Na początek kilka faktów. Prawo o ruchu drogowym wskazuje, że na podstawowe prawo jazdy, czyli kategorię B, możemy poruszać się pojazdem o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Jednak w ramach tego limitu dopuszcza się doczepienie przyczepy lekkiej, która waży do 750 kg. Wtedy łączna masa zestawu wynosi nawet 4250 kg. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że taki ciężar wymusza zmianę w technice jazdy samochodem.
Optymalna dla podzespołów samochodu, komfortu podróży i zużycia paliwa jest płynna jazda, gdzie hamowanie również przebiega spokojnie. Wtedy tarcze hamulcowe wraz z klockami zużywają się równomiernie i pracują we właściwej temperaturze roboczej.
Jazda samochodem to przede wszystkim przewidywanie tego, co może wydarzyć się za chwilę na drodze i dostosowanie się do tej sytuacji. Bardzo dobrym przykładem jest tutaj kręta droga, gdzie wytracenie prędkości, a także dobranie właściwego biegu musi odbywać się przed wjechaniem w zakręt. Najlepiej przejechać łuk ze stałą prędkością i dopiero w ostatniej fazie dodać gazu, gdy zakręt łagodnieje. Takie umiejętności przydają się podczas jazdy i hamowania z przyczepą.
Jednym z najważniejszych aspektów podczas jazdy z przyczepą jest świadomość, że cały zestaw waży zdecydowanie więcej w porównaniu do samochodu bez przyczepy. W związku z tym wszystko trwa wolniej i ma dużo większą bezwładność. W skrajnych sytuacjach droga hamowania auta z przyczepą może być nawet o 70% dłuższa od awaryjnego zatrzymania samego samochodu!
Dlatego podczas zjazdu ze wzniesienia lub przemieszczania się w górskim terenie obowiązkowe jest hamowanie silnikiem. W większości pojazdów ciężarowych znajdziemy retarder, jednak osobówki muszą radzić sobie w klasyczny sposób – przez zredukowanie biegu na niższy. Takie rozwiązanie pozwala wytracać prędkość w sposób kontrolowany i chroni tarcze hamulcowe wraz z klockami przed przegrzaniem.
W przypadku hamowania z przyczepą na śliskiej nawierzchni trzeba zachować szczególną ostrożność! Wtedy bardzo łatwo o wytrącenie zespołu pojazdów ze swego rodzaju równowagi. Niewielkie przyczepy towarowe pchają auto w czasie zwalniania, ponieważ brakuje im własnego hamulca, który ogranicza ich bezwładność.
Jeśli zależy nam na stabilności podczas hamowania, dobrym pomysłem jest przyczepa wyposażona w hamulce. Wtedy szybciej i bezpieczniej można wytracać prędkość w każdych warunkach. Ogromnym wsparciem dla kierowcy jest również system ESP, który potrafi wykryć przyczepę i dostosowuje się do nowej sytuacji. Takie rozwiązanie zwiększa poziom bezpieczeństwa na drodze.
Wspomniana powyżej płynna jazda samochodem ma kluczowe znaczenie, gdy jedziemy z przyczepą. Każdy gwałtowny manewr wytrąca z równowagi cały zestaw, który później trudno jest opanować. Jeśli już dojdzie do utraty kontroli nad przyczepą, jedynym bezpiecznym rozwiązaniem jest płynne przyhamowanie bez chaotycznego korygowania toru jazdy.
Dlatego przewidywanie tego, co może się wydarzyć, jest tak ważne! Nagły, boczny podmuch wiatru przy wyjeździe z lasu na pustą przestrzeń lub zza ekranów dźwiękochłonnych na drogach szybkiego ruchu, to jedna z przyczyn destabilizacji przyczepy. Bardzo ważne jest również właściwe rozłożenie ciężaru w przyczepie i zabezpieczenie go przed przesuwaniem się.
Jazda z przyczepą nakłada na kierowcę dodatkowe obowiązki. Jednym z nich jest sprawdzenie stanu technicznego układu hamulcowego. Dotyczy to przede wszystkim pojazdu ciągnącego, na którym spoczywa większa odpowiedzialność podczas hamowania z przyczepą.
Kierownik laboratorium R&D Manager Steinhof - Dawid Tarchała
Jednak wiele przyczep ma własny układ hamowania, który również powinniśmy sprawdzić. Warto także rzucić okiem na stan bieżnika. Opony mają duży wpływ na drogę hamowania i stabilność podczas jazdy. Jeśli na kołach mamy zdarte ogumienie, narażamy się na szereg kłopotów związanych z zatrzymaniem i jazdą w bezpieczny sposób.
Źródło: Steinhof