Sandrider, wzorowany na modelu koncepcyjnym Manifesto, będącym swoistym laboratorium pomysłów Dacii zaprezentowanym w 2022 roku, jest całkowicie nowym pojazdem zaprojektowanym specjalnie do rajdów terenowych, wykorzystującym sportowe doświadczenie Grupy Renault i konstruktorów z Prodrive, brytyjskiej firmy specjalizującej się w sportach motorowych.
Sandrider został zaprojektowany z myślą o osiągach. Ten innowacyjny prototyp ma wykorzystywać wszystkie możliwości, jakie zapewniają mu przepisy dotyczące kategorii Ultimate T1+ i stawia w pierwszej kolejności na zwinność i lekkość. Kierowcy i piloci aktywnie uczestniczyli w procesie tworzenia Sandridera. Już od pierwszych etapów tego projektu, na długo przed sesjami jazd testowych, dzielili się swoim doświadczeniem z designerami i konstruktorami, w szczególności w ramach bardzo konkretnych sesji projektowania w wirtualnej rzeczywistości.
Wygląd zewnętrzny Sandridera, opracowany przez designerów Dacii, jest prosty, nie ma w nim zbędnych dodatków. Zachowane zostały wyłącznie absolutnie niezbędne elementy karoserii. Nie pozostawiono żadnego ozdobnego, a więc zbędnego elementu wykończenia. Natomiast bardzo starannie dopracowana została aerodynamika pojazdu.
W ramach koncepcji skupionej na najważniejszych potrzebach kierowcy i pilota krótka i opadająca „pływająca” maska znika z pola widzenia załogi. Antyodblaskowy lakier – technika wywodząca się z lotnictwa – zastosowany w górnej części deski rozdzielczej ma również optymalizować widoczność kierowcy i pilota.
Przy projektowaniu wnętrza designerzy i inżynierowie Dacii poświęcili szczególnie wiele uwagi wysłuchaniu potrzeb, przyzwyczajeń i ograniczeń kierowców i ich pilotów. W rezultacie Sandrider zyskał modułową deskę rozdzielczą, która ma pozwalać dostosować jej ergonomię i rozmieszczenie niektórych elementów do indywidualnych preferencji każdej z załóg.
Rajd Dakar i inne rajdy terenowe to bez wątpienia najtrudniejsze zmagania samochodowe na świecie. Przy tworzeniu Sandridera konieczne było zatem wierne trzymanie się koncepcji Dacii, posuniętej w tym przypadku do ekstremum, tworzenia „wytrzymałych i outdoorowych” konstrukcji.
Wiąże się to oczywiście ze wzmocnieniem całej konstrukcji pojazdu, w szczególności elementów podwozia i zderzaków, karbonową karoserią oraz wzmocnionym zawieszeniem (z podwójnymi trójkątnymi wahaczami) i układem przeniesienia napędu 4×4 dostosowanym do ekstremalnych warunków rajdów terenowych. Innowacyjny system elektryczny ma pozwalać zapewnić wszystkim akcesoriom pokładowym optymalną moc nawet w najtrudniejszych warunkach.
Oprócz tych kluczowych elementów konstrukcyjnych, solidny i outdoorowy charakter Sandridera obejmuje również elementy, które mogą wydawać się drugorzędne, lecz mogą znacząco ułatwić życie załogom. I tak na przykład fotele Sabelt są pokryte specjalną antybakteryjną tkaniną regulującą poziom wilgotności. Koła zapasowe nie są obudowane, aby ułatwić wszelkie wykonywane przy nich czynności. Zgodnie z tą samą zasadą załoga ma zapewniony szybki dostęp do narzędzi pokładowych, niewymagający korzystania ze skrzynki narzędziowej. Inny przykład: nakrętki mocujące można odkładać na specjalną magnetyczną płytę wbudowaną w nadwozie, która zapobiega ich zgubieniu w piasku w razie jakiejkolwiek interwencji. To rozwiązanie zainspirowane doświadczeniem jednego z kierowców Dacii.
Sandrider jest wyposażony w najnowszej generacji opony BF Goodrich, które mają zapewniać optymalną przyczepność w każdym terenie przy jednoczesnej odporności na uderzenia i przebicia.
Zespół konstruktorów Sandridera szczególnie wiele uwagi poświęcił obniżeniu masy pojazdu, aby zredukować zużycie paliwa. Całkowita masa Sandridera została zmniejszona o około 15 kg w porównaniu z innymi podobnymi prototypami dzięki zastosowaniu lżejszej ramy rurowej, usunięciu wszystkich zbędnych paneli nadwozia i zastosowaniu włókna węglowego w pozostałych, wyeliminowaniu wszystkich elementów ozdobnych oraz wyborowi bardziej kompaktowego i lżejszego silnika. W celu zoptymalizowania skuteczności napędu i zachowania Sandridera na drodze, rozkład obciążeń na przednią i tylną oś został znacząco przesunięty ku przodowi.
W celu zmniejszenia zużycia paliwa przy jednoczesnej poprawie osiągów konieczne było także bardzo staranne dopracowanie aerodynamiki Sandridera. Konstruktorom udało się obniżyć o 10% siłę oporu aerodynamicznego i o 40% siłę oporu wzniesienia w porównaniu z innymi podobnymi prototypami. W ramach tych prac bardzo wiele uwagi poświęcono geometrii wlotów powietrza umożliwiających chłodzenie silnika.
W ekstremalnych warunkach Rajdu Dakar i rajdów terenowych skuteczne odprowadzanie ciepła jest jednym z kluczowych czynników. W celu ograniczenia wzrostu temperatury w kabinie projektanci Sandridera zastosowali pigmenty redukujące pochłanianie promieni podczerwonych wtopione bezpośrednio w karbonowe elementy pojazdu. Technologia ta już została objęta zgłoszeniem patentowym.
Sandrider jest napędzany silnikiem zasilanym syntetycznym paliwem dostarczanym przez koncern Aramco. Ma to zmniejszać ujemne oddziaływanie pojazdu na środowisko. Paliwa syntetyczne opracowane przez koncern Aramco są wytwarzane poprzez łączenie odnawialnego wodoru z wychwyconym CO₂, w wyniku czego ma powstawać niskoemisyjny produkt kompatybilny ze współczesnymi silnikami. Rajd Dakar będzie dla marki Dacia poligonem doświadczalnym do testowania tej technologii.
Sandrider ma rozpocząć wkrótce długą serię testów dostrojeniowych w różnych krajach. Jego pierwszym rajdem będzie Rajd Maroka 2024 stanowiący jedną z rund Mistrzostw Świata w Rajdach Terenowych (W2RC), który odbędzie się w dniach 5–11 października br.
The Dacia Sandriders, oficjalny team Dacii w W2RC, weźmie udział w swoim pierwszym Rajdzie Dakar i wszystkich rundach Mistrzostw Świata w Rajdach Terenowych w 2025 roku.
Team Dacia Sandriders będzie składać się z trzech załóg: