Aby przejść do tego szczególnego przypadku zacznijmy od krótkiego przypomnienia generalnych zasad poruszania się po buspasach. Co do zasady są to pasy ruchu wydzielone do poruszania się przez ograniczoną grupę pojazdów. Przede wszystkim mogą się po nich poruszać autobusy lub trolejbusy oraz inne pojazdy wykonujące odpłatny przewóz osób na regularnych liniach oznaczone znakami pionowymi D-11 oraz D-12 i poziomymi P-22 jak poniżej.
Zarządca drogi, który jest odpowiedzialny za organizację ruchu na danej drodze, może zdecydować o dopuszczeniu poruszania się po buspasach również innych pojazdów. Są to na przykład taksówki (jak w przypadku znaków zaprezentowanych powyżej) lub w Warszawie pojazdy miejskiego transportu osób niepełnosprawnych (MTON) poprzez umieszczenie na znaku dodatkowego napisu lub symbolu oznaczających, że na pasie ruchu oznaczonym tym znakiem jest dopuszczony ruch pojazdu określonego tym napisem lub symbolem.
W niektórych miejscach znakom pionowym ustawianym dla oznaczenia początku buspasa dodatkowo towarzyszą tabliczki wskazujące na czas w jakim buspas w danym miejscu ma zastosowanie, np. w godzinach szczytu.
Wraz z wejściem w życie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych pojazdy elektryczne oraz pojazdy napędzane wodorem również nabyły uprawnienie do poruszania się po buspasach do 31 grudnia 2025 r. Uprawnienie to, pomimo początkowych rozbieżności co do interpretacji wprowadzonego ustawą o elektromobilności przepisu prawa o ruchu drogowym, jest niezależne od umieszczenia dodatkowych informacji na znakach D-11/D-12. Zarządca drogi może jednak uzależnić poruszanie się pojazdów elektrycznych (przepis w tym miejscu wskazuje wyłącznie pojazdy elektryczne, a więc ograniczenie to nie może to dotyczyć pojazdów napędzanych wodorem) po wyznaczonych pasach ruchu dla autobusów od liczby osób poruszających się tymi pojazdami.
Tyle podstawowej teorii. Wiele wątpliwości pojawia się jednak w praktyce zwłaszcza na skrzyżowaniach. Pojawiają się bowiem wątpliwości czy przejazd przez skrzyżowanie na wprost buspasem jest dopuszczalny. Jak zawsze w takich przypadkach odpowiedź brzmi to zależy.
W obu przypadkach sytuacja poruszającego się po buspasie pojazdu do tego uprawnionego, w tym pojazdu elektrycznego, jest odmienna.
Tam, gdzie buspas biegnie nieprzerwanie przez skrzyżowanie, w ocenie eksperta elektromobilni.pl zasady korzystania z niego się nie zmieniają, w tym uprawnienie pojazdu elektrycznego do poruszania się po nim w taki sam sposób jak autobus. W rezultacie zarówno autobus, jak i pojazd elektryczny mogą korzystając z buspasa przejechać skrzyżowanie na wprost. Inne pojazdy, nieuprawnione do poruszania się po buspasie w takim przypadku są uprawnione do skorzystania z niego w miejscu wyznaczonym liniami przerywanymi i wyłącznie w celu skrętu w prawo, jeśli tak wskazuje znak pionowy F-11. Innymi słowy organizacja ruchu w danym miejscu ulega zmianie umożliwiając na krótkim odcinku jezdni skorzystać z pasa ruchu przeznaczonego dla ograniczonej grupy pojazdów również przez pojazd spoza tej grupy, ale wyłącznie w ściśle określonym celu.
Zaś tam, gdzie buspas ulega zakończeniu przed skrzyżowaniem, tak jak na drugim z powyższych zdjęć, organizacja ruchu w tym miejscu ulega dużo większej zmianie. O ile w pierwszym z opisywanych przypadków został uczyniony wyjątek dla pojazdu niedopuszczonego do poruszania się po buspasie, o tyle w drugiej sytuacji przestaje obowiązywać uprzywilejowanie wynikające z buspasa, a wszystkie pasy skrzyżowania podlegają ogólnym zasadom, do przestrzegania których są zobowiązani wszyscy użytkownicy pojazdów. Innymi słowy w drugim przypadku wyjątek zostaje przyznany nie dla pojazdów, które po buspasie nie mogły dotąd się poruszać, lecz dla autobusów, których kierowcy w przeciwnym wypadku musieliby zastosować się do nakazu jazdy w prawo obowiązującego wszystkie pojazdy.
