Opony do samochodów osobowych i rowerów znalazły się w centrum wydarzeń 110. edycji Tour de France. 1 800 akredytowanych dziennikarzy, 100 stacji telewizyjnych i 7 800 godzin transmisji w prawie 200 krajach na żywo relacjonowało historię Tour de France 2023. Około dwóch miliardów ludzi śledziło zmagania w telewizji, podczas gdy 10-12 milionów widzów przybyło na trasę wyścigu, aby obserwować go na żywo. Anglik Adam Yates rozpoczął akcję od swojego pierwszego w historii zwycięstwa etapowego, Słoweniec Tadej Pogačar i duński kolarz Jonas Vingegaard stoczyli epicki pojedynek, który trwał przez większość wyścigu, a Jordi Meeus z niemieckiej drużyny Bora-Hansgrohe przekroczył linię mety jako pierwszy w prestiżowym sprincie finałowym na Polach Elizejskich. W tym roku po raz kolejny sześć profesjonalnych drużyn (INEOS Grenadiers, Movistar, Bahrain Victorious, Intermarché-Circus-Wanty, UAE Team Emirates i Groupama-FDJ) skorzystało z opon wyścigowych wyprodukowanych w niemieckim Korbach. Pięciu z dziesięciu najlepszych kolarzy w klasyfikacji generalnej ścigało się na oponach Continental.
Tour de France porusza wyobraźnię prawdopodobnie jak żadne inne wydarzenie sportowe na świecie. Kolarze doświadczają zarówno radości, jak i cierpienia, tworzą dramatyczne historie, a zwycięzcy etapów zapadają w pamięć na dziesięciolecia. Tego lata nie było inaczej, a Continental przez cały czas znajdował się w centrum uwagi. Jesteśmy dumni, że mogliśmy wnieść znaczący wkład w bezpieczne i zrównoważone Tour de France – podsumowuje Enno Straten, Head of Strategy, Analytics & Marketing EMEA w Continental.
Po ponad 3400 km wyścigu, Vingegaard (Jumbo-Visma) powtórzył swoje zeszłoroczne zwycięstwo, wyprzedzając Pogačara i Yatesa z UAE Team Emirates na rowerach wyposażonych w opony Continental. Pogačar zdobył również białą koszulkę przyznawaną najlepszemu młodemu kolarzowi. W sumie 8 z 21 etapów zostało wygranych przez kolarzy korzystających z opon Continental.
Ogumienie Grand Prix 5000 S TR zostało opracowane i wyprodukowane w fabryce opon Continental w Korbach. Opona jest lżejsza i szybsza od swoich poprzedniczek oraz ma mocniejsze ściany boczne, dzięki czemu wyznacza nowy standard w technologii bezdętkowej. Wyróżnia się również optymalną równowagą między wagą a przebiegiem oraz prędkością a komfortem i odpornością na przebicie. Zapewnia szybszą, bardziej komfortową jazdę i zwiększoną ochronę przed przebiciem – kluczowe atrybuty w warunkach, które kolarze i rowery napotykają podczas Tour de France. Postępy poczynione w technologii opon odegrały znaczącą rolę w stale rosnących średnich prędkościach odnotowywanych w pierwszym na świecie rowerowym wyścigu etapowym. Podczas inauguracyjnej edycji wartość ta wynosiła 25 km/h, a obecnie przekroczyła 41 km/h, pomimo coraz trudniejszego profilu trasy.
Podobnie jak w ostatnich latach, oficjalne pojazdy techniczne wyścigu również zostały wyposażone w opony Continental na czas podróży przez Francję. Ogumienie PremiumContact 6 i EcoContact 6 łączy w sobie komfort, precyzyjną reakcję układu kierowniczego, bezpieczeństwo i dobre właściwości środowiskowe. Pozwala im to sprostać wyzwaniu, gdy pojazdy wsparcia technicznego z zawrotną prędkością pokonują zalane deszczem zakręty górskich zjazdów, długie kilometry płaskich i rozgrzanych słońcem prostych czy strome podjazdy. Wszystkie używane podczas wyścigu opony do samochodów osobowych produkowane są w fabryce Sarreguemines we Francji oraz są wyposażone w innowacyjną technologię ContiRe.Tex.
Continental powróci do Tour de France jako sponsor i dostawca wyposażenia w przyszłym roku. Edycja 2024 najtrudniejszego wyścigu kolarskiego na świecie rozpocznie się we Florencji 29 czerwca pierwszym z trzech etapów we Włoszech. Po raz pierwszy w historii Tour de France zakończy się nie w Paryżu, a w Nicei.
Źródło: Continental