Podstawowym argumentem przemawiającym za zamontowaniem instalacji LPG do samochodu są zdecydowanie niższe wydatki na paliwo. Na ogólny zysk ekonomiczny wpływa oczywiście koszt montażu samej instalacji oraz to, czy eksploatacja na paliwie LPG spowoduje konieczność wykonywania dodatkowych napraw samochodu.
Jakie zatem niespodzianki serwisowe może sprawić samochód eksploatowany na paliwie LPG? Na początek trzeba wspomnieć jakie są różnice między benzyną, a mieszaniną propanu i butanu. Gaz LPG ma od benzyny wyższą liczbę oktanową, a więc jest bardziej odporny na spalanie detonacyjne. Daje to możliwość większego wyprzedzenia zapłonu, a co za tym idzie polepszenia osiągów silnika. Z drugiej strony wartość energetyczna LPG powoduje, że dla utrzymania założonych osiągów silnik będzie musiał go więcej spalić. Podsumowując wpływ tych czynników możemy przyjąć, że przy prawidłowo wyregulowanej instalacji LPG wzrost zużycia paliwa w porównaniu z benzyną wynosi ok. 10%.
Wyższa jest też temperatura panująca w komorze spalania podczas eksploatacji na LPG. Prawidłowo działający układ chłodzenia sobie zazwyczaj z tym poradzi, nie zachodzi więc ryzyko przegrzania silnika. Jednak wyższa temperatura spalania gazu może mieć negatywny wpływ na niektóre elementy silnika. Najbardziej narażone są gniazda zaworowe i zawory. Powinniśmy przyjąć, że przy eksploatacji na LPG po pewnym przebiegu zajdzie konieczność demontażu i regeneracji głowicy. Przy prawidłowo wyregulowanej instalacji, systematycznej kontroli i ewentualnej regulacji luzów zaworowych może to być po przebiegu rzędu 200 – 300 tys. km.
Dlaczego kontrola luzów zaworowych jest tak ważna? Wspomniane wyższe temperatury spalania powodują „osiadanie” zaworów w gniazdach. W wyniku tego maleje luz zaworowy aż do jego całkowitego zaniku i niedomykania się zaworów. W silnikach posiadających hydrauliczną kompensację luzu, to „zapas” regulatora pozwala zachować szczelność głowicy nawet przy znacznym zużyciu zaworów i gniazd. Jeśli kompensacji automatycznej nie ma to trzeba dokonywać kontroli i regulacji luzów. Jeśli regulacja odbywa się przy pomocy śruby w dźwigience zaworowej, to operacja jest stosunkowo prosta i niedroga. Gorzej jest przy regulacji przy pomocy płytek – obok konieczności zaopatrzenia się w zestaw płytek nieraz do ich wymiany potrzeba zdemontować wałek rozrządu.
Największe koszty będą w przypadku, gdy regulacja wymaga wymiany całych popychaczy (czyli tzw. „szklanek”). Tutaj raczej na pewno trzeba będzie zdemontować wałek (lub wałki rozrządu), same popychacze też nie należą do tanich części. W takim przypadku koszt regulacji może sięgnąć kwoty nawet ponad 1 tys. złotych.
Obok zużycia zaworów wyższe temperatury spalania gazu mogą doprowadzić do uszkodzenia tłoka W skrajnym przypadku będzie to całkowite przepalenie denka tłoka. Dotyczy to szczególnie silników posiadających cienkie denka tłoka (np. niektóre modele Forda), do których nie zaleca się montażu instalacji LPG.
Z tych względów należy dbać o właściwą regulację instalacji – nieprawidłowy (najczęściej zbyt ubogi) skład mieszanki prowadzi do opisanych wyżej poważnych usterek i w konsekwencji do drogich napraw.
Źle wyregulowania instalacja może też spowodować uszkodzenie katalizatora. Dotychczas wielu użytkowników, aby nie ponosić kosztów po prostu usuwało wkład uszkodzonego katalizatora.
W ostatnich latach zaostrzyło się jednak kontrolowanie samochodów podczas corocznych przeglądów w SKP i samochód z usuniętym katalizatorem nie powinien zostać dopuszczony do ruchu. Sprawy nie ułatwia też wprowadzenie systemu EOBD z drugą sondą lambda kontrolującą działanie katalizatora. Nawet jeśli katalizator jest sprawny, to niewłaściwa regulacja instalacji LPG prowadzi do zapisywania się błędów w pamięci sterownika silnika i zapalenia kontrolki „check engine”. Jeśli kontrolka taka się świeci, to samochód też nie powinien przejść badania w SKP, jest też ryzyko zatrzymania z tego powodu dowodu rejestracyjnego podczas kontroli drogowej.
Kolejną cechą różniącą LPG od benzyny jest wyższe o kilka kV napięcie jonizacji umożliwiające przeskok iskry między elektrodami świecy zapłonowej. Współczesne wysokonapięciowe układy zazwyczaj sobie z tym radzą, jednak zachodzi konieczność częstszej kontroli i ewentualnie wymiany świec i jeśli występują przewodów zapłonowych. Po prostu pewne niedomagania układu zapłonowego, które nie ujawniłyby się na benzynie, to po przełączeniu na LPG mogą spowodować poważne zaburzenia pracy silnika.
Niedomagania układu zapłonowego były szczególnie niebezpieczne w starszych, mieszalnikowych instalacjach gazowych. Dochodziło tam do zjawiska „back fire”czyli wybuchu w kolektorze ssącym. Skutkiem wybuchu mogło dojść do uszkodzenia przepływomierza masowego, rozerwania kolektora, a nawet pożaru w komorze silnika.
W samochodach zasilanych LPG często dochodzi też do uszkodzenia elektrycznej pompy paliwa. W tym przypadku nie jest to wynikiem własności tego paliwa, lecz zaniedbań eksploatacyjnych. Użytkownicy samochodów zasilanych LPG jeżdżą często z minimalną ilością benzyny, ponieważ potrzebna jest ona tylko do rozruchu. Elektryczna pompa jest chłodzona i smarowana przez przepływające paliwo, jeśli jest go więc bardzo mało, to chłodzenie będzie niedostateczne. Ponadto permanentna jazda z małą ilością benzyny w baku prowadzi do wykraplania się w nim wody. Woda ta także ma negatywny wpływ na kondycję pompy. Ponadto jeśli zbiornik jest stalowy, to powoduje jego przyspieszoną korozje. Z praktyki warsztatowej znany jest przypadek, gdy duża ilość wody w zbiorniku paliwa podczas mrozów spowodowała całkowite unieruchomienie (zamarznięcie) pompy.
Jeśli więc jesteśmy świadomi ewentualnych dodatkowych kosztów mogących powstać przy eksploatacji samochodu na LPG, to możemy w przybliżeniu oszacować korzyści ekonomiczne wynikające z jej montażu. Trzeba też mieć świadomość, że wiele problemów trapiących samochody zasilane LPG nie wynika z właściwości tego paliwa, lecz błędów popełnionych podczas doboru i montażu instalacji. Jeśli więc decydujemy się na zamontowanie takiego zasilania, to warto skorzystać z oferty zaufanego i co ważne mającego doświadczenie z daną marką serwisu.