Tegoroczna edycja skupiła się na trzech głównych tematach jakimi są: wyzwania związane z e-mobilnością, możliwości dotyczące zastosowania wodoru jako paliwa dla pojazdów ekologicznych oraz zielona inteligentna mobilność w miastach po pandemii Covid-19.
Po przerwie związanej z pandemią, udało nam się po raz kolejny wraz Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną oraz Klastrem Silesia Automotive & Advanced Manufacturing zorganizować IABM. Spotkaliśmy się w zupełnie nowych okolicznościach, w obliczu trudnych czasów. Dziś, w nieustannie zmieniających się warunkach, wyzwania stojące przed branżą są jeszcze większe, o czym przez dwa dni dyskutowało grono wybitnych ekspertów – powiedział Piero Cannas, Prezes Włoskiej Izby Handlowo-Przemysłowej w Polsce (CCIIP).
IABM składa się z części merytorycznej i networkingowej, są to: konferencja i panele dyskusyjne, Aperitvo Italiano oraz Gala Party, wystawy i prezentacje partnerów oraz spotkania B2B i Speed Business Mixer. Wszystkie te elementy sprawiają, że zapoczątkowane przez Izbę Włoską wydarzenie jest wyjątkowym i skutecznym narzędziem w tworzeniu nowych idei, dzieleniu się doświadczeniem, budowaniu i nawiązywaniu relacji biznesowych.
W tym roku spotykamy się, żeby porozmawiać o trudnych tematach. Rosnące ceny stali, ropy naftowej, to wszystko powoduje, że nasi inwestorzy są w nowej, wymagającej sytuacji. Jako strefa ekonomiczna jesteśmy gotowi, by pomagać i rozwiązywać bieżące problemy – mówił Mateusz Rykała, Wiceprezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
To były dwa dynamiczne dni intensywnych spotkań, rozmów, wniosków i postulatów – w nowym świecie i w nowej rzeczywistości.
Musimy zastanowić się, dokąd zmierza przemysł motoryzacyjny i jaka będzie rola Polski w tym sektorze. Zauważyć możemy nacisk na zwiększenie udziału dostawców działających w Polsce w budowę nowych pojazdów elektrycznych. Obserwujemy, że dużo firm się do tego przygotowuje technologicznie i organizacyjnie, co oznacza też nowe kompetencje wśród pracowników i nowe działania ku konsolidacji firm dostawczych – dodaje Luk Palmen, Manager ds. Innowacji i Kooperacji Klastra Silesia Automotive and Advanced Manufacturing (SA&AM).
Motoryzacja ostatnio przechodzi bardzo interesujący, ale i trudny okres. Wszystko zaczęło się od pandemii, kiedy fabryki musiały zawiesić produkcję, potem nadeszły kłopoty z dostawami półprzewodników, a teraz wojna w Ukrainie spowodowała przerwanie łańcuchów wartości i dostaw bardzo ważnych komponentów. Niewątpliwie branżę automotive czeka wiele wyzwań, w tym takich, z jakimi nigdy wcześniej nie miała do czynienia. Mimo to, eksperci z optymizmem patrzą w przyszłość.
Wszyscy liczą na to, że przemysł motoryzacyjny w końcu wróci na wysokie obroty wsparty przez mega trendy w mobilności i motoryzacji, czyli samochody elektryczne, pojazdy autonomiczne i to wszystko, co będzie oferowało nam zrównoważoną środowiskowo mobilność w Europie i na świecie – zaznaczył Paweł Wideł, Prezes Związku Pracodawców Motoryzacji i Artykułów Przemysłowych przy Konfederacji Lewiatan.
Podczas konferencji, którą poprowadził wraz z Jakubem Farysiem, Prezesem Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, dyskutowano o motoryzacji jutra.
Nasza branża jest w przełomowym momencie. Wchodzimy w erę nowych mobilności, przyjaznych środowisku napędów ekologicznych. Z drugiej strony chyba nigdy w historii nie mieliśmy tylu poważnych problemów. Mimo to, chcemy skupiać się na tym, żeby iść do przodu, bo nie ma innego wyjścia, nie ma odwrotu od walki o to, żeby klimat był lepszy, od przejścia na napędy niskoemisyjne. Już dziś warto powiedzieć, że z miesiąca na miesiąc w Polsce spada ilość nowych rejestracji samochodów z silnikiem diesla i jest ona na poziomie 10%. To pokazuje, jak bardzo klienci chcą kupować nowe samochody z innymi napędami – podkreślał Faryś.
Drugi dzień IABM nastawiony był na budowanie relacji biznesowych. W wydarzeniu wzięło udział około 200 firm z sektora automotive. Speed Busines Mixer poprowadziła Anna Monika Stępień, Head of CCIIP Study Centre:
Spotkania networkingowe podczas IABM organizowane przez Włoską Izbę Handlowo-Przemysłową w Polsce to niezwykle cenna tradycja, która pomaga zbudować i zacieśnić kontakty w branży. W tym roku odbyły się setki spotkań między firmami biorącymi udział w tej piątej edycji IABM – podsumowała.
