Pojazdy użytkowe stanowią podstawę światowej gospodarki. 80% transportu lądowego realizowane jest przez nie. Średni roczny przebieg każdej ciężarówki wynosi 150 000 km, co zapewnia płynny przepływ towarów w gospodarce, a zapotrzebowanie na transport będzie nadal rosło. „Bez wkładu sektora transportu nie będzie szybkiej dekarbonizacji transportu” – podkreślił Arnd Franz. Branża musi znaleźć równowagę pomiędzy niezbędną ochroną klimatu, rozwojem rynku światowego i wymaganiami klientów w zakresie niezawodnego i niedrogiego transportu.
Według prognoz ciężarówki całkowicie elektryczne z akumulatorami oraz ciężarówki z ogniwami paliwowymi będą do 2035 roku stanowić około 30% światowej produkcji. Oznacza to, że silnik spalinowy pozostanie w dającej się przewidzieć przyszłości podstawowym układem napędowym na całym świecie. Akumulatorowo-elektryczne układy napędowe będą stosowane głównie w segmencie pojazdów ciężarowych średniej ładowności oraz w segmencie pojazdów ciężarowych ciężkich na trasach krótkodystansowych. Ogniwa paliwowe i silniki spalinowe zasilane wodorem lub innymi paliwami odnawialnymi wykorzystują swoje zalety na dłuższą metę. MAHLE daje w tym zakresie różnorodność technologiczną i dzięki trzem strategicznym obszarom: elektryfikacji, zarządzaniu ciepłem i wysoce wydajnym, zrównoważonym silnikom spalinowym, w których ma już wyrobioną renomę.
Silnik elektryczny MAHLE SCT (Superior Continuous Torque) imponuje pod kątem wytrzymałości wśród silników elektrycznych. Wysoka moc ciągła i wydajność sprawiają, że jest to idealny napęd elektryczny do zastosowań w ruchu ciężkim w całkowicie elektrycznych pojazdach ciężarowych oraz w zastosowaniach z ogniwami paliwowymi. Na targach IAA Transportation MAHLE po raz pierwszy zaprezentuje wytrzymałą e-oś, w której dwa silniki elektryczne SCT o łącznej mocy 520 kW oraz kompletny układ zarządzania płynami są kompaktowo zintegrowane, co demonstruje jej specjalistyczną wiedzę systemową i przydatność do seryjnej produkcji swoich innowacji.
Wraz z w pełni funkcjonalnym ogniwem paliwowym, oś elektryczna, chłodzenie akumulatora i urządzenia peryferyjne ogniwa paliwowego firmy MAHLE tworzą eksponat technologiczny.
„To pokazuje, jak możemy zintegrować nasze technologie, w tym zarządzanie ciepłem, z pojazdami elektrycznymi, a tym samym opracować i zoptymalizować szeroką gamę opcji dla różnych zastosowań klientów” – powiedział dr Marco Warth, wiceprezes ds. badań korporacyjnych i zaawansowanej inżynierii w MAHLE.
Przekształcenie wodoru w energię elektryczną w ogniwie paliwowym stawia przed pojazdem wysokie wymagania techniczne, szczególnie w zakresie zarządzania temperaturą. Częścią ekspozycji technologicznej MAHLE podczas wrześniowych targów IAA w Hanowerze będzie także urządzenie do chłodzenia wyparnego, które jest pierwszym takim na świecie. Technologia ta ma zapewniać optymalną temperaturę ogniw paliwowych i oferować do 50 kW większą moc chłodniczą w danej przestrzeni montażowej. Umożliwić ma to zmniejszenie wymaganej wydajności wentylatorów i zmniejszenie zużycia wodoru nawet o 1,5%.
W tej chwili wodór jest paliwem odnawialnym o największym potencjale dekarbonizacji sektora transportu. Obecnie w MAHLE testowanych jest kilka silników wodorowych. W tym roku do produkcji seryjnej ma wejść kolejny producent silników korzystający z podzespołów MAHLE, DEUTZ. Ten flagowy projekt ma skupić się najpierw na silnikach stacjonarnych, a następnie rozszerzyć się na zastosowania mobilne w pojazdach terenowych.
„Jesteśmy przekonani, że produkowane seryjnie silniki wodorowe wejdą do powszechnego użytku już w tej dekadzie” – powiedział Arnd Franz.
Jednak nawet najnowocześniejsza i najbardziej ekologiczna ciężarówka jest bezużyteczna bez odpowiedniej infrastruktury.
„Z zadowoleniem przyjmujemy fakt, że UE wyznaczyła cele w zakresie rozbudowy obiektów do ładowania i tankowania. Mimo to konieczne będą wzmożone wysiłki w tym sektorze, aby obsługiwać szeroką flotę pojazdów o zerowej emisji” – powiedział Franz. – „Teraz wzywane są państwa członkowskie – mamy nadzieję, że wyjdą poza minimum i przyspieszą wysiłki ekspansji. Dzięki temu przemysł – a w szczególności branża transportowa – otrzyma bezpieczeństwo planowania, którego potrzebuje”.
Franz powtórzył, że inwestowanie w pojazdy bezemisyjne przez użytkowników musi mieć sens ekonomiczny. Ustawodawcy powinni zatem stworzyć ramy, które pozwolą rynkowi budować napędy neutralne dla klimatu. Zamiast rygorystycznych wymagań i przepisów technologicznych należy promować odnawialne źródła energii za pomocą instrumentów rynkowych – stwierdził. Można to osiągnąć na przykład poprzez uwzględnienie wpływu na klimat przy nakładaniu podatków, opłat drogowych lub innych płatności.
Arnd Franz wymienił paliwa syntetyczne – lub biopaliwa, do czasu, gdy paliwa syntetyczne staną się szerzej dostępne – jako źródła energii, których nie należy lekceważyć. Paliwa te mogłyby dodatkowo przyczynić się do redukcji emisji gazów cieplarnianych w sektorze transportu. Niektóre regiony, takie jak Ameryka Południowa czy Indie, już w pełni skupiają się na biopaliwach. MAHLE wykorzystuje je również tam, gdzie to możliwe. Na przykład w Niemczech firma wykorzystuje przyjazne dla środowiska paliwo HVO 100 w ruchu wahadłowym pomiędzy magazynem centralnym we Freiberg am Neckar a dwoma zakładami w Vaihingen an der Enz i Mühlacker, oszczędzając w ten sposób do 90% emisji dwutlenku węgla. Ponadto Grupa przekształciła około 70 pojazdów z silnikiem Diesla znajdujących się w jej flocie w Stuttgarcie na HVO 100, redukując roczną emisję dwutlenku węgla nawet o 250 ton.
Źródło: MAHLE
Chcesz być na bieżąco z naszymi informacjami?