Od Nowego Roku na polskich przedsiębiorców będzie nałożony nowy obowiązek w zakresie przepisów odpadowych. W związku z tym przedsiębiorstwa produkujące odpady nie będące zwykłymi odpadami komunalnymi (w tym warsztaty samochodowe) są zobowiązane do końca roku zarejestrować się w BDO, czyli bazie danych o produktach i opakowaniach. Jeśli tego nie zrobią, czekać ich mogą milionowe kary, a nawet areszt. Do tej pory tego obowiązku dopełniło 155 tys. firm, a powinno ok. 800 tys.
Kogo dotyczy ten obowiązek i jak załatwić formalności – wyjaśniamy w tekście „Kto musi posiadać wpis do BDO?„.
Rejestracja w BDO będzie miała wpływ na odbiór odpadów z danego przedsiębiorstwa. Jeśli do 1 stycznia nie nastąpi rejestracja w BDO, nikt nie odbierze odpadów, a Inspektorat Środowiska, który będzie kontrolował firmy pod tym względem, będzie nakładać wysokie kary.
Dotąd przedsiębiorcy, którzy wytwarzali odpady, typu kartony, opakowania foliowe, oleje, tonery do drukarek – po prostu podpisywali umowy z firmami, które je odbierały. Dalej nikogo nic nie obchodziło. Od nowego roku trzeba będzie prowadzić ewidencje odpadów i wystawiać karty ich przekazania w elektronicznym systemie BDO.
Cały system przekazania i ewidencji odpadów będzie odbywał się elektronicznie.
Baza danych o produktach, opakowaniach i gospodarce odpadami (BDO) została uruchomiona w styczniu 2018 r. Obecnie działa jej pierwszy moduł – rejestr, w którym widnieją podmioty zajmujące się zawodowo gospodarką odpadami. Od 1 stycznia 2020 r. funkcjonować będą kolejne części BDO, czyli moduł ewidencji odpadów oraz moduł sprawozdawczości.
Wprowadzamy rozwiązania, które skutecznie przyczyniają się do uszczelnienia systemu gospodarki odpadami w Polsce. Takim przykładem jest Baza danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami (BDO), której nowe moduły – ewidencji i sprawozdawczości – uruchomimy już w styczniu 2020 roku. Będą one stanowiły kolejne ważne narzędzia w walce z nieprawidłowościami w tym sektorze.
minister środowiska - Henryk Kowalczyk
Brak rejestracji w BDO będzie skutkował poważnymi konsekwencjami prawnymi. Za gospodarowanie odpadami niezgodne z informacjami zgłoszonymi do rejestru będzie groziła kara aresztu albo grzywny. To samo grozi za brak wniosku o wpis do rejestru, wykreślenie z rejestru lub złożenie wniosku niezgodnego ze stanem faktycznym.
Co więcej, za prowadzenie działalności gospodarczej bez wymaganego wpisu do rejestru grozi kara do miliona zł. Tak samo kosztowne będzie nieumieszczanie numeru rejestrowego na dokumentach sporządzanych w związku z prowadzoną działalnością.
Oznacza to, że rejestracja nie kończy sprawy i przedsiębiorcy będą musieli pamiętać, żeby numer z BDO umieszczać na fakturach i paragonach. Za ich brak też będzie można zapłacić do miliona złotych kary.
Już zarejestrowani będą potem musieli kartę przekazania odpadów wprowadzać do systemu BDO, wskazując przy tym firmę, która odbierze odpady. Trzeba to będzie robić dla każdego odbioru odpadów, czyli np. raz w tygodniu.
Jednym z celów takiego działania ustawodawcy jest zapobieganie tworzenia się tzw. dzikich wysypisk odpadów niebezpiecznych.
W związku z poważnymi konsekwencjami, jakie mogą grozić przedsiębiorcom za niedopełnienie tego obowiązku, warto zarejestrować się jak najszybciej, o czym przypomina również Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców kierując na stronę BDO.
Najnowsze informacje w naszym artykule „Zamieszanie z ewidencją odpadów – BDO„.
Źródło: BDO/money.pl/Ministerstwo Środowiska/Rzecznik MSP