Niemal każde nowe auto i większość tych kupowanych na rynku wtórnym jest obecnie wyposażone w klimatyzację. Czy wyobrażacie sobie jazdę na wakacje bez tego układu w samochodzie? Prawda? To niemal niemożliwe. Tak samo codzienne użytkowanie samochodu do celów służbowych, wizyty u klientów, szybkie przejazdy autostradami i korki w mieście, bez klimatyzacji? Nie ma mowy.

Jako użytkownicy samochodów przyzwyczailiśmy się do tego układu w samochodach. Układ jest o tyle ważny, co podkreślają naukowcy, że przyczynia się również do wzrostu bezpieczeństwa na drogach. Dobre warunki klimatyczne w samochodach powodują, że jesteśmy bardziej skupieni jako kierowcy, możemy dłużej prowadzić samochód bez objawów znużenia, a nasze reakcje są szybsze.

Ten ważny układ wymaga dobrej obsługi, by służył dobrze, długo i zdrowo. Spojrzymy na zagadnienie utrzymania układu klimatyzacji samochodowej oczyma użytkownika, czyli kierowcy, nie zaś mechanika. Dlaczego?

Ponieważ z klimatyzacją jest trochę tak jak ze zbiornikiem paliwa – to kierowca musi zadbać o to, żeby nie zabrakło paliwa i żeby paliwo było odpowiednie. Tak samo w przypadku klimatyzacji kierowca musi zadbać o to, żeby powietrze, którym oddycha w samochodzie, było czyste, chłodne i tworzyło korzystne warunki do prowadzenia samochodu.

Oczywiście, kiedy klimatyzacja nawali, auto musi trafić do specjalisty, który zajmie się naprawą:

• spadku lub utraty ciśnienia czynnika roboczego,
• usterki obwodu elektrycznego sterowania sprzęgłem sprężarki,
• zaburzenia przepływu czynnika chłodzącego w układzie,
• usterką sprężarki.

Nas jednak interesuje inna sytuacja, codzienna, na którą ma wpływ kierowca samochodu. Ponieważ zanim klimatyzacja przestanie działać, niemal na pewno kierowca na swojej skórze odczuje pierwsze tego symptomy. Czyli smrodek, brudek i wilgoć. Skąd to się bierze i co to jest?

Kurz, grzyby, bakterie i wirusy, które osadzają się na parowniku za wentylatorem wdmuchującym powietrze do samochodu, osadzają się na tym parowniku i dostają tam pożywkę w postaci wilgoci z powietrza. Wilgoć umożliwia rozwój grzybom, wirusom i bakteriom, które żywią się kurzem i brudem wdmuchiwanym na parownik przez wentylator.

Oczywiście „hodowla” tych drobnoustrojów musi trochę trwać, zanim kierowca poczuje przykry zapach, lecz w końcu w każdym samochodzie to następuje. W każdym, który ma klimatyzację. Dlatego klimatyzację trzeba czyścić!

Zabieg ten zaleca się przeprowadzać minimum raz w roku. Jednak sami wiecie, że to trochę za mało, prawda? Dlatego dwa lub trzy razy w roku inwestycja na poziomie kilkudziesięciu złotych dla zdrowia kierowcy, rodziny i pasażerów to dobra inwestycja.

Sposobów na czyszczenie układu klimatyzacji i kabiny samochodu jest kilka. Jednak tym razem skupimy się na skutecznych sposobach dostępnych w dobrych serwisach samochodowych, przedstawimy również innowacyjny sposób czyszczenia parownika, który jest bezpieczny i szybki.

Procesy serwisowe czyszczenia klimatyzacji oczywiście można zrobić samemu domowymi sposobami, jednak ich skuteczność jest krótkotrwała i niewystarczająca. Przecież niewielu z nas, kierowców, będzie inwestowało w drogie i skuteczne technologie do odkażenia klimatyzacji. Jednak każdy z nas powinien je znać, choćby w dużym przybliżeniu. Dlaczego?

