Nie wolno polegać na regulacji siły dokręcania klucza pneumatycznego. Jego siła dokręcania zależy oczywiście od ustawienia pokrętła regulacyjnego, ale olbrzymi wpływ na nią mają także dwa inne czynniki. Pierwszym jest oczywiście rodzaj klucza pneumatycznego, a drugim – wartość ciśnienia w instalacji pneumatycznej.
Możemy założyć w ciemno, że solidny, duży klucz pneumatyczny wpięty do szczelnej instalacji z wydajnym kompresorem będzie dokręcał nakrętki znacznie mocniej niż klucz jakiejś budżetowej marki podłączony do taniego kompresora. Pojawia się w tym miejscu dodatkowe zagrożenie – nie tylko można przesadzić z siłą dokręcania, ale także można nie dokręcić śruby lub nakrętki!
Dokręcanie śruby/nakrętki kluczem, a następnie bezmyślne „poprawianie” kluczem dynamometrycznym jest ryzykowne. Jeśli klucz pneumatyczny będzie ustawiony w najlżejszym trybie, a kluczem dynamometrycznym faktycznie dokręcimy nakrętkę/śrubę, wszystko dobrze się skończy. Gorzej jeśli klucz pneumatyczny będzie ustawiony w pozycję MAX i dokręci połączenie zbyt mocno. Wówczas klucz dynamometryczny będzie jedynie „przeskakiwał” i w żaden sposób nie zmniejszy momentu dokręcenia do zalecanej wartości.
Taki proceder pokutuje podczas dokręcania kół. Niedoświadczony mechanik dokręca je maksymalnie „pneumatyką”, a później tylko upewnia się, że są dokręcone kluczem dynamometrycznym, co jest oczywistym błędem. Pomijając fakt możliwego przeciążenia materiału, zwracamy uwagę, że tak dokręconych kół zazwyczaj nie da się odkręcić w warunkach polowych, jeśli do dyspozycji kierowcy pozostają wyłącznie narzędzia fabryczne.
W wyniku przyłożenia zbyt dużego momentu działania siły, może dojść do nadwyrężenia gwintu. W szczególnym przypadku może się on nawet zerwać w chwili dokręcania, lub podczas następnej naprawy, kiedy nakrętka/śruba zostanie ponownie odkręcona i dokręcona. W niektórych modelach samochodów w taki sposób można nawet uszkodzić śruby mocujące koła!
Poważnym problemem są uszkodzenia łożysk – zawsze tam, gdzie dokręca się je z zalecanym momentem, należy zrobić to ręcznie z użyciem klucza dynamometrycznego. Zbyt mocne dokręcenie łożyska kluczem pneumatycznym może trwale uszkodzić łożysko na tyle, że poluzowanie i ponowne dokręcenie kluczem dynamometrycznym już go nie uratuje.
O ile w przypadku dokręcania łożysk, obserwuje się coraz większe „wyczucie” mechaników, o tyle w przypadku dokręcania sworzni kulowych wahaczy lub drążków wciąż praktykowane jest dokręcanie z maksymalną siłą kluczem pneumatycznym. O ile same połączenia gwintowe są projektowane z dużym zapasem (zwłaszcza w przypadku wahaczy) o tyle wkładki, które wewnątrz wahacza mocują sworznie kulowe mają już określoną wytrzymałość. Przyłożenie zbyt dużego momentu dokręcania może spowodować ich odkształcenie, co bardzo szybko przełoży się na powstanie ewentualnych luzów. Kluczem pneumatycznym łatwo także uszkodzić gumowe osłony sworzni, co osłabi wytrzymałość na korozję.
Do dokręcania części układu kierowniczego i zawieszenia należy zawsze używać klucza dynamometrycznego. Klucz dynamometryczny zapewnia większą dokładność przy montażu części MOOG i umożliwia mechanikowi kontrolowanie momentu dokręcania.
Użycie klucza dynamometrycznego do dokręcania zalecamy także przy wymianie kół i dokręcaniu śrub/nakrętek.
Adam Gołąbek, Technical Services, Training and Warranty Manager, Poland, Baltics & Finland w DRiV: Używanie klucza pneumatycznego (udarowego) istotnie skraca czas pracy. Jednak pominięcie w całej procedurze ręcznego klucza dynamometrycznego do prawidłowego dokręcania nakrętek lub śrub może spowodować uszkodzenie części instalowanej w samochodzie, ponieważ klucz udarowy ma bardzo dużą moc i łatwo o przesadę. Jeżeli dokręcasz połączenia gwintowe kluczem pneumatycznym pamiętaj o tym, aby ustawić możliwe jak najmniejszy moment siły dokręcania, a ostateczne prawidłowe dokręcenie wykonać kluczem dynamometrycznym.
Źródło: DRiV