Pod koniec czerwca 2022 r. po polskich drogach jeździły 48 883 elektrycznych samochody osobowe. W pełni elektryczne auta (BEV, ang. battery electric vehicles) odpowiadały za 48% (23 698 szt.) tej części floty pojazdów, a pozostałą część (52%) stanowiły hybrydy typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles) – 25 185 szt. Park elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych liczył 2107 szt. W dalszym ciągu rośnie też flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec czerwca składała się z 14 464 szt., jak również liczba osobowych i dostawczych aut hybrydowych, która powiększyła się do 407 466 szt. Pod koniec ubiegłego miesiąca park autobusów elektrycznych w Polsce wzrósł do 762 szt.
Równolegle do floty pojazdów z napędem elektrycznym, rozwija się również infrastruktura ładowania. Pod koniec czerwca 2022 r. w Polsce funkcjonowały 2232 ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych (4327 punktów). 29% z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 71% – wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. W czerwcu uruchomiono 42 nowe, ogólnodostępne stacje ładowania (74 punkty).
To, że bardzo dynamicznie rośnie liczba rejestracji samochodów bateryjnych czy hybryd plug-in zarówno osobowych jak i dostawczych nie dziwi, zwłaszcza w świetle programu „Mój elektryk”. Jednak, co szczególnie godne podkreślenia, to fakt, że wzrasta liczba rejestracji wszystkich segmentów pojazdów niskoemisyjnych i już zbliża się do 40% rynku. O ile liczba nowo rejestrowanych samochodów benzynowych utrzymuje się mniej więcej na poziomie 50% rynku, to już możemy powiedzieć, że Polska jest w awangardzie, jeśli chodzi o odchodzenie od samochodów z silnikiem diesla. W ciągu ostatniego półrocza ich udział w rejestracjach wyniósł nieco powyżej 10%, a więc prawie dwa razy mniej niż wynosi średnia europejska. Biorąc pod uwagę decyzje podjęte przez Parlament Europejski i europejskich ministrów klimatu i środowiska o w praktyce zakazie rejestracji samochodów spalinowych od 2035 roku, należy spodziewać się, że liczba rejestracji samochodów niskoemisyjnych będzie dynamicznie rosła – mówi Jakub Faryś, Prezes PZPM.
Program „Mój Elektryk” przynosi szczególnie pozytywne efekty w segmencie samochodów użytkowych. Atrakcyjna kwota dotacji (do 70 tys. zł) oraz brak limitu cenowego sprawiły, że w I półroczu 2022 r. w Polsce zarejestrowano ponad trzy razy więcej zeroemisyjnych dostawczaków w I połowie roku 2021. Prawdziwy wzrost zainteresowania nabywców tą kategorią pojazdów dopiero przed nami w związku ze stale powiększającą się ofertą modelową użytkowych EV (liczącą obecnie 21 wariantów) oraz realizowanymi strategiami elektryfikacji flot dużych przedsiębiorstw. Co istotne, elektryczne samochody dostawcze stają się coraz bardziej praktyczne z perspektywy kierowców – średni zasięg modeli, które pojawiły się na rynku w 2022 r. przekracza już 250 km na jednym ładowaniu, co z nawiązką wystarcza do realizowania codziennych zadań miejskiej logistyki – mówi Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający PSPA.
Źródło: PSPA/PZPM