Czym się różnią fabryczne amortyzatory od modyfikowanych konstrukcji BILSTEIN B6? Dlaczego mam je polecić swojemu Klientowi? Jak przekonać go do droższego wyboru? Czy ich montaż jest bardziej złożony i wymaga ode mnie większych umiejętności? Czy kierowca już przy pierwszej jeździe poczuje różnicę na nowym zawieszeniu?
To tylko kilka pytań, które na szkoleniach technicznych marki BILSTEIN często zadają mechanicy. Z reguły pojawiają się przy porównywaniu amortyzatorów Replacement B4 oraz Performance B6. Odpowiedzi na nie są dobrze udokumentowane i zilustrowane, ale zawsze pojawia się pewien niedosyt. Brakuje możliwości doświadczenia tych różnic w praktyce.
Marka BILSTEIN po raz pierwszy, nie tylko w skali naszego kraju, zdecydowała się na organizację jazd porównawczych. Zaproszono na nie grono mechaników wyłonionych na podstawie udzielonych odpowiedzi w quizie wiedzy o amortyzatorach i zawieszeniu. Już z rozmów przeprowadzonych z nimi w trakcie spotkania wiemy, że do poczucia tych różnic wystarczyło przejechanie paru odcinków na Torze Modlin – mówi Tomasz Siemek, brand manager marki BILSTEIN w Polsce.
Do dyspozycji mechaników przekazano dwa egzemplarze Volkswagena Golfa VII. Jeden na oryginalnym, fabrycznym zawieszeniu. W drugim wymieniono je na amortyzatory BILSTEIN B6 z serii Performance. Każdy z uczestników, pod okiem instruktora siedzącego na miejscu pasażera, miał do przejechania kilka torowych okrążeń jednym i drugim samochodem.
W dalszej części spotkania na podobnej zasadzie odbyły się ćwiczenia na odcinkach ośrodka doskonalenia jazdy. W sprowokowanych sytuacjach, do których może dojść na każdej drodze, mechanik mógł odczuć różnice w zachowaniu samochodów na płycie poślizgowej czy podczas dynamicznego omijania przeszkody i hamowania awaryjnego.
Mechanika samochodowa to bardzo szerokie pojęcie, zawieszenie i amortyzatory to tylko jeden z wielu jej podzespołów. Ale osoby, które przyjechały na jazdy porównawcze już na wstępnej odprawie wykazały się sporą wiedzą w tym zakresie. Zadawane pytania świadczyły też o dużej praktyce, co dosłownie na chwilę przed rozpoczęciem jazd porównawczych podniosło poziom oczekiwań wobec przygotowanego przez nas programu. Cieszę się, że sprostaliśmy temu, a zebrane opinie i materiały uzupełnią nasz program szkoleń technicznych – dodaje Tomasz Siemek.
Na Torze Modlin, a raczej odcinkach off-roadowych, dostępny był także firmowy Volkswagen Amarok. Niedawno wymieniono w nim fabryczne amortyzatory na komplet B6. Zaproszeni mechanicy mieli też do dyspozycji Porsche 911, który oparto na fabrycznym zawieszeniu BILSTEIN.
Wisienką na torcie był SEAT Leon Racer, który prowadziła Gosia Rdest. Goście, tym razem na prawym fotelu, mieli okazję do poznania pracy zawieszenia BILSTEIN MDS w wymagających warunkach sportowego toru.
Źródło: BILSTEIN