Żeby wybrać serwis, który stosuje odpowiednie metody odkażania. Poniżej przedstawione są dwie metody, które stosują serwisy. Nie podejmujemy się wyrokowania tego, która z nich jest skuteczniejsza. Obydwie działają, kosztują podobnie, a zdarza się, że serwisy stosują je równolegle.

Przy każdej usłudze czyszczenia klimatyzacji i wentylacji samochodu trzeba wymienić filtr kabinowy i sprawdzić drożność przewodu odprowadzającego skropliny od parownika.

Generatory ozonu są podstawą pierwszej technologii czyszczenia czy raczej odkażania klimatyzacji i kabiny samochodu. Ich wydajność jest podstawowym parametrem, na który należy zwracać uwagę. Ponieważ ozon jest gazem, który w szybkim tempie ulega rozkładowi i nie utrzymuje się długo w normalnym środowisku, należy stosować generatory o wydajności 7 g na godzinę (samochody osobowe) i 10 g na godzinę w przypadku busów, ciężarówek i autobusów.

Taka wydajność umożliwia również odkażanie pomieszczeń gospodarczych i mieszkalnych, jednak to już inny temat. Ważne jest to, żeby generator w ciągu krótkiego czasu wytworzył dużą ilość ozonu. Powoduje on niszczenie drobnoustrojów takich jak grzyby, wirusy i bakterie, dzięki temu neutralizuje przykry zapach, zabezpiecza użytkowników przed chorobami gardła, alergiami na grzyby i zarażeniami wirusowymi.

Ozon, tak jak tlen, nie pozostawia skutków ubocznych w samochodach. Po wykonanej usłudze należy je tylko dokładnie przewietrzyć, ale o to zadba serwis. Kierowca może jechać samochodem po 30 minutach od zakończenia czyszczenia, a efekt czyszczenia utrzymuje się długo i jest wysoce skuteczny.

Usługa trwa około godziny, z czego 30 minut przypada na ozonowanie i kolejne 30 na wietrzenie. Jako użytkownicy powinniśmy zwrócić uwagę na wydajność generatora, czystość jego filtrów i konstrukcję. Najlepiej, żeby była wykonana ze stali nierdzewnej, jak wiele urządzeń, które służą zdrowiu.

Wielu producentów oferuje różne ozonatory i trudno jest rozeznać się na rynku, które są właściwe. Dlatego w drugim kwartale 2020 roku marka ROOKS wprowadza 2 modele: mały – 7 gramów i duży – 10 gramów, które w 100% odpowiadają wymogom rynku motoryzacyjnego. Generatory ozonu marki ROOKS powstają w Europie, wykonane są z najlepszych materiałów – ze stali nierdzewnej i z doskonałych elektrod ozonujących, z jakich słynie polska fabryka.

Druga metoda czyszczenia oparta jest o chemię dezynfekującą, która niszczy grzyby i ich zarodniki, wirusy oraz bakterie. Podobnie jak ozonowanie, zabija również przykry zapach i odświeża powietrze w samochodzie.

Różnica pomiędzy technologią ozonowania a technologią chemiczną jest taka, że preparat chemiczny rozpylany jest w samochodzie i bezpośrednio na parownik, a ozon rozchodzi się swobodnie w samochodzie. Aplikacja bezpośrednio na parownik czyści go skuteczniej i dokładniej. Efekt jest głębszy i bardziej długotrwały.

Preparatów chemicznych jest wiele, jednym z nich jest środek do czyszczenie klimatyzacji MaXgear 300 ml (36-0080), który na długo pozostawia klimatyzację oczyszczoną z wszelkich grzybów, wirusów i bakterii.

Chemicznych metod czyszczenia klimatyzacji jest wiele. Są preparaty rozpylane ultradźwiękami, są spraye, spraye z rurką dozującą, pianki oraz preparaty do różnych aplikatorów. Najbardziej precyzyjna technologia jest związana z aplikatorem połączonym z kamerą inspekcyjną.

