Honda Accord 7 zadebiutowała na rynku w 2003 roku. Trzy lata później auto zostało poddane drobnej modernizacji. Egzemplarze poliftowe najłatwiej rozpoznać po grillu z chromowaną poprzeczką. Samochód otrzymał też nieco – między innymi – przemodelowane reflektory i przedni zderzak. To jednak zmiany trudne do uchwycenia na pierwszy rzut oka. Od czasu modyfikacji, samochód był produkowany jeszcze do 2008, kiedy to na rynku zadebiutowała kolejna generacja modelu Accord. Co ciekawe, 8. generacja tego modelu była stylistycznym rozwinięciem ,,siódemki”. Obydwa auta – na pierwszy rzut oka – wyglądają bardzo podobnie i wiele osób może je ze sobą pomylić.
Pod maską Hondy Accord 7 może pracować jeden silnik Diesla. To jednostka 2.2 i-CDTi o mocy 140 KM. To trwały motor, który – co istotne – ma wtryskiwacze firmy Bosch, tańsze niż zwykle stosowane w autach japońskich wtryskiwacze marki Denso. Silnik ten jest trwały, ale z racji wieku może borykać się z problemami typowymi dla diesli.
Przed zakupem warto sprawdzić wtryskiwacze, turbosprężarkę czy stan dwumasowego koła zamachowego. Coraz częściej, wymiany wymaga tutaj też łańcuch rozrządu. Nowsze egzemplarze mają też filtr cząstek stałych DPF. Accord 7 z tym silnikiem zapewnia wystarczającą dynamikę.
W tym modelu są dwa silniki benzynowe. Jednostka 2.0 i-VTEC o mocy 155 KM i mocniejszy motor 2.4 i-VTEC o mocy 190 KM. Obydwa motory mają 4 cylindry. Dynamiki nie brakuje zarówno w wersji bazowej, jak i tej mocniejsze. Obie odmiany trzeba pochwalić też za ponadprzeciętną niezawodność.
Niestety jednostki 2.0 i-VTEC w pierwszych latach produkcji borykały się z problemem wycierających się wałków rozrządu. W wielu egzemplarzach użytkownicy zdążyli już je wymienić na nowe lub używane z innych modeli Hondy. Z kolei w jednostkach 2.4 i-VTEC niektórzy właściciele skarżą się na nadmierne zużycie oleju silnikowego. Najbezpieczniejszym wariantem okazuje się więc odmiana 2-litrowa po faceliftingu, gdzie wyeliminowano problemy z wałkami.
Jednostki napędowe w Hondzie Accord 7 to dość udane konstrukcje, niestety tego samego nie można powiedzieć o karoserii. Ta została wykonana z bardzo cienkiej blachy z równie delikatną warstwą lakieru. W rezultacie, wiele elementów atakuje korozja. Problem z rdzą niestety nie dotyczy tylko karoserii, ale również nadwozia.
Zdarzają się kłopoty z samopoziomującymi się reflektorami ksenonowymi. Spotykane są też przypadku zużycia gum stabilizatora – to nic poważnego. Użytkownicy kombi skarżą się na nie zawsze działające otwieranie klapy bagażnika. To naprawdę błahe usterki. Trzeba pamiętać o tym, że najstarsze egzemplarze tego modelu mają już przecież 20 lat. Trudno się dziwić, Honda to marka, która od dekad pracuje na swoją dobrą opinię. Niezawodność ma wpisane w DNA.
Honda Accord 7 to dobry przepis na niezawodne auto klasy średniej. Ma dynamiczne i trwałe silniki (zarówno benzynowe jak i Diesla), solidne długowieczne zawieszenie i ponadczasowy, ciekawy design. Model ten trzeba pochwalić również za bardzo dobre własności jezdne. Ten samochód pewnie trzyma się w zakrętach, a zawieszenie wielowahaczowe na przedniej i tylnej osi zapewniają też dobrą sprężystość na łukach. Samochód daje dużo frajdy z jazdy, bez względu na to który silnik wybierzecie. Jego mocną stroną jest też solidnie spasowane wnętrze. Zastosowano tutaj wiele materiałów dobrej jakości. Pomimo 20 lat, w wielu autach nadal środek wygląda naprawdę dobrze.
Trzeba się jednak pogodzić z korozją, ubogim wyposażeniem, małym wyborem silników oraz faktem, że nie jest to najbardziej przestronne auto w klasie średniej. Odradzamy wybór najtańszych egzemplarzy – te z pewnością nie będą niezawodne.
Zdjęcia: Honda