Każde auto wymaga gruntownej kontroli oraz – w razie potrzeby – wymiany elementów eksploatacyjnych. O czym pamiętać w kontekście przygotowań do wiosny, by cieszyć się efektywną i bezpieczną jazdą?
W czasie zimy standardową praktyką drogowców jest posypywanie dróg specjalną solą, przeznaczoną do rozpuszczania lodu. Miesza się ona zazwyczaj z błotem pośniegowym i zalega na ulicach. Efektem ubocznym jest osiadanie tej „mieszanki” na podwoziach samochodów. Najbardziej narażonymi miejscami są progi, felgi oraz elementy zawieszenia. Sól drogowa po dłuższym czasie może powodować korodowanie tych elementów, dlatego szczególnie istotne jest, by jak najszybciej się ich pozbyć. Najlepiej nada się do tego myjnia bezdotykowa z lancą o wysokim ciśnieniu. Strumieniem wody możemy błyskawicznie zmyć szkodliwą sól. Warto pamiętać, by podczas mycia nie skupiać się tylko na tym co widać, ale oczyścić także dolne części progów i elementy układu zawieszenia. Mycie auta na świeżym powietrzu uwarunkowane jest oczywiście temperaturą, która powinna być na plusie. W innym razie warto skorzystać z zabudowanej myjni automatycznej, która od razu wysuszy samochód.
W kontekście przygotowania auta do wiosny warto sprawdzić jego ogólny stan techniczny. Najbardziej narażone na usterki są elementy układu kierowniczego i zawieszenia. Zimą z uwagi na wszechobecny śnieg i słabą widoczność niejednokrotnie zdarza się nam wjechać w dziurę, która może przyspieszyć zużycie takich podzespołów. W razie ich wymiany należy pamiętać o skontrolowaniu geometrii, która jest obligatoryjną czynnością serwisową po każdej ingerencji w układzie zawieszenia. Warto zweryfikować także stan hamulców oraz układu wydechowego. Dobrym pomysłem będzie wybranie się w tym celu do stacji diagnostycznej, która dysponuje odpowiednimi urządzeniami pomiarowymi. Opcjonalnie można skorzystać z usług warsztatu, który obejrzy samochód na podnośniku i da nam jasną informację, czy jakieś elementy wymagają naprawy lub wymiany.
menadżer ds. rozwoju sieci serwisowych z firmy Elit Polska - Tomasz GóraW okresie od listopada do lutego większość kierowców decyduje się na jazdę na oponach zimowych. Charakteryzują się one inną mieszanką gumy, która – w przeciwieństwie do opon letnich – twardnieje w dodatnich temperaturach. Zjawisko to przyspiesza zużycie opon zimowych, co obniża bezpieczeństwo jazdy oraz naraża nas na niepotrzebne wydatki. Takie opony trzeba będzie zmieniać częściej, dlatego przy temperaturze ok. 6 st. C warto założyć już opony letnie. Decydując się na opony używane pamiętajmy, by skontrolować ich stan (ewentualne odkształcenia, pęknięcia materiału), wiek (najlepiej do 5 lat) oraz głębokość bieżnika (minimalnie 2 mm). Wystrzegajmy się przy tym tanich zamienników, które zazwyczaj nie zapewniają odpowiednich właściwości jezdnych i szybko się zużywają. Opony to tak naprawdę jedyne elementy, które bezpośrednio łączą nasz samochód z jezdnią, więc ich jakość jest kluczowa z punktu widzenia bezpieczeństwa.
Sprawdzenie stanu technicznego auta powinno obejmować kontrolę stanu i poziomu płynów eksploatacyjnych. Spośród nich wyróżniamy olej silnikowy, płyn w układzie wspomagania kierownicy, hamulcowy, chłodzący oraz spryskiwaczy. Z technicznego punktu widzenia najmniej ważny jest płyn do spryskiwaczy, ale jego obecność, a tym samym możliwość oczyszczenia szyby i poprawy widoczności, to przecież nasze bezpieczeństwo. Należy także skontrolować stan wycieraczek – jeśli zimą zahaczały o lód, prawdopodobnie kwalifikują się do wymiany. Pamiętajmy także, że płyn hamulcowy jest higroskopijny, a to oznacza, że może zebrać się w nim woda. Zimą, w ujemnych temperaturach i wiosną, gdy wszystko się roztapia, jest on szczególnie narażony na to zjawisko. Płyn z nadmierną ilością wody obniża skuteczność układu hamulcowego. W hurtowniach Elit Polska zawsze o tym przypominamy, dlatego nasz asortyment obejmuje praktycznie wszystkie możliwe części samochodowe, w tym markowe płyny eksploatacyjne.
- Tomasz GóraOstatnią rzeczą, której należy poświęcić uwagę przygotowując samochód do sezonu wiosennego jest układ klimatyzacji. Warto wspomnieć, że jego sporadyczne używanie jest ważne także zimą! Jeśli uruchomimy sprężarkę klimatyzacji po kilku miesiącach całkowitej bezczynności, możemy ją uszkodzić. Serwis klimatyzacji polega na uzupełnieniu czynnika chłodzącego, który najpierw maszyna odzyskuje w ilości, która pozostała w układzie, a następnie uzupełnia o tyle, ile brakuje do pełna. Wymienia się także olej smarujący i chłodzący sprężarkę oraz odgrzybia (ozonuje) układ. Przed przystąpieniem do procedury należy zweryfikować jego szczelność, o czym zapomina wiele nierenomowanych warsztatów. Dobrą praktyką jest także wymiana filtra przeciwpyłkowego, który stanowi integralną część układu klimatyzacji.
Źródło: Elit Polska