Elektryfikacja flot w Polsce idzie powoli | MOTOFAKTOR

Elektryfikacja flot w Polsce idzie powoli

Według Barometru Flotowego 2024 opracowanego przez Arval Mobility Observatory, elektryfikacja flot w Polsce postępuje, jednak wolniej niż w innych krajach UE.

  • Prawie 30% firm w Polsce planuje rozbudowę floty w ciągu najbliższych trzech lat, co stawia nas przed większością państw europejskich. Największe zapotrzebowanie dotyczyć będzie pojazdów dostawczych – aż 39% przedsiębiorstw korzystających z takich aut zamierza powiększyć swoją flotę
  • W Polsce jedna z czterech firm używa w swoich flotach pojazdów używanych, podczas gdy w Unii Europejskiej odsetek ten przekracza 40%
  • 70% firm w Polsce preferuje stosowanie zelektryfikowanych aut osobowych (z napędem hybrydowym i elektrycznym) niż w innych krajach Unii Europejskiej, gdzie odsetek ten wynosi 77%
  • 34% przedsiębiorstw w Polsce planuje w ciągu trzech lat wprowadzić do swojej floty samochody osobowe z napędem elektrycznym, natomiast 18% już posiada takie pojazdy. 17% firm zastanawia się nad wykorzystaniem elektrycznych samochodów dostawczych
  • Przedsiębiorstwa w Polsce bardziej skłaniają się ku ekonomii niż ekologii, wskazując na oszczędności paliwa jako główny powód wprowadzania do flot aut osobowych z alternatywnymi napędami (48% firm w Polsce, w porównaniu do 29% w UE)
  • Jedna trzecia firm w Polsce rozważa wynajem samochodów flotowych. Zakup za własne środki finansowe ponownie stał się najpopularniejszą formą finansowania pojazdów w firmach, wybieraną przez 35% respondentów
  • 85% firm w Polsce wyraża chęć korzystania z alternatywnych form mobilności, podczas gdy tylko 92% firm w UE jest nimi zainteresowanych. Z kolei 55% przedsiębiorstw w Polsce już korzysta z tych rozwiązań. Działy HR są przekonane, że mobilność może być atrakcyjnym dodatkowym świadczeniem dla pracowników
  • Więcej informacji w polskiej (i nie tylko) branży aftermarketowej i motoryzacyjnej znajdziesz na stronie głównej Motofaktora 
  • Jeśli chcesz być na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami z branży — zapisz się na nasz newsletter

Polskie firmy będą powiększać floty, szczególnie dostawcze

Blisko jedna trzecia firm w Polsce planuje zwiększenie swojej floty samochodowej w ciągu najbliższych trzech lat, co stawia polskich przedsiębiorców w czołówce europejskiej. Ponad 60% firm ma zamiar utrzymać swoją flotę na obecnym poziomie, podczas gdy tylko 6% planuje zmniejszenie liczby pojazdów w użytku.

Coraz bardziej optymistyczne podejście widać w przypadku planowanych inwestycji w nowe auta dostawcze. Aż 39% firm planuje zwiększyć swoją flotę pojazdów tego typu. Przed nami są tylko Grecja (46%) i Wielka Brytania (40%) pod tym względem.

Rozszerzenie floty pojazdów znacząco wpływa na wiek samochodów w niej zawartych. Polscy biznesmeni twierdzą, że średni czas eksploatacji samochodów osobowych w ich firmach wynosi obecnie 5,8 lat, podczas gdy rok temu było to 7 lat.

Wciąż najważniejszym powodem powiększania flot w Polsce jest rozwój firmy – wskazało go 83% ankietowanych. Kolejnym bardzo istotnym powodem (38%) są cele związane z obszarem HR, m.in. pozyskiwanie nowych talentów i utrzymanie najlepszych pracowników. Niemal 30% ankietowanych w Polsce wskazuje też plany związane z wprowadzeniem firmowego car sharingu.

Robert Antczak, Dyrektor Generalny Arval Service Lease Polska omawiający Barometr Flotowy 2024
Robert Antczak, Dyrektor Generalny Arval Service Lease Polska, Fot. Arval Service Lease Polska

„Powody powiększania flot w naszym kraju, bardzo wiele mówią zarówno o sytuacji gospodarczej, jak i o trendach związanych z mobilnością. Aż 83% ankietowanych przedstawicieli polskich przedsiębiorstw wskazało planowany rozwój firmy jako główną przyczynę inwestowania w pojazdy. To bardzo dobra wiadomość, bo świadczy o tym, że polski biznes trzyma się mocno. Niemal 40% firm pozyskuje nowe pojazdy z powodów związanych z obszarem HR, m.in. w celu pozyskania nowych talentów i utrzymania najlepszych pracowników. To dowód na to, że mobilność wciąż stanowi bardzo atrakcyjny benefit. Z kolei prawie 30% firm chce powiększyć flotę o auta, które zostaną udostępnione pracownikom w systemie car sharingu, co świadczy o coraz bardziej przemyślanym i odpowiedzialnym podejściu flotowców do firmowej mobilności” – mówi Robert Antczak, Dyrektor Generalny Arval Service Lease Polska.

