Czujniki parkowania działają na zasadzie echosondy, czyli emitują fale ultradźwiękowe. Są jak nadajniki i odbiorniki – emitują falę, która po odbiciu od przeszkody, wraca po określonym czasie i informuje o odległości od danego obiektu. Pracy czujników towarzyszą sygnały dźwiękowe. Wraz ze zmniejszeniem odległości od przeszkody, zwiększa się częstotliwość ich występowania. Niektórzy z nas żyją w przekonaniu, że sam montaż haka lub np. ciągnięcie przyczepy zaburzy pracę czujników parkowania.
W samochodach wyposażonych w tylne czujniki parkowania nie ma żadnego problemu z montażem haka holowniczego. W większości z nich mamy kilka możliwości czasowej dezaktywacji czujników. Sam hak również nie będzie przez nie wykrywany, gdyż haki najnowszej generacji są po prostu składane na czas ich nieużywania. Jeśli chodzi o wyłączenie czujników, w wielu pojazdach można zrobić to za pomocą przycisku na konsoli. Nierzadko procedurę tę można przeprowadzić także po podłączeniu testera diagnostycznego i wybraniu odpowiedniej funkcji. Jest również możliwe, że podpięcie dedykowanej wiązki elektrycznej samoczynnie czasowo dezaktywuje tylne czujniki parkowania.
kierownik działu technicznego w firmie Steinhof - Mariusz FornalIstnieje zatem wiele sposobów na poradzenie sobie z tylnymi czujnikami parkowania. W samochodach wyposażonych w sensory można bez przeszkód zamontować hak i korzystać z jego pełnej funkcjonalności, począwszy od ciągnięcia przyczepy po zamontowanie bagażnika na rowery. Gdzie jednak szukać informacji, jakiej metody użyć, by dezaktywować tylne czujniki parkowania w naszym samochodzie?
Informacje na temat skorzystania z poszczególnych metod każdorazowo można sprawdzić w instrukcji obsługi samochodu lub bezpośrednio u jego producenta. Najmniej zachodu jest oczywiście w momencie, gdy nasze auto wyposażone jest w specjalny przycisk lub dedykowana wiązka sama wyłącza czujniki. W Steinhof informujemy klientów o takich sposobach i dbamy o to, by nasze haki spełniały najwyższe standardy jakości, co obejmuje również wygodę eksploatacji.
- Mariusz Fornal