Taka metoda jest przydatna podczas dokładnego czyszczenia parownika układu klimatyzacji. Wyróżnia ją ogromna precyzja aplikacji środka chemicznego na parownik, dokładnie w miejsca zanieczyszczone, które wymagają odkażania. Ponadto innowacyjna kamera z sondą czyszczącą podaje preparat odkażający precyzyjnie w miejsce, które jest czyszczone, widać skuteczność zabiegu czyszczenia w czasie rzeczywistym, a czynnik podawany jest pod wysokim ciśnieniem 6-8 BAR. To ponad 3-krotnie więcej niż ciśnienie w oponie samochodu osobowego!

Innowacyjna kamera czyszcząca do układu klimatyzacji posiada sondę z kierunkowym aplikatorem, dzięki temu nie rozpyla czynnika na wszystkie strony, tylko precyzyjnie w miejsce, gdzie czynnik jest potrzebny. To powoduje jego mniejsze zużycie.

Dodatkowo kamera pozwala na uniknięcie przykrych niespodzianek w postaci zalania bezpieczników w samochodzie, instalacji elektrycznej przy wentylatorze, radiu i pod deską rozdzielczą.

Sama idea oglądania miejsca i momentu czyszczenia parownika wydatnie podnosi skuteczność czyszczenia, eliminuje przypadkowe uszkodzenia systemów elektrycznych oraz oszczędza czas i czynnik czyszczący. Mniej chemii, więcej zdrowia.

Konstrukcja kamery jest następująca: podstawą jest kamera inspekcyjna z dużym i czytelnym ekranem, który umożliwia robienie filmów i zdjęć, aby udokumentować jakość wykonanej usługi. Kamera posiada sondę o długości 80 cm z dyszą rozpylającą pod kątem prostym oraz kamerą i diodami oświetleniowymi. Kamera i diody zasłonięte są od bezpośredniego działania czynnika z dyszy, aby nie zostały zachlapane.

Sonda jest wodoodporna (IP 67), olejoodporna oraz zabezpieczona osłoną gumową przed brudem i chemią. Do kamery podłączany jest przewód pneumatyczny ze sprężonym powietrzem (6-8 BAR). Kamera posiada zbiornik 250 ml na chemię czyszczącą, podłączany od dołu. Długa sonda umożliwia penetrację przewodów wentylacyjnych i dotarcie bezpośrednio do parownika, po wcześniejszym zdemontowaniu wentylatora i filtra pyłkowego.

Sonda czyści parownik za pomocą prostopadłej dyszy podającej czynnik pod wysokim ciśnieniem. Dzięki temu zanieczyszczenia nie tylko giną, ale są również wypłukiwane z parownika. Takiej możliwości nie dają tradycyjne spraye do czyszczenia klimatyzacji.

Po wykonaniu czyszczenia parownika należy wyczyścić przewody wentylacyjne oraz wentylator. Po zakończeniu czyszczenia i założeniu wszystkich zdemontowanych elementów należy włączyć na 10 minut klimatyzację i wentylator na maksimum temperatury i prędkości. Następnie samochód wywietrzyć.

Dla maksymalnego komfortu można zastosować połączenie odkażania za pomocą kamery czyszczącej z ozonowaniem. Dzięki temu cała przestrzeń samochodu będzie sterylna dzięki ozonowaniu, a parownik zostanie pozbawiony grzybów, pleśni, wirusów i bakterii dzięki kamerze. Takie dwutorowe działanie przynajmniej raz w roku daje nam w niemal stu procentach czysty obieg powietrza w samochodzie. A cała usługa zajmuje zaledwie jedną godzinę.

Ta innowacyjna kamera nie jest jeszcze popularna w wielu serwisach samochodowych, jednak zdrowie i komfort kierowców coraz częściej tego wymagają. Dlatego z myślą o tym marka ROOKS już w czerwcu 2020 roku wprowadza do sprzedaży taką innowacyjną kamerę do czyszczenia klimatyzacji, numer katalogowy tej nowości to OK-03.0103, szczegóły dostępne na stronie rooks.pl.

Artykuł sponsorowany przez Auto Partner SA