W tegorocznej edycji Barometru Flotowego po raz pierwszy zapytano o korzystanie z pojazdów używanych przez firmy flotowe. Badani pokazali, że pojazdy z drugiej ręki są znacznie bardziej popularne w Unii Europejskiej niż w Polsce. Tylko co czwarta firma w naszym kraju wykorzystuje takie pojazdy, podczas gdy w Europie jest to już ponad 40%. Jednakże w ciągu najbliższych trzech lat spodziewa się wyrównania tej różnicy, ponieważ aż 77% polskich przedsiębiorstw planuje korzystać z używanych pojazdów (w porównaniu do 83% w UE).

W jaki sposób finansuje się polskie floty?

Według badania Arval Mobility Observatory, finansowanie ze środków własnych ponownie stało się najpopularniejszą formą zakupu nowych samochodów firmowych. Według 35% ankietowanych, jest to główny sposób pozyskiwania aut do firm. Leasing jest preferowaną formą finansowania pojazdów w co trzecim przedsiębiorstwie, podczas gdy wynajem długoterminowy został wskazany przez 23% respondentów. Zakup samochodu na kredyt traci na popularności, zaledwie 6% respondentów uważa go za główną formę finansowania floty pojazdów.

Natomiast rośnie potencjał długoterminowego wynajmu – zgodnie z planami co trzeciej firmy, która zamierza skorzystać z tej metody finansowania lub zwiększyć jej wykorzystanie w ciągu trzech lat, a w przypadku największych korporacji odsetek ten sięga nawet 37%.

Elektryfikacja flot postępująca, choć powolna

Transformacja energetyczna polskich flot następuje stopniowo, ale stabilnie. Obecnie 18% firm korzysta z co najmniej jednego pojazdu w pełni elektrycznego, co oznacza wzrost o 2 punkty procentowe w porównaniu do roku poprzedniego. Zauważalny wzrost zanotowano szczególnie wśród dużych firm, gdzie odsetek korzystających z pojazdów elektrycznych wzrósł z 16% do 25%. Co trzecie przedsiębiorstwo planuje w ciągu najbliższych trzech lat mieć w swojej flocie przynajmniej jeden pojazd typu BEV.

Samochody dostawcze z elektrycznym napędem są nadal mało popularne w polskich flotach. Obecnie tylko 4% firm biorących udział w badaniu korzysta z tego rodzaju pojazdów. Jednakże zauważa się rosnące zainteresowanie nimi, gdyż według deklaracji, w ciągu trzech lat odsetek ten może wzrosnąć do 17%.

W rankingu udziału różnych rodzajów napędów (BEV, HEV, PHEV) w flotach firm, Polska plasuje się na końcowych pozycjach wśród analizowanych krajów europejskich. Badanie wykazało, że tylko 43% firm korzysta z napędów alternatywnych, co daje Polsce 15. miejsce na liście 18 państw. Przykładowo, w Szwecji (84%), Francji (83%) i Wielkiej Brytanii (82%) udział zelektryfikowanych napędów przekracza 80%. Mimo to, polskie przedsiębiorstwa planują zmniejszyć tę różnicę i w ciągu trzech lat zelektryfikowane pojazdy mają stanowić aż 70% floty.

Nawet pomimo dynamicznego rozwoju infrastruktury, główną przeszkodą dla rozwoju elektromobilności według flotowców nadal jest ograniczony dostęp do publicznych stacji ładowania. Taki problem wskazało 47% badanych. 46% respondentów z Polski z kolei uważa, że wyższa cena zakupu pojazdów elektrycznych stanowi barierę, a 37% uważa, że dostępne modele aut BEV są zbyt nieliczne.

Co skłania polskie firmy do wprowadzania samochodów z alternatywnymi napędami? W przeciwieństwie do średniej europejskiej, głównym motywem jest tutaj oszczędność na paliwie (48% vs 29% w UE). Kwestie ekologiczne zajmują drugie miejsce (44%), a na trzecim miejscu znalazł się argument dotyczący poprawy reputacji firmy (34%).

