Ich producenci stale ulepszają swoje produkty, aby zapewnić jak najlepsze środowisko pracy dla warsztatowców. Jest wśród nich m.in. Philips.
Z każdym kolejnym rokiem technologia idzie do przodu, aby czym mocniej ułatwiać ludziom życie. Postęp jest coraz szybszy i nie każda firma jest w stanie nadążyć za zachodzącymi zmianami. Nie brakuje też jednak takich, które nadążają czy nawet „wyprzedzają swoją epokę”. Wśród nich jest Philips, który w ciągu ostatnich 2 lat wzbogacił swoją ofertę oświetleniową dla rynku motoryzacyjnego o szereg lamp warsztatowych, które spełniają bardzo wysokie wymogi techniczne i znacząco ułatwiają jej użytkownikom pracę bez względu na to, jaki typ naprawy bądź obsługi wykonują.
Lampy robocze najczęściej są pomocne, gdy trzeba rozświetlić małe i trudno dostępne przestrzenie, m.in. w komorze silnika. Jedną z opcji na takie wypadki, jaką oferuje w tym przypadku Philips jest lampa RCH6. Łatwo mieści się w dłoni i daje się ją wsunąć w przestrzenie, gdzie mieszczą się tylko palce, a także zaczepić gdzieś w komorze przy pomocy wbudowanego z tyłu magnesu. Na tym jednak nie koniec. Zdarza się, że do naprawy potrzebne są obie dłonie, a światło musi być na nie skierowane bez przeszkód, dlatego w zestawie do lampy dołączona jest opaska na głowę, która pozwala na obracanie lampą pod kątem 90 stopni. Dodatkowo przed jej zgubieniem zapobiega migająca czerwona dioda ułatwiająca dojrzenie lampy w ciemności.
W zależności od ustawionego trybu pracy siła strumienia świetlnego lampy może wynieść 70 lub 130 lumenów, a w pełni naładowany akumulator pozwala jej na prace w trybie Eco przez 4,5 godziny. Zniesie on bez problemu 1500 cykli ładowania, gdzie produkty konkurencji wytrzymują do 300. RCH6 spełnia normę odporności na uderzenia IK07 i normę IP54 w wodo- i pyłoodporności.
Drugą kompaktową lampą warsztatową oferowaną przez Philipsa jest Penlight PEN20, która może mieć powodzenie również wśród damskich użytkowników. Kształtem przypomina ona zwykły długopis i wyposażona jest również w klips, który pomaga w jej mocowaniu w kieszonce damskiej torebki. Posiada 4 diody LED o łącznej mocy 2W, a jej światło osiąga temperaturę barwową 6 000 K, która jest bardzo przyjazna dla ludzkiego oka. Również posiada tryb Eco, który pozwala na zmniejszenie mocy do 100 lumenów, a akumulator można ładować przez kabel USB lub gniazdko 230V. Możliwe są również warianty Penlight z 6-7 diodami LED zasilane bateriami AAA.
Lampa robocza w środowisku warsztatowym jest wystawiana na duże próby wytrzymałościowe, zarówno pod kątem odporności na wstrząsy, uderzenia, ciecze, chemikalia i zużycie akumulatorów. Tu również Philips się solidnie przygotował oferując lampy RCH21S, RCH19 czy swój „EcoTeam”, tj. lampy EcoPro20, 40 i 50.
RCH21S spełnia wymogi odporności mechanicznej IK08 oraz IP65 odporności na ciecze i kurz. Posiada białe diody Luxeon rozsyłające snop światła o temperaturze barwowej 6 000 K pod kątem 90 stopni. Przy sile światła 300 lumenów jej akumulator wytrzyma 3,5 godziny pracy, a w trybie Eco przy 120 lumenach 6 godzin. Można ją ładować nawet 1500 razy, a stacja dokująca sprawia, że proces ładowania zajmuje najwyżej 2 godziny.
RCH19 to ultrapłaska lampa o głowicy obracanej na 180 stopni. Da się ją umieścić w ciasnych przestrzeniach, a także przymocować za pomocą magnesu lub haczyka. Jej 2 tryby pracy pozwalają na emisję światła 250 lumenów przez 4 godziny i 120 lumenów przez 7 godzin. Spełnia normę odporności mechanicznej IK07, a jej kąt rozsyłu światła wynosi 90 stopni.
