Nowe badanie „Cyfrowa transformacja motoryzacyjna i wpływ ekonomiczny istniejących modeli dostępu do danych” (“The automotive digital transformation and the economic impacts of existing data access models”), wydane przez FIA Region I, ocenia długoterminowe konsekwencje ekonomiczne obecnych modeli zamkniętego dostępu do danych promowanych przez producentów pojazdów. Podkreśla w szczególności, że negatywny wpływ takich modeli na niezależnych dostawców usług posprzedażnych umożliwi producentom pojazdów dalszą integrację z rynkiem wtórnym, a tym samym zapewni im znacznie silniejszą kontrolę nad relacjami z konsumentami końcowymi. Skutkowałoby to ostatecznie ograniczeniem wyboru dla konsumentów, konkurencji i korzyści społecznych płynących z dobrze prosperującego sektora motoryzacyjnego. Stopniowo zwiększyłoby to koszty, a do 2030 r. doprowadziłoby do strat w wysokości 33 mld euro dla europejskich niezależnych operatorów rynku wtórnego motoryzacyjnego oraz 32 mld euro dodatkowych kosztów dla kierowców.

Modele zastrzeżonego dostępu do danych, w których producenci pojazdów mają uprzywilejowany dostęp do pojazdów i gdzie strony trzecie mogą uzyskać dostęp wyłącznie do danych w pojeździe za pośrednictwem zewnętrznego serwera zaplecza pod nadzorem producentów, wzbudziły obawy konsumentów, niezależnych przedsiębiorstw  i Komisji Europejskiej w ostatnich latach.

Studium dobrze uzupełnia praktyczne badanie terenowe „Analiza ogólna na temat telematyki stron trzecich OEM” („General Analysis on OEMs 3rd party telematics”) opublikowane w listopadzie 2018 r. Przez AFCAR, Sojusz na Rzecz Wolności Naprawy Samochodów w Europie. Konkretne przykłady wskazywały na liczne ograniczenia techniczne i handlowe wywołane przez model „rozszerzonego pojazdu”. Z drugiej strony badanie wykazało również, że wielu producentów pojazdów opracowuje zastrzeżoną platformę otwartej telematyki, dostępną tylko dla wybranych stron trzecich.

Źródło: FIGIEFA