Dzisiejsze motory są zdecydowanie bardziej wymagające i „wrażliwe” od starszych typów. W tym przypadku postęp nie idzie niestety w parze z żywotnością , ponieważ awarie w nowoczesnych silnikach zdarzają się częściej i szybciej niż w jednostkach sprzed kilkunastu lat. Jednak odpowiednia eksploatacja pozwoli zachować silnik w dobrym stanie na dłużej.

Silnik to serce samochodu, a olej silnikowy to najważniejszy płyn eksploatacyjny. Dlatego właśnie prawidłowe smarowanie ma kluczowy wpływ na stan jednostki. Olej powinien być odpowiednio dobrany, dobrej jakości i w dobrym stanie, czyli regularnie wymieniany (zgodnie z zaleceniami producenta lubrykantu). Wielu kierowców zawsze pyta co to znaczy regularnie i oczekuje zdefiniowania konkretnego przebiegu, jednak nie dla wszystkich jest on taki sam, dlatego specjaliści unikają generalizowania, ponieważ wiele zależy od typu silnika, stylu jazdy, a nawet warunków atmosferycznych. Zawsze lepiej wymienić nieco wcześniej niż za późno i na pewno nie rzadziej niż raz w roku, nawet jeśli pracujemy, np. w domu i samochód używany jest co kilka dni i stoi w garażu, olej też po czasie straci swoje właściwości i nie zapewnia takiej ochrony silnika, jak świeży.

Bardzo duże znaczenie ma także jakość paliwa. Chociaż doniesienia medialne o „chrzczonym” paliwie pojawią się rzadziej niż kilka lat temu, to niestety nadal zdarzają. Zwłaszcza jeśli jeździmy dużo i tankujemy na różnych stacjach, należy kierować się wówczas zasadą ograniczonego zaufania. Nowoczesne silniki są wybredne i delikatne, dlatego konsekwencje wlania niezbyt dobrej jakości paliwa mogą zakończyć się nawet awarią. Aby uniknąć takich sytuacji warto stosować specjalne dodatki do paliw, których zadaniem jest rozpuszczanie zanieczyszczeń i zapobieganie gromadzeniu się osadów, utrzymanie komory spalania w czystości i przeciwdziałanie korozji. Firma BIZOL posiada w swojej ofercie takie produkty zarówno do silników benzynowych (BIZOL Motor Power+ g80) oraz wysokoprężnych (BIZOL Diesel Power+ d60).

Można przyjąć zasadę, że im nowszy silnik tym większe wymagania co do jakości oleju oraz paliwa. Jednak płyny, które jednostka potrzebuję, aby długo i bezawaryjnie pracowała to nie wszystko.

Dbanie o silnik to także styl jazdy. Jazda w zatłoczonym, zakorkowanym mieście to nie jest to co silnik lubi najbardziej, można wręcz powiedzieć, że on tego nie lubi. Częste ruszanie, zatrzymywanie się, do tego system start-stop potrafi nieźle dać jednostce w kość. Dynamiczna jazda na trasie i sportowe zacięcie to też nie najlepszy sposób na przedłużenie żywotności silnika. W tej kwestii na pewne sprawy nie mamy wpływu (np. korki, zatrzymywanie się na światłach), na inne mamy – chociażby na to jak uruchamiamy silnik.

Po uruchomieniu zimnego silnika, po dłuższym postoju, trzeba delikatnie wciskać pedał gazu. Po prostu należy pamiętać o tym, aby nie wysilać za mocno jednostki, zanim nie osiągnie ona odpowiedniej temperatury. Ostrożnie powinniśmy się także obchodzić z rozgrzanym silnikiem, po długiej jeździe, bez znaczenia czy jednostajnej, czy bardziej agresywnej warto schłodzić silnik przed wyłączeniem, zamiast go brutalnie zgasić po zaparkowaniu. W tym celu wystarczy pokonać spokojnie krótki dystans, najlepiej końcowy odcinek drogi.

Ostatni ważny punkt to serwisowanie. Teoretycznie wydaję się to oczywiste, ale mechanicy stykają się na co dzień z kierowcami, którzy zwlekają z przeglądami maksymalnie długo, a niektóre awarie są skutkiem długotrwałych, pozornie niewielkich zaniedbań i czasem drobna, nieodczuwalna początkowo nieprawidłowość w pracy silnika pociąga za sobą dalsze uszkodzenia, generując wysokie koszty naprawy, jakich można uniknąć.

Dzisiejsze, nowoczesne silniki są po prostu inne niż kiedyś i wymagają odmiennego traktowania. Oczywiście nieco bardziej dojrzali kierowcy z rozrzewnieniem będę wspominać jednostki, które mając na liczniku 300 000 km nie sprawiały żadnych problemów, dziś trudno o taki wynik bez napraw po drodze. W zamian otrzymaliśmy silniki, które mało palą, są przyjaźniejsze środowisku i mają dużą moc przy niewielkiej pojemności. Taki jest efekt zmian konstrukcyjnych. Odpowiedzialna eksploatacja motoru we współczesnym aucie może się znacząco przyczynić do wydłużenia jego żywotności i minimalizuje ryzyko awarii.