W rezultacie w tym drugim przypadku nie mamy do czynienia z buspasem biegnącym przez skrzyżowanie, a wyłącznie uprzywilejowaniem autobusu, który może jadąc prawym pasem przejechać skrzyżowanie na wprost. Tym samym kierowcy wszystkich innych pojazdów, niewymienionych z nazwy lub symbolu na znaku F-11, w tym kierowcy pojazdów elektrycznych, w ocenie eksperta elektromobilni.pl pokonując skrzyżowanie na wprost popełniają wykroczenie, gdyż nie są do tego uprawnieni. Mandat za to wykroczenie to 250 złotych więc warto rozróżniać dwie opisane powyżej sytuacje.
Na koniec dochodzimy do kolejnego zagadnienia, które w praktyce kierowcom pojazdów elektrycznych może sprawiać trudności, a mianowicie pojawiająca się na buspasach sygnalizacja szczególna. Na drodze możemy bowiem spotykać sygnały przeznaczone dla kierujących wszystkimi pojazdami, np. sygnalizator świetlny S1, ale możemy także, zwłaszcza w ciągu buspasa, napotkać sygnały przeznaczone dla określonej grupy uczestników ruchu, w tym sygnały dla kierujących pojazdami wykonującymi odpłatny przewóz osób na regularnych liniach, poruszającymi się po wydzielonych dla nich pasach ruchu, np. sygnalizator SB. Przykłady tych sygnalizatorów zostały pokazane poniżej.
O ile sygnalizator S1 ma zastosowanie do kierowców wszystkich pojazdów, o tyle sygnalizator SB umieszczony w ciągu buspasa stosuje się wyłącznie do kierujących pojazdami wykonujących odpłatny przewóz osób na regularnych liniach. W konsekwencji do tego sygnalizatora nie może stosować się pojazd elektryczny i przejechać skrzyżowania na podstawie jego sygnałów, jeśli jednocześnie sygnalizator S1 mu tego nie umożliwia. Wprowadzając w ustawie o elektromobilności uprzywilejowanie dla pojazdów elektrycznych nie zrównano ich w całości z autobusami stąd brak możliwości stosowania się do sygnalizatora SB.
W praktyce może to jednak w niektórych przypadkach oznaczać utrudnienie dla kierowcy autobusu, który stojąc za pojazdem elektrycznym na buspasie mógłby pokonać skrzyżowanie dzięki wskazaniom sygnalizatora SB, ale jest zablokowany właśnie przez pojazd elektryczny. W niektórych przypadkach, tam, gdzie taka śluza jest przeznaczona po to, aby autobus mógł przed resztą pojazdów wjechać na skrzyżowanie na przykład w celu zmiany pasa ruchu ze skrajnie prawego na skrajnie lewy, brak możliwości stosowania się do sygnalizatora SB przez kierującego pojazdem elektrycznym może całkowicie wypaczyć skuteczność takiego rozwiązania, dlatego docelowo warto zapewne rozważyć zmiany przepisów i w tym zakresie.
Wyjaśnienia ze strony prawnej rozwiązują wiele wątpliwości. Elektromobilni.pl postanowili również zapytać policję o ich stanowisko w tej sprawie.
Wejście w życie Ustawy o elektromobliności w intencji ustawodawcy miało na celu przede wszystkim ułatwić właścicielom e-samochodów poruszanie się w obszarach zabudowanych przy zapewnieniu płynności i dynamiki ruchu biorąc pod uwagę priorytet funkcjonowania komunikacji publicznej. W związku z ogólną hierarchią aktów prawnych i faktem braku stosownych zapisów nakazujących sensu stricte ich kierującym stosowne zachowania w przytoczonych przez pana redaktora przykładach należy przyjąć, że kierujący samochodami elektrycznymi uprawnieni są do poruszania się po całej powierzchni buspasów. Dotyczy to również sygnalizacji szczególnej. Dzisiejsze przepisy Ustawy obowiązują do końca 2025 r. – komentuje nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Źródło: Elektromobilni.pl