Cel klimatyczny a polityka unijna
Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) przyjęło do wiadomości „Plan celów klimatycznych do 2030 r.” przedstawiony dziś przez Komisję Europejską. Przemysł samochodowy wspiera długoterminowy cel Unii Europejskiej, jakim jest neutralność klimatyczna do 2050 roku i chce odegrać swoją rolę w uczynieniu Europy pierwszym kontynentem neutralnym dla klimatu.
Oczywiste jest, że strategia UE musi być okresowo weryfikowana i dostosowywana, aby zapewnić, że wszystkie strony są na dobrej drodze do osiągnięcia jej celów. Jednak decydenci muszą ustanowić nie tylko cele, ale także wymagane programy wspierające dla wszystkich typów pojazdów, bez których te cele po prostu nie będą osiągalne.
dyrektor generalny ACEA - Eric-Mark Huitema
Programy te obejmują gęstą ogólnounijną sieć punktów ładowania i stacji tankowania (z wiążącymi celami dla państw członkowskich), w połączeniu z ekonomicznie zrównoważonymi programami zachęt, dzięki czemu mobilność bezemisyjna może stać się dostępną i niedrogą opcją dla wszystkich Europejczyków. Ponadto, aby wspierać przejście na mobilność bezemisyjną, wszystkie nośniki energii powinny być częścią silniejszego unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (ETS), który stosuje cenę emisji dwutlenku węgla na poziomie, który napędza rzeczywiste zmiany.
Im wyższe stają się cele klimatyczne, tym wyższy i bardziej krytyczny musi być również poziom ambicji tych czynników.
- Eric-Mark Huitema
Jeśli chodzi o docelowe poziomy emisji CO2 z nowych samochodów osobowych i dostawczych, Komisja powinna najpierw zapewnić, że niezbędne czynniki sprzyjające zostaną faktycznie dostarczone i wzmocnione, zanim wróci do deski kreślarskiej w celu podniesienia celów, które zostały ustalone dopiero w zeszłym roku.
Uznajemy chęć bycia pionierem na świecie, jeśli chodzi o działania na rzecz klimatu, ale będziemy potrzebować bezprecedensowej zmiany przepisów, aby zapewnić wszystkie właściwe czynniki sprzyjające. Dopóki nie będziemy mieć jaśniejszej wizji towarzyszących ram politycznych i oceny skutków, trudno jest przewidzieć realistyczny scenariusz pod względem przyszłych celów w zakresie emisji CO2.
- Eric-Mark Huitema
Przemysł samochodowy w UE przeznacza dużą część swojego rocznego budżetu na badania i rozwój w wysokości 60,9 miliarda euro na dekarbonizację. Rzeczywiście, dzięki tym inwestycjom, sprzedaż samochodów doładowywanych elektrycznie w UE wzrosła o 110%, z 218 083 w 2017 r. do 458 915 w zeszłym roku. Jednak inwestycje w infrastrukturę pozostają w tyle za tym wzrostem. W tym samym okresie np. liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wzrosła tylko o 58%.
Zdaniem ACEA ambitne cele określone we wniosku Komisji Europejskiej będą wymagały ogromnych dodatkowych inwestycji ze strony przemysłu samochodowego w momencie, gdy branżą wstrząsnął kryzys związany z koronawirusem.
Źródło: ACEA
