Wielu osobom rozwiązania ekologiczne w branży warsztatowej kojarzą się głównie z mnożącymi się wymogami w zakresie ochrony środowiska, obejmującym m.in. prowadzenie karty ewidencji odpadów czy obowiązek dokładnego rozliczania się z wykorzystania gazów stosowanych w układach klimatyzacji. Dbałość o środowisko naturalne to znacznie więcej niż spełnienie biurokratycznych wymogów, narzuconych prawem. Segregacja odpadów i ich utylizacja to nie wszystko. Warsztaty samochodowe i ich pracownicy poprzez sposób przeprowadzania napraw mają wymierny wpływ na środowisko naturalne.

Branża motoryzacyjna jest powszechnie kojarzona z negatywnym wpływem na środowisko, dotyczy to także warsztatów. Każdy serwis świadczący usługi napraw pojazdów musi mieć pozwolenie na wytwarzanie odpadów wraz z opracowanym planem ich zagospodarowania. Osobno wymagane jest uzyskanie pozwolenia na uwalnianie gazów i pyłów do powietrza. Corocznie ma być sporządzane zbiorcze zestawienie, które następnie trafia do właściwego organu. Wszelkie uchybienia wykryte przez kontrole stosownych urzędów mogą mieć poważne konsekwencje finansowe.

Wytwarzanie odpadów to nie tylko kwestie biurokratyczne. Serwisy samochodowe, będące producentami odpadów muszą fizycznie się ich pozbyć. Odpady są przekazywane zewnętrznym podmiotom w celu utylizacji. Nie zawsze jest to proste, bo wiele firm przyjmuje tylko te odpady których przetwarzanie jest danej chwili opłacalne, np. ze względu na odzysk surowców.

Odpady takie jak zużyte akumulatory praktycznie nigdy nie stanowią problemu dla środowiska – są zbyt cenne. Z kolei zużyte opony stanowią problem. Z jednej strony mogą być przetwarzane na wiele sposobów: od bieżnikowania, poprzez użycie jako dodatek do asfaltu, aż po odzysk energii poprzez ich spalanie (najczęściej w cementowniach). Z drugiej strony, zużytych opon jest więcej niż instalacji gotowych je przetwarzać, co oznacza koszt dla dla warsztatów. Jeśli chcemy aby opony, przepracowane oleje czy inne płyny eksploatacyjne nie obciążały środowiska, kluczowe jest rozwijanie metod opłacalnej ich utylizacji.

Praktycy wiedzą, że spełnienie przepisów prawa dotyczącego ochrony środowiska, a realne zmniejszenie wpływu na środowisko naturalne to dwie różne rzeczy. Na przykład wymieniając drogi komponent jaki stanowi turbosprężarka czy pompa wtryskowa na nowy spełniamy w pełni wymogi producenta pojazdu w zakresie profesjonalnej naprawy nawet jeśli wymienione podzespoły trafią na złom. Decydując się na regenerację tych elementów zmniejszamy zużycie surowców takich jak metali czy tworzyw sztucznych i energii konieczną do ich wyprodukowania.

Nie są to kwestie regulowane, a mają wpływ na środowisko tak samo jak gospodarowanie odpadami czy zagadnienie ogrzewania pomieszczeń. Trzeba pamiętać, że naczelnym celem koncernów motoryzacyjnych jest zysk, a nie ochrona zasobów czy środowiska. Nie jest niczym szczególnym, że wysokie koszty oryginalnych podzespołów mają zniechęcić klientów do serwisowania starszych pojazdów. Wcale nie dlatego, że są mniej ekologiczne, a dlatego, że w interesie producenta jest sprzedawanie nowych produktów i maksymalizacja zysku. W tym sensie koncerny akceptują rosnące wymogi dotyczące emisji spalin. Celem nie jest tylko ochrona powietrza przed zanieczyszczeniami, ale gwarancja, że nowe auta będą jeszcze droższe i skomplikowane co jednocześnie ograniczy konkurencję.

