W 2013 roku zarząd firmy szykuje zmiany.

Notowana na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych Fota SA jest zobowiązana do regularnego publikowania swoich sprawozdań finansowych. Opublikowane w dniu 1 marca 2013 sprawozdanie za ostatni kwartał ubiegłego roku dostępne jest na stronie internetowej spółki.

W reakcji na tą sytuację, firma deklaruje „realizację projektów, których celem jest poprawa standardu obsług aktualnych klientów i dotarcie z ofertą do nowych grup klientów” – jak czytamy w komunikacie władz spółki. Poprawa standardu obsługi ma polegać między innymi na „zmianie podejścia do budowy oferty oraz zasad jej alokacji na poziomie placówki handlowej”. Planowana jest także restrukturyzacja istniejącej sieci sprzedaży, co będzie wiązać się z likwidacją części punktów handlowych, dzięki czemu uwolniona zostanie część środków finansowych, którą będzie można przekazać na poprawę standardu obsługi w pozostałych oddziałach.

Niezależnie od tego, Fota SA planuje pozyskanie dodatkowego kapitału na realizację zapowiedzianych projektów. W tym celu zawarto juz umowę z doradcą finansowym i inwestycyjnym.

Łukasz Wróbel, główny analityk domu maklerskiego Noble Securities.

Na podstawie wyników finansowych spółki Fota za 2012r. można powiedzieć, że niewątpliwie nasila się konkurencja na rynku dystrybutorów części samochodowych. Rywalizacja pomiędzy mocno wyspecjalizowanymi w wąskich niszach produktowych podmiotami oraz największymi graczami w kolejnych kwartałach najprawdopodobniej będzie wymuszać wojnę cenową. Bardziej wymowne od samego spadku przychodów i zysku ze sprzedaży Foty (odpowiednio o 3 i 18 proc.), które można po części przypisać ogólnej kondycji gospodarki, są kurczące się marże na rynku krajowym (18 proc., wobec 22 proc. przed rokiem) i rynkach zagranicznych. Istotny wpływ na powyższe wyniki miał spadek sprzedaży części zamiennych odnotowany przez jednostkę dominującą (8,7%). Spadek ten został częściowo skompensowany wzrostem sprzedaży opon przez spółkę Art Gum, na poziomie 11,0% rok do roku. Po tym, jak w 2011r. spółka wycofała się z rynku węgierskiego, w ubiegłym roku podjęto decyzję o zakończeniu nierentownej działalności na rynku czeskim, co wiązało się z koniecznością zaksięgowania kilkumilionowej straty. Innym zdarzeniem jednorazowym, które wygenerowało blisko 10 mln zł starty było rozwiązanie umów z agentami, którzy naruszyli warunki umowy ze spółką Fota. Z pozytywnych czynników należy docenić skuteczne obniżanie kosztów ogólnego zarządu, które spadły w 2012r. o ok. 10 proc. liczone rok do roku.

W ostatnim kwartale 2012 r. miały miejsce dwa istotne dla spółki wydarzenia, których konsekwencje będziemy obserwować w 2013 r. Po pierwsze bardzo znacząco obniżono poziom zapasów (ok. 53 mln zł), co z jednej strony może świadczyć o niskich oczekiwaniach co do popytu w najbliższych miesiącach, a z drugiej strony oznaczać będzie niższe tzw. korzyści skali (utratę bonusów oferowanych przez część dostawców). Wyprzedaż zapasów teoretycznie mogłaby wynikać z optymalizacji procesów i logistyki przez spółkę, ale taką hipotezę neguje drugie ważne wydarzenie, jakim była spłata kredytów za blisko 80 mln zł.

Po przepływach pieniężnych możemy więc wnioskować, że środki ze sprzedaży zapasów w dużej mierze służyły zmniejszeniu zobowiązań finansowych. W raporcie finansowym spółka sugeruje, że to właśnie problemy związane z finansowaniem działalności będą miały największe znaczenie. To, w połączeniu z informacją o podpisaniu umowy z doradcą finansowym, każe oczekiwać, że wkrótce możemy dowiedzieć się o poszukiwaniu kapitału poza bankowymi źródłami np. nowej emisji akcji lub obligacji. Zdecydowana większość zadłużenia spółki to krótkoterminowe kredyty, które staną się wymagalne w I połowie 2013 r. Na korzyść spółki działa fakt, że są one oparte o jednomiesięczną stopę procentową WIBOR, która w ostatnich miesiącach szybko spada (spółka płaci niższe odsetki), ale w sprawozdaniu za 2012 r. Fota informuje, że nie zdołała osiągnąć wskaźników finansowych wynikających z umów kredytowych, co daje bankom prawo do podniesienia marży lub nawet wypowiedzenia umów kredytowych.