W linii EcoPro znajdziemy 3 rozwiązania o różnych parametrach jak i odmiennych konstrukcjach obudowy i mocowania. EcoPro20 posiada 4 diody LED o łącznej mocy 2 W i sile światła 200 lumenów. Wyposażono ją w magnes do stabilnego zamocowania, który umożliwia jej regulację pod kątem 180 stopni, a składany uchwyt umożliwia jej zawieszenie i pełen obrót wokół własnej osi. Można ją ładować przez kabel USB, a jej maksymalny czas pracy wynosi 3,5 godziny. Obudowa lampy spełnia normę odporności mechanicznej IK07.
Lampa EcoPro40 swoim kształtem przypomina model Penlight. Ma ona wbudowane 6 diod o łącznej mocy 3 W, które można przełączyć w 2 tryby: normalny (300 lumenów – czas pracy: 3 godziny) i eco (100 lumenów – czas pracy: 8 godzin). Posiada też 2 typy mocowania: na magnes i obracany o 360 stopni haczyk. Da się ją naładować przez kabel USB lub gniazdko 230V. Tak jak w przypadku EcoPro20 jej obudowa również spełnia normę IK07.
EcoPro50 posiada tylko jedną diodę LED, ale o sile strumienia 1000 lumenów i mocy 10 W w trybie normalnym (3 godziny pracy) i 500 lumenów i 5 W mocy w trybie eco (6 godzin pracy). Jej obudowa (spełniająca normę IK08) zawiera magnes mocujący oraz rączkę o zmiennym kącie ustawienia. Do pełnego naładowania jej akumulatora potrzeba 5 godzin, jednak można do niej podłączyć również power bank.
Do właściwego oświetlenia całej komory silnika najlepiej jest stosować długie lampy mocowane do maski pojazdu. Philips ze swojej strony oferuje w tej kategorii hybrydową lampę CBH51, która zastąpiła model CBL50. Posiada ona aż 32 diody LED generujące strumień światła pod kątem 120 stopni o sile nawet 1200 lumenów w trybie boost i temperaturze barwowej 6 000 K, który można zmniejszyć do 500 lumenów w trybie eco. Może ona pracować zarówno na akumulatorze (5,5 godziny) jak i na kablu, a jej zintegrowany uchwyt teleskopowy pozwala na regulację długości od 1,1 do 1,8 m. Jej wewnętrzna strona zaczepów jest pokryta pianką, by zabezpieczyć samochód przed porysowaniem, a dodatkowo można ją obracać wokół osi o 360° i łatwo zmienić kierunek światła. Aluminiowa obudowa lampy spełnia normy IK07 oraz IP54.
Lampy robocze są użyteczne ni tylko wtedy, gdy praca dotyczy podwozia pojazdu lub jego silnika. W lakiernictwie również mogą one znaleźć zastosowanie, o czym Philips też pomyślał wprowadzając do oferty lampy MLDS i PJH20. Dzięki tego typu lampom warsztaty lakiernicze i auto detailingu mogą podczas pracy przy sztucznym świetle idealnie dobrać kolor w czasie naprawy nadwozia auta i lakierowania jego elementów oraz dostrzec najdrobniejsze rysy.
Lampa PJH20 to lampa panelowa, którą można ustawić na podłodze lub na statywie. W trybie boost generuje ona strumień światła o wartości aż 2300 lumenów zapewniając szeroki kąt dystrybucji światła, a w trybie eco spada on do wartości 1200 lumenów. Można ją zasilać bez przerwy za pomocą przewodu lub za pomocą akumulatora, który starczy na 4 godziny użytkowania. Jej obudowa spełnia normy IK09 oraz IP67.
Lampa MDLS to 3 niezależne, zasilane akumulatorowo moduły z obracanymi i wychylnymi głowicami pokrytymi powłoką uniemożliwiającą powstanie odblasków na oświetlonej powierzchni i generującymi światło o współczynniku CRI równym 92 na 100, gdzie 100 oznacza idealnie odwzorowane światło słoneczne. Podobnie jak inne lampy holenderskiej marki posiada ona 2 tryby pracy: boost (500 lumenów) i eco (250 lumenów).