Jak zatem postępować z korzyścią na rzecz ochrony środowiska? Niektóre kwestie, zwłaszcza te dotyczące odpadów są dość oczywiste. Konieczne są szkolenia pracowników w zakresie prawidłowego funkcjonowania gospodarki odpadami, ich sortowania oraz zasadami ich odbioru. Na przykład, niewłaściwie opróżnione pojemniki są traktowane jako odpad niebezpieczny, podczas gdy w pełni opróżnione już nie. To ważne informacje mające wpływ na koszt utylizacji odpadów. Warto śledzić sytuację na rynku odpadów, zwracając uwagę na inicjatywy takie jak choćby giełda zużytych opon, pozwalające zoptymalizować koszt ich utylizacji.

Zadbaj o dobre praktyki w warsztacie. Jeśli pracownicy będą oszczędnie wykorzystywać materiały i energię, przyczyni się to nie tylko do ochrony środowiska, ale również do obniżenia wysokości należnych opłat za zużyte media. Doceniaj aktywność pracowników w zakresie efektywności pracy i minimalizacji wytwarzania odpadów, nagradzając ich za wszelkie usprawnienia działania serwisu. To od ich odpowiedzialności zależy bardzo wiele. Skrupulatne prowadzenie ewidencji odpadów i monitorowanie wydatków związanych z ich utylizacją pomoże ocenić efektywność procedur serwisowych oraz skorygować wycenę usług, które są źródłem kłopotliwych opadów.

Na nic zdadzą się najlepsze praktyki z zakresu ekologii w serwisach samochodowych, jeśli warsztat będzie wymieniał sprawne części. Kluczowe z punktu ochrony środowiska jest stosowanie skutecznych metod diagnostycznych, dających możliwości dokładnego określenia przyczyny usterki. Działając metodą prób i błędów warsztat nie tylko wystawia na szwank swój wizerunek, ale także pogarsza opłacalność.

Diagnostyka Common Rail

Przykładowo, testując elementy układu Common Rail w trakcie pracy np. urządzeniem EDIA-PRO zyskujemy wstępną diagnozę która oszczędzi nam wiele czasu dzięki skupieniu się na najbardziej prawdopodobnej przyczynie usterki. Szybka i bezinwazyjna diagnostyka układu pomaga ustalić czy powinniśmy podejrzewać wtryskiwacze, pompę wysokiego ciśnienia, a może źródło problemu leży poza układem wtryskowym.

Czujniki – małe, ale ważne

W typowym serwisie samochodowym czujniki stanowią niemałe wyzwanie. Ze względu na specyfikę nowoczesnych układów sterowania, trudno ocenić usterkę czujnika od usterki innego elementu. Zgłaszane przez sterownik błędy dotyczące danego czujnika często są weryfikowane przez jego podmianę na nowy. Jest to marnotrawstwo czasu i pieniędzy. Warto poszerzyć możliwości diagnostyki czujników, wyposażając warsztat w odpowiedni sprzęt. Tester QST-5 to innowacyjne rozwiązanie, które może pozwolić przetestować wiele rodzajów popularnych czujników, także poza pojazdem.

Znaczenie regeneracji

Profesjonalna regeneracja takich elementów jak turbosprężarki czy wtryskiwacze to krok w kierunku tzw. gospodarki o obiegu zamkniętym. Maksymalne wykorzystanie sprawnych części oraz wymiana jedynie tych które tego wymagają obniża cenę elementów regenerowanych, co przyciąga klientów. Profesjonalna regeneracja oczywiście wymaga odpowiednich narzędzi, jak np. urządzenie TP-TACT do testowania i programowania sterowników turbosprężarek.

Warunkiem sukcesu w branży regeneracji jest uzyskanie pełnej sprawności komponentów potwierdzonej gwarancją dla klienta. Mimo iż producenci samochodów nigdy nie byli przychylni korzystaniu z regenerowanych części, nawet ich sytuacja zmusza do podobnych działań. W ostatnim czasie powstają pierwsze zakłady odnawiania pojazdów otwierane przez koncerny.

Tak zdefiniowana ekologia okazuje się w praktyce bardzo opłacalna. Mniej wymienionych części, mniej wykorzystanego czasu pracowników oraz zużytej energii i surowców to niższy koszt poniesiony przez serwis. Jeśli inne warsztaty okażą się mniej efektywne to mamy przewagę która pozwoli na zwiększyć zysk lub pozwoli zaoferować niższą cenę. Inwestycje poniesione w sprzęt i szkolenia podnoszące efektywność warsztatu z pewnością zaowocują zwiększeniem opłacalności biznesu i zadowoleniem klientów.

Źródło: DeltaTech Electronics