. Nasi wierni klienci to potwierdzenie jak ważna jest przyjazna obsługa i rodzinna atmosfera obok atrakcyjnego produktu i ceny. Tego brakuje u większości hurtowników działających na Węgrzech, dlatego naszym celem jest utrzymanie takiego stylu działania i pozyskanie jak największej liczbie klientów.

Chciałabym dotrzeć do wszystkich potencjalnych klientów w naszym regionie, aby zapoznać ich z możliwościami, jakie zapewniamy wraz z IAG. Chcielibyśmy wszystkim pokazać naszą ofertę – z taką samą dostępnością i jakością produktów, jak u konkurencji, ale w wersji atrakcyjnej dla ich portfela. Już teraz widać, że musimy stale zwiększać liczbę naszych pracowników ze względu na rosnącą liczbę klientów i zamówień. Chcielibyśmy poznać opinie wszystkich naszych aktywnych klientów, aby lepiej określić czego potrzebują, jak rozwijać naszą firmę. Przygotowujemy w tym celu ankietę. Wcześniej prowadziliśmy sprzedaż w Szombathely i Székesfehérvár. Oprócz rozwoju oddziału w Győr, chciałabym bardziej „osobiście” skupić się na tym rejonie, aby osiągnąć tam podobny sukces jak w Győr.