Radosław Kitala, Consulting & Arval Mobility Observatory Manager w Arval Service Lease Polska omawia Barometr Flotowy 2024
Radosław Kitala, Consulting & Arval Mobility Observatory Manager w Arval Service Lease Polska, Fot. Arval Service Lease Polska

„Tegoroczne dane zgromadzone w Barometrze Flotowym, a także inne analizy, m.in. Eurostatu, pokazują, że Polska wciąż pozostaje białą plamą, jeśli chodzi o rozwój elektromobilności w Unii Europejskiej. Na szczęście gołym okiem widać, że ta sytuacja dynamicznie się zmienia. Można to zobaczyć w statystykach programu „Mój Elektryk”, który jak żadne inne rozwiązanie, był prawdziwym superchargerem dla popularyzacji aut elektrycznych w Polsce. Można to także dostrzec na ulicach – głównie dużych polskich miast – gdzie auta z zieloną rejestracją widzimy właściwie na każdym kroku. Niedawno usłyszeliśmy, że Ministerstwo Klimatu pracuje nad kolejnym programem dofinansowania samochodów elektrycznych, także używanych, na który przeznaczone zostanie 1,6 mld zł z KPO. Oczywiście te zapowiedzi zweryfikuje czas, ale najważniejszy jest fakt, że transformacja energetyczna jest dziś w centrum uwagi i Polska ma szansę rozwijać się w stronę bardziej nowoczesnej, mniej emisyjnej mobilności” – mówi Radosław Kitala, Consulting & Arval Mobility Observatory Manager w Arval Service Lease Polska.

W najnowszej edycji Barometru Flotowego po raz pierwszy badani odpowiadali na pytania dotyczące raportowania ESG w swoich firmach. Blisko połowa respondentów przyznała, że ich firmy już teraz lub w ciągu najbliższych dwóch lat będą podlegać regulacjom dotyczącym sprawozdawczości niefinansowej ESG. Dla 4 na 10 z tych firm, mobilność pracowników będzie miała kluczowe znaczenie w całym podejściu do raportowania kwestii środowiskowych.

Inna mobilność i monitoring pojazdów

Alternatywne środki transportu, które mogą zastąpić tradycyjny samochód służbowy, zyskują coraz większą popularność w Europie jako uzupełnienie flot firmowych. Badania wykazały, że aż 79% respondentów w UE korzysta z rozwiązań mobilnościowych takich jak rowery, hulajnogi, car sharing czy budżet na transport.

Polska wyróżnia się na tle reszty kontynentu jako jedyny kraj, gdzie jedynie nieco ponad połowa firm (55%) wprowadziła alternatywne formy mobilności. W Rumunii, która zajmuje przedostatnie miejsce, odsetek ten wynosi 67%.

Inne powszechne sposoby mobilności oferowane pracownikom polskich firm to: pokrywanie kosztów podróży środkami transportu publicznego (13%), korzystanie z rowerów i innych pojazdów dwukołowych (11%) oraz wsparcie finansowe dla pracowników korzystających z prywatnych samochodów do celów służbowych (11%).

W przeciągu następnych trzech lat 92% firm w Unii Europejskiej i 85% w Polsce planuje korzystać z innych środków transportu niż samochody służbowe.

Wyniki najnowszego Barometru Flotowego wskazują na coraz większe znaczenie alternatywnych form mobilności jako narzędzia stosowanego przez działy HR. Spośród firm korzystających z tych rozwiązań, aż 45% decyduje się na nie głównie w celu realizacji strategii personalnych, takich jak rekrutacja nowych talentów i zatrzymywanie najlepszych pracowników.

Z wyników najnowszego Barometru Flotowego wynika także, że 38% polskich firm używa pojazdów z systemami monitorowania. Jednak tylko 10% z nich wykorzystuje dane zbierane przez platformy telematyczne, natomiast 60% respondentów planuje to zrobić wkrótce.

W tegorocznym sondażu menedżerów flot zapytano po raz pierwszy, czy byliby zainteresowani dodatkową usługą, która pozwoliłaby obniżyć koszty floty poprzez wykorzystanie danych z systemów telematycznych. Wyniki pokazały, że niemal 1/3 respondentów (31%) byłoby skłonnych skorzystać z tej opcji.

Pełna treść Barometru Flotowego dostępna jest TUTAJ.

Źródło: Arval

 

Chcesz być na bieżąco z naszymi informacjami? 

belka Wiadomości Google

Zapisz się na newsletter główny

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

To był tydzień!

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Strefa Ciężka

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Subscribe to our newsletter

Send me your newsletter (you can unsubscribe at any time).