Wyniki finansowe Grupy za IV kwartał ubiegłego roku opublikujemy w lutym, więc na razie nie mogę podać szczegółów. Mogę natomiast bez wątpienia powiedzieć, że rok 2013 minął zgodnie z naszymi przewidywaniami. Zrealizowaliśmy także wszystkie zaplanowane wcześniej zadania.
Każdy kontrakt jest dla nas ważny, chociaż muszę przyznać, że akurat ten był kontraktem szczególnym. Otwiera nam drogę do rozpoczęcia produkcji komponentów plastikowych w Polsce, która wpisuje się w strategię naszej firmy i pełni niezwykle istotną rolą w dalszym rozwoju motoryzacyjnej części Grupy. Wartość kontraktu z Volkswagenem to 120 mln zł.
Rozpoczęcie produkcji w Toruniu planujemy w połowie tego roku. Fabryka ma początkowo zatrudniać 250 osób, ale w ciągu kliku najbliższych lat zatrudnienie może znacznie wzrosnąć nawet do 700. Odbiorcą produkowanych tam plastikowych komponentów będzie fabryka Volkswagen Group w Poznaniu. Przenosimy część produkcji z Niemiec do Polski ze względu na koszty pracy i bliskość do odbiorcy. W budowę fabryki w Toruniu zainwestowaliśmy 15 mln euro. Liczymy na pełen zwrot inwestycji w bardzo krótkim czasie od rozpoczęcia produkcji.
Fabryka w Rosji została otwarta w IV kwartale ubiegłego roku i w 100 proc. będzie produkować na potrzeby lokalnego rynku. Jednocześnie cały czas spływają do nas zapytania dotyczące produkcji na potrzeby innych koncernów samochodowych obecnych w Rosji. Jest to dla nas wyjątkowa możliwość dotarcia do nowych klientów i tym samym szansa na zdywersyfikowanie przychodów.
Boryszew Erg w Sochaczewie w dalszym ciągu z sukcesem produkuje i sprzedaje znane chyba wszystkim posiadaczom samochodów płyny Borygo. Jednocześnie Boryszew oddział Maflow produkuje przewody klimatyzacyjne i hamulcowe, a BAP (Boryszew Automotive Plastic) części plastikowe. Produkowany przez nas mix produktowy uzależniony jest od kontraktów zawartych z naszymi partnerami.
Produkujemy przede wszystkich na potrzeby koncernów motoryzacyjnych. Aftermarket nie jest dla nas kluczowym rynkiem, niemniej jednak ciągle poszukujemy możliwości synergii typu cross-sale między naszymi spółkami automotive, które posiadają bezpośrednie relacje z klientami a resztą grupy. Przykładem takiego działania może być np. sprzedaż łożysk.
Bardzo mocno rozważamy inwestycję w Meksyku, ponieważ otrzymujemy zapytania w tej sprawie od klientów. Rynek ten jest ciekawy sam w sobie, a ponadto obecność tam może stać się przyczółkiem do ekspansji na rynku amerykańskim.