Od wielu miesięcy diagności i organizacje branżowe walczą o podwyższenie stawek za obowiązkowe badanie techniczne pojazdu. Stawka wynosi obecnie 98 zł brutto i od 2004 roku nie była rewaloryzowana. Przy rosnących cenach energii i coraz wyższej inflacji działalność SKP staje się coraz mniej opłacalna.
Stacje kontroli pojazdów stają się także coraz mniej atrakcyjnym pracodawcą. Przy rosnących kosztach działalności coraz trudniej utrzymać urządzenia niezbędne do badań w należytym stanie.
W proteście, który odbył się w Warszawie 29 września 2022 r., uczestniczyło ponad 400 osób, a w dodatkowo w czasie manifestacji 70 ze 117 warszawskich stacji kontroli pojazdów nie wykonywało badań technicznych pojazdów. Także w całym kraju wielu przedsiębiorców włączyło się do protestu poprzez oznakowanie swoich SKP oraz czasowe wstrzymanie wykonywania badań technicznych pojazdów. W części miast nieczynnych było 100% stacji kontroli pojazdów.
Protestujący po przybyciu przed Ministerstwo Infrastruktury złożyli petycję w sprawie waloryzacji opłat za badania techniczne. Nie udało im się złożyć petycji bezpośrednio na ręce ministra Piotra Adamczyka, czy też innego przedstawiciela ministerstwa. Ostatecznie pismo trafiło do kancelarii resortu.
Bardzo Państwu dziękujemy za zaangażowanie przez przybycie, oznakowanie swoich skp oraz inne działania, które mogą mieć realny wpływ na waloryzację opłat za badanie techniczne pojazdów – takie podziękowanie zostało opublikowane na stronie internetowej Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów (PISKP).
W przypadku braku reakcji na petycję PISKP nie wyklucza dalszych działań zmierzających do waloryzacji opłat za badania techniczne pojazdów. Być może trzeba zamknięte będą wszystkie SKP w Polsce.
O akcji protestacyjnej i sytuacji SKP rozmawialiśmy z Marcinem Barankiewiczem, prezesem zarządu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów (PISKP).
Zdjęcie: PISKP