Cena 1 l benzyny Pb95 jest w ostatnim czasie najwyższa od 7 lat. Eksperci rankomat.pl przeanalizowali, co ma wpływ na koszt tankowania w Polsce, a także gdzie jest ono najdroższe. Porównali również, ile litrów paliwa mogą kupić mieszkańcy 28 krajów Europy za średnie miesięczne wynagrodzenie netto.
Same opłaty dodatkowe, takie jak podatek VAT, akcyza, opłata paliwowa i marża stacji paliw stanowią aż 58% całkowitej ceny 1 l benzyny. W efekcie za zatankowanie 1 l bezołowiowej Pb95, kierowcy muszą średnio zapłacić 5,27 zł. Gdyby nie pozostałe obciążenia finansowe, na paliwo musieliby przeznaczyć jedynie 2,22 zł.
Ceny benzyny są uzależnione od lokalizacji oraz indywidualnej polityki stacji paliw. W ostatnim czasie najwięcej za zatankowanie 1 l bezołowiowej PB95, płacą kierowcy z województwa mazowieckiego i dolnośląskiego (średnio 5,34 zł). Natomiast najtańsze paliwo można kupić w łódzkim (5,20 zł).
W ostatnim okresie ceny paliw na polskich stacjach są najwyższe od 7 lat. Jednak taniej niż w Polsce 1 l benzyny Pb95 (średnio 5,27 zł), można kupić jedynie w Słowenii (4,58 zł), Bułgarii (4,89 zł), Rumunii (5,11 zł) i na Węgrzech (5,26 zł). Z kolei zdecydowanie najwięcej na zatankowanie samochodu muszą wydać kierowcy z Holandii (8,42 zł).
Eksperci rankomat.pl sprawdzili wysokość średnich wynagrodzeń netto, a także ceny 1 l benzyny Pb95 w 28 krajach Europy. Następnie obliczyli, ile litrów paliwa za przeciętną miesięczną pensję mogą kupić mieszkańcy poszczególnych krajów. Zdecydowanie najmniej Grecy (466 l). Polska pod tym względem znalazła się na 21 miejscu z wynikiem 628 l. Możemy zatankować więcej niż kierowcy ze Słowacji, Łotwy, Chorwacji, czy Portugalii, ale jednocześnie mniej niż z Węgier, Litwy bądź Czech.
Zdecydowanie najwięcej litrów paliwa za średnią miesięczną pensję netto mogą kupić Szwajcarzy (3425 l). Na podium znalazły się jeszcze Dania (1810 l) i Norwegia (1751 l). W rankingu dominują kraje z Europy Zachodniej i Północnej. Przeciętne zarobki są w nich znacznie wyższe niż w Południowej i Środkowo-Wschodniej części Starego Kontynentu.
Rodzaj paliwa ma duży wpływ na cenę polisy OC. W pierwszym kwartale 2021 r. najwięcej za obowiązkowe ubezpieczenie musieli zapłacić posiadacze pojazdów z instalacją LPG (średnio 644 zł), a najmniej właściciele samochodów elektrycznych (492 zł) – wynika z raportu RanKING przygotowanego przez porównywarkę rankomat.pl.
Duży wpływ na cenę OC ma pojemność silnika i wiek pojazdu. Zwykle auta z instalacją LPG oraz zasilane benzyną, dysponują większą mocą i są starsze w porównaniu do samochodów elektrycznych. To jedne z czynników, które towarzystwa ubezpieczeniowe mogą brać pod uwagę przy wyliczeniu wysokości składki.
ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w rankomat.pl - Stefania Stuglik
Źródło: rankomat.pl