W poniedziałek (6 lutego), na autostradzie A1 w okolicy Torunia, inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy zatrzymali dwie ciężarówki, należące do zagranicznych przewoźników. W obu przypadkach inspektorzy mieli zastrzeżenia do stanu naczepy, wchodzącej w skład zestawu – zostały stwierdzone usterki niebezpieczne. Jedna z naczep miała pękniętą tarczę hamulcową. Dalszą jazdę w innej ciężarówce uniemożliwiły korozja i pęknięcia elementów konstrukcyjnych znajdujących się nad osiami naczepy.
Poważne zastrzeżenia do stanu hamulców w naczepie, bydgoscy inspektorzy mieli także w przypadku ciężarówki polskiego przewoźnika, skontrolowanej cztery dni wcześniej w Nowych Marzach. Inspektor stwierdził popękane tarcze hamulcowe na pierwszej osi oraz brak zacisku hamulcowego i siłownika uruchamiającego hamulec na osi drugiej. W tym przypadku tylko na jednej z trzech osi hamulce były kompletne i sprawne.
Inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne naczep, kierowców ukarali mandatami karnymi, a wobec przewoźników i osób zarządzających transportem zostały wszczęte postępowania administracyjne. Jeden z przewoźników wezwał na miejsce kontroli serwis mobilny, który wymienił uszkodzoną tarczę hamulcową. Natomiast pozostałe dwie naczepy z miejsca kontroli zostały odholowane do serwisu.
Źródło: GITD