Według unijnego organu nadzorującego środowisko, EOG, zanieczyszczenie CO2 z nowych samochodów wzrosło ponownie w ubiegłym roku, średnio o 1,3%. Zielona grupa Transport & Environment (T&E) powiedziała, że powtarzający się wzrost emisji CO2 z samochodów wynika z faktu, że producenci nadal sprzedają wysoce zanieczyszczające SUV-y do ostatniej możliwej chwili, zanim wprowadzą czystsze modele, aby spełnić cel klimatyczny 2020/21.
Wstępne dane pokazują, że nowe samochody sprzedawane w 2019 r. emitowały 122,4 g CO2 na km – wzrost o 1,6 g/km w porównaniu ze średnią z poprzedniego roku. Obecnie producenci samochodów w UE muszą osiągnąć pięcioletnie cele w zakresie emisji, a ostatni standard wprowadzono w 2015 r. Pozwala to im opóźnić wprowadzenie czystszych pojazdów do ostatniej chwili. T&E powiedział, że podczas planowanego przeglądu celów w zakresie CO2 w 2021 r. UE powinna przejść do terminów rocznych lub dwuletnich.
To skandal, że rok po osiągnięciu celu w zakresie emisji CO2 producenci samochodów nadal pchają dymiące SUV-y. UE musi powstrzymać tę maksymalizację zysków kosztem zdrowia publicznego i planety, wprowadzając roczne lub 2-letnie cele w zakresie emisji. W ten sposób producenci samochodów szybciej wprowadzą opracowane przez siebie samochody o zerowej emisji do ruchu.
starszy dyrektor ds. Ekologicznie czystych pojazdów w Transport & Environment - Julia Poliscanova
Cięższe i mniej aerodynamiczne – a przez to mniej oszczędne – niż inne samochody, SUV-y stanowią obecnie aż 38% nowych samochodów sprzedawanych w Europie – wzrost z prawie jednej trzeciej w 2018 r. i z 7% w 2008 r. Średni benzynowy SUV sprzedany w ubiegłym roku zwiększył emisję do 134 g/km, podczas gdy średnia innych sprzedawanych samochodów benzynowych wyniosła około 121 g/km.
Niepokojące jest to, że SUV-y kwalifikują się do otrzymywania zachęt do zakupu po pandemii w ramach progów emisji omawianych we Włoszech i Hiszpanii. T&E powiedział, że żadne samochody na paliwa kopalne o emisji powyżej 95 g (co jest celem UE 2020/21) nie powinny otrzymać wsparcia podatników.
Producenci samochodów, którzy lekkomyślnie decydują się na pchanie lukratywnych SUV-ów, proszą teraz o pieniądze podatników na przedłużenie zanieczyszczającej bonanzy. Krajowe programy złomowania powinny jedynie wspierać przejście na samochody bezemisyjne i bardziej konkurencyjny, przyszłościowy przemysł samochodowy.
- Julia Poliscanova
Źródło: Transport & Environment