Górny Śląsk i Zagłębie są istotnymi ośrodkami dla branży motoryzacyjnej w Polsce. Automotive to siła napędowa dla gospodarki naszego regionu. Naszym celem jest rozwijać się w nowych kierunkach. Przyszłością jest szeroko pojęta elektromobilność – nie tylko w transporcie publicznym, ale również indywidualnym. Jako GZM utworzyliśmy grupę zakupową aut elektrycznych, w której uczestniczą partnerzy z całej Polski. Wkrótce ogłosimy przetarg na zakup lub leasing różnego rodzaju pojazdów – zapowiedział Kazimierz Karolczak, Przewodniczący Zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Dąbrowa Górnicza uczestniczy w transformacji gospodarczej. Jedna trzecia firm z naszego miasta jest związana z branżą motoryzacyjną i elektromobilnością. To dla nas duże wyzwanie i wielka nadzieja, ponieważ z miasta górniczo-hutniczego stajemy się, jak cały region, miastem związanym z sektorem automotive – dodał Marcin Bazylak, Prezydent Miasta Dąbrowy Górniczej.
Od 25 lat na terenie Śląska i Zagłębia rozwijają się firmy z sektora automotive. Obecnie jest to ponad 500 przedsiębiorstw, z czego 70% to branża motoryzacyjna.
Jako klaster zrzeszamy 180 podmiotów, w tym ponad 120 firm z branży motoryzacyjnej. Tworzymy platformę współpracy pomiędzy przemysłem motoryzacyjnym, otoczeniem biznesowym, edukacyjnym, badawczo-rozwojowym, bo wierzymy, że śląsko-zagłębiowski region jest najlepszym miejscem dla przemysłu motoryzacyjnego – tłumaczył Łukasz Górecki, Dyrektor Klastra Silesia Automotive and Advanced Manufacturing (SA&AM).
Zmieniający się przemysł związany z elektromobilnością i pojazdami autonomicznymi chętnie lokuje kapitał w tym regionie, przykładem jest fabryka FCA.
Fabryka samochodów w Tychach, będąca częścią koncernu Stellantis, na pewno wpisuje się bardzo dobrze w to, co dzieje się obecnie w nowych trendach w przemyśle motoryzacyjnym. Obecnie poza bieżącą produkcją przygotowujemy się do uruchomienia nowych samochodów pod trzema markami, które z pewnością wpiszą się w mapę elektryfikacji – opowiada Tomasz Gębka, Plant Manager, FCA Poland SA, Tychy Plant.
Podczas jednego z paneli IABM eksperci rozmawiali na temat wpływu COVID-19 na strategie mobilności w miastach oraz roli samorządów lokalnych we wspieraniu nowych technologii w transporcie publicznym.
Na przestrzeni ostatnich lat, dzięki ciężkiej pracy mieszkańców wraz z samorządami, wydarzyło się wiele pozytywnych zmian: budowa dróg rowerowych, przebudowa linii tramwajowych, zakup autobusów elektrycznych. Czyste środowisko, nowe technologie, to jest kierunek, który obraliśmy i chcemy dzielić się tymi doświadczeniami – podkreślał Arkadiusz Chęciński, Prezydent Miasta Sosnowca.
Miasto Dąbrowa również przechodzi rewolucję transportową i stawia mocno na zieloną mobilność. Przeprowadzany jest obecnie szereg projektów infrastrukturalnych, żeby mieszkańcy chętniej wybierali alternatywę dla samochodu – rowery lub ekologiczny transport publiczny.
Motoryzacja wciąż szuka lepszych, tańszych, bardziej wydajnych i bezpieczniejszych dla środowiska alternatyw. Jednym z faworytów są elektryczne pojazdy wodorowe. O tym, co jest lepsze wodór czy bateria – rozmawiali eksperci podczas IABM. Odpowiedzi nie są jednoznaczne.
Podczas IABM zaprezentowaliśmy nowy wallbox do ładowarek elektrycznych, produkowanych w naszej fabryce w Sosnowcu. Wiemy, że elektromobilność staje się przyszłością, a wszystkie firmy produkujące samochody inwestują w pojazdy na baterie. Bitron chce odegrać kluczową rolę w tym procesie, podkreślając możliwości projektowania i dostosowywania naszych produktów do potrzeb klienta – mówił Riccardo Fontana, Charging System, Head Global Sales & Marketing, Bitron.
Natomiast David Thackray, Marketing Director w Tevva i panelista z ramienia Ambasady Brytyjskiej, zaznaczył:
Często zadajemy sobie pytanie w przypadku elektromobilności: baterie czy wodór? Odpowiedź brzmi: i to i to. Baterie są bardziej wydajne pod względem efektywności energetycznej i tym samym emisji dwutlenku węgla, lecz są ciężkie. Z kolei wodór jest mniej wydajny z punktu widzenia wpływu na ślad węglowy, ale znacznie lżejszy. Różne firmy będą miały różne potrzeby związane z napędem pojazdów: w zależności od tego, czy zależy im na zasięgu, ładowności, czy też na niższych kosztach.
Eksperci są zgodni w jednej kwestii: wszyscy stawiają na rozwój e-mobility i w zależności od okoliczności stanie się to faktem prędzej lub później – innego wyjścia nie ma.
Wierzymy, że elektromobilność i wodór jest przyszłością nie tylko samochodów osobowych, ale także branży transportowej – podsumował Radoslaw Chojak, Managing Director, PartnersPol Group.
Źródło: IABM
Zdjęcia: Radosław Szczepański