Według danych firmy Bio Service w 2020 i 2021 roku do utylizacji oddano łącznie ponad 730 tys. kg opon oraz prawie 3 mln kg innych części wytworzonych przez branżę motoryzacyjną, które są przeznaczone do utylizacji. Zużyte filtry olejowe, akumulatory, oleje, farby i rozpuszczalniki, a także odpady związane z wymianą opon, katalizatorów i układów hamulcowych to tylko niektóre z wielu przykładów odpadów produkowanych przez warsztaty samochodowe. Wszystkie te elementy są uważane za niebezpieczne dla środowiska, gdyż zawierają toksyczne substancje chemiczne, które mogą wyciekać do gleby lub wód gruntowych oraz skazić środowisko naturalne. Ilość generowanych pozostałości przemysłowych zależy od wielkości i rodzaju zakładu, a także od rodzaju wykonywanych prac. Przykładowo serwisy, które zajmują się naprawą i wymianą części samochodowych, a także posiadają własny magazyn części zamiennych, generują większą ilość odpadów niż te, które wykonują jedynie drobne naprawy i przeglądy okresowe.
Najczęściej wytwarzanymi przez branżę warsztatową odpadami przemysłowymi są opony samochodowe. Tylko w 2022 roku odebraliśmy od naszych klientów około 700 tys. sztuk zużytego ogumienia samochodowego. Prawidłowe przeprowadzenie recyklingu opon jest istotne w kontekście dbania o środowisko, ponieważ odpowiednio przetworzone ogumienie może zostać użyte do produkcji nowych produktów, takich jak drogi, specjalne płytki i inne produkty z gumy. W ten sposób zmniejsza się ilość odpadów, co jest bardzo istotne w przypadku opon, które zajmują zwykle dużo miejsca i nie ulegają biodegradacji – mówi Adrian Siemiński, szef projektu Bio Service w Inter Cars.
Warsztat samochodowy może spełniać wiele dobrych praktyk w drodze do stawania się bardziej ekologicznym biznesem. Jedną z nich jest prawidłowe segregowanie odpadów i przekazywanie ich do właściwych punktów odbioru.
Od kilku lat sieć Q Service Castrol korzysta z usług firmy Bio Service, dzięki której odpady samochodowe trafiają bezpośrednio do odpowiednich jednostek na terenie danego województwa, które zajmują się ich prawidłową utylizacją. Dzięki temu partnerstwu jesteśmy w stanie pozbyć się np.: zużytego ogumienia mając pewność, że postępujemy zgodnie z prawem i przede wszystkim odpowiedzialnie wobec najbliższego otoczenia oraz środowiska naturalnego – wyjaśnia Siemiński.
Odpowiednia gospodarka odpadami to tylko jedno z działań, które mogą być pomocne na drodze do stawania się biznesem przyjaznym dla środowiska. Kolejnymi czynnościami, które mogą przybliżyć osiągnięcie tego celu, jest bezpieczne przechowywanie niebezpiecznych odpadów oraz stosowanie bardziej ekologicznych materiałów, które są biodegradowalne lub zasilane energią odnawialną. Za przykład mogą posłużyć oleje syntetyczne np.: Castrol EDGE Professional (wyróżniony certyfikatem CO2 neutral), Magnatec Professional i GTX Professional, które są wśród pierwszych na świecie produktów spełniających wymagania międzynarodowych standardów ekologicznych takich jak pomiary emisji CO2 oraz obliczanie śladu węglowego przez cały cykl życia produktu. Firma Castrol prowadzi liczne działania, które przyczyniły się do zmniejszenia emisji szkodliwych dla środowiska substancji m.in. poprzez skrócenie łańcuchów dostaw dla komponentów wykorzystywanych do produkcji olejów syntetycznych marki.
Polskie prawo nakłada na przedsiębiorców obowiązek prowadzenia gospodarki odpadami zgodnie z zasadami hierarchii, które określają kolejność działań, jakie mogą być podejmowane w celu minimalizacji negatywnego wpływu na środowisko. Zgodnie z nimi przedsiębiorcy powinni m.in. zapobiegać powstawaniu odpadów, ograniczać ich ilość oraz usuwać zużyte materiały w sposób zapewniający minimalny wpływ na środowisko. W przypadku naruszenia przepisów dotyczących gospodarki odpadami zakład może być obłożony sankcjami administracyjnymi, takimi jak kary pieniężne w wysokości od 10 tys. do 5 mln lub ograniczeniem wolności nawet do 12 lat.
Ponadto od 2020 roku przedsiębiorstwa zobowiązane są przeprowadzać ewidencję odpadów za pośrednictwem systemu BDO, czyli bazy danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami. Dotyczy to również warsztatów naprawczych, które w związku z tym muszą obowiązkowo posiadać indywidualne konto BDO, które jest tożsame z numerem NIP danego przedsiębiorstwa. Bowiem prowadzenie warsztatu bez numeru BDO może wiązać się z karami finansowymi zaczynającymi się od 5 tys. zł do nawet 1 mln zł.
Źródło: Q Service Castrol