Już jutro, 17 czerwca, odbędzie się druga runda sezonu Długodystansowych Mistrzostw Świata FIM 2023 (EWC), 24-godzinny wyścig motocyklowy na torze Spa. Akcja na torze Spa rozpoczyna się dzisiaj od wolnego treningu, po którym odbędą się popołudniowe kwalifikacje i 90-minutowa nocna sesja treningowa, która zakończy się o godzinie 23:00. 24-godzinny wyścig rozpocznie się jutro o godzinie 14:00.

Zespół BMW #37 będzie walczył o drugie z rzędu zwycięstwo, jadąc na oponach wyścigowych Dunlop typu slick KR109 i KR108. W ubiegłym roku zawodnicy Markus Reiterberger, Ilya Mykhalchyk i Jeremy Guarnoni wygrali wyścig walcząc z rywalami i nieprzewidywalnymi warunkami pogodowymi, jakie panują w belgijskich Ardenach. Aktualnie załoga BMW zajmuje trzecie miejsce w tegorocznej klasyfikacji mistrzostw, więc kolejne zwycięstwo w Spa byłoby ważnym krokiem w kierunku zdobycia tytułu EWC.

O podium w Spa powalczy także lokalny belgijski zespół, załoga KM99 Yamaha, a także motocykle Maco Racing #14 i Mana Au Competition #53. Każdy z czterech zespołów wspieranych przez Dunlopa będzie miał do wyboru dwie specyfikacje opon na przód i cztery na tył zaprojektowane tak, aby zmaksymalizować tempo na pojedynczym okrążeniu i jak najlepiej realizować strategię wyścigu długodystansowego.

Dunlop jest także wyłącznym dostawcą opon dla kategorii Dunlop Superstock Trophy, gdzie wszystkie zespoły na drugim poziomie EWC ścigają się na uproszczonej gamie opon wyścigowych Dunlop slick KR, które są podobne do ich odpowiedników w najwyższej klasie Formuły EWC. Aktualnie w klasie Superstock prowadzi francuski zespół BMW Tecmas po zwycięstwie w otwierającym sezon 24-godzinnym wyścigu motocyklowym na Le Mans. W Spa spodziewana jest kolejna zacięta walka pomiędzy 21 zarejestrowanymi zespołami Superstock.

Z niecierpliwością czekamy na kolejne ekscytujące zmagania na torze Spa. BMW Motorrad World Endurance Team dał już próbkę swoich możliwości w Le Mans, a celem na ten weekend jest zwycięstwo w Spa. Jesteśmy również pod wrażeniem nowego zespołu KM99, który na francuskim torze dzielnie walczył o pozycję w pierwszej czwórce i z pewnością jest w stanie powalczyć o podium w kolejnych wyścigach. W Superstock jakość zespołów rośnie z roku na rok. Po sukcesie w Le Mans faworytem jest team Tecmas, ale o zwycięstwo w Spa będzie starać się cały szereg zespołów, reprezentujących kilku producentów – powiedział David Auerbacher, szef Dunlop EWC.

Spa-Francorchamps jest najdłuższym torem w kalendarzu EWC, przez co stanowi wyjątkowe wyzwanie dla zespołów i zawodników. Jego słynne zmiany wysokości i szybkie, szerokie zakręty idą w parze z dynamicznie zmieniającymi się warunkami pogodowymi, które w ubiegłym roku zaskoczyły wielu zawodników. Sześciu inżynierów wsparcia technicznego Dunlop będzie ściśle współpracowało z zespołami, aby pomóc im w realizacji strategii i optymalizacji ustawień podczas całego wyścigu.

Podczas 24-godzinnego wyścigu wszystko może się zdarzyć, zwłaszcza na takim torze jak Spa. Zespoły wpierane przez Dunlop w obu klasach będą miały do dyspozycji wypróbowaną i przetestowaną gamę wyścigowych opon typu slick KR z różnymi mieszankami i specyfikacjami dostosowanymi do zmiennych warunków pogodowych i strategii wyścigowych, a także oponę na mokrą nawierzchnię oraz pośrednią. Wszystkie zespoły Dunlop na starcie będą miały dostęp do tych samych zwycięskich opon, których używają najlepsze zespoły fabryczne – dodał Auerbacher.

Źródło: Goodyear