W Polsce rośnie popularność hybryd i SUV-ów, spada zainteresowanie napędem LPG - wynika z raportu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) za 2023 rok.
Raport Branża Motoryzacyjna 2023/24 to kompendium wiedzy na temat szeroko rozumianej branży motoryzacyjnej w Polsce i w Europie. W raporcie PZPM prezentuje analizę parku wszystkich rodzajów pojazdów, pierwszych rejestracji i produkcji motoryzacyjnej, a także zagadnienia dotyczące transportu, funkcjonowania flot, sprzedaży paliw, produkcji opon oraz infrastruktury drogowej.
Z raportu PZPM wynika, że średni wiek samochodu osobowego w Polsce w 2022 roku wynosił 14,9 roku (o 0,4 roku więcej niż w 2021 roku), natomiast mediana sięgała piętnastu lat (tyle samo co rok wcześniej). Samochody osobowe 4-letnie stanowiły na koniec 2022 roku 11,4 proc. parku pojazdów osobowych, o 0,9 pp. mniej niż na koniec 2021 roku. Samochody osobowe w wieku od pięciu do dziesięciu lat stanowiły
17,0 proc. parku (tle samo co rok wcześniej), zaś auta liczące od jedenastu do dwudziestu lat 49,0 proc. Na najstarsze, ponad 20-letnie, przypadło 23 proc., o 1,6 pp. więcej niż w 2021 roku.
W swoim raporcie PZPM zwraca uwagę, że starzejący się od wielu lat park samochodowy zasilany jest głównie przez import z wtórnego rynku innych krajów, w którym przeważają auta ponad 10-letnie. Konsekwencje utrzymywania starego parku samochodów są ponoszone nie tylko przez właścicieli samochodów (często w postaci wyższych rachunków za naprawy), ale i społeczeństwo. Stare samochody są mniej bezpieczne i nieekologiczne – rozregulowane silniki emitują znacznie więcej trujących spalin niż nowe modele – podkreśla PZPM.
Dane z raportu PZPM wskazują, że w parku aut osobowych w podziale na rodzaj paliwa, na koniec 2022 roku 45 proc. stanowiły modele z silnikami benzynowymi, ale ich udział pozostał niezmieniony). Na diesle przypadło 39 proc. – to o 1 pp. mniej niż rok wcześniej), na LPG 13 proc. (tyle samo co w 2021 roku). Napęd hybrydowy miało 2 proc. floty, bez zmian w stosunku do wcześniejszego roku.
Tymczasem wśród samochodów najmłodszych, liczących do czterech lat, napęd benzynowy miał 57 proc. udziału (o 3 pp. mniej niż rok wcześniej), wysokoprężny 19 proc. (o 4 punkty proc. mniej), natomiast na LPG przypadło tylko 4 proc. floty, tyle samo co w 2021 roku.
Klasyczne pojazdy hybrydowe zdobyły 9 proc. tego segmentu, o 2 pp. więcej niż w 2021 roku, a „miękkie” hybrydy (mild hybrid) 9 proc. Udział pojazdów elektrycznych sięgnął 1 proc., zaś udział samochodów na gaz ziemny był pomijalnie mały.
PZPM prognozuje, że w najbliższych latach hybrydy staną się najpopularniejszym napędem. W 2022 roku hybrydy miękkie, klasyczne i ładowane z gniazdka zdobyły łącznie 34,9 proc. rynku, podczas gdy rok wcześniej zajmowały one 31,2 proc. Hybrydy umocniły się na rynku dzięki wzrostowi rejestracji hybryd klasycznych. Ich rejestracje wzrosły o 12,9 proc. do 65,6 tys. szt., rejestracje hybryd ładowanych
z gniazdka powiększyły się o 5,8 proc. do 9,7 tys. aut. Tylko mające 17,0 proc. udziału w rynku hybrydy miękkie zmniejszyły rejestracje o 1,3 proc. do 71,3 tys. szt.
W raporcie czytamy także, że maleje zainteresowanie fabrycznymi wersjami z napędem LPG. Liczba rejestracji zmniejszyła się o 9,4 proc. do 12,2 tys. Nie ma zainteresowania autami z napędem na gaz ziemny (CNG/LNG).
Samochody elektryczne czerpiące prąd z baterii zanotowały 59,2-procentowy przyrost liczby rejestracji do 11,3 tys. W 2022 roku urzędy zarejestrowały 41 samochodów osobowych na wodorowe ogniwa paliwowe, o 44,6 proc. mniej niż w 2021 roku.
Raport PZMP pokazuje, że w 2022 średnie SUV-y i crossovery umocniły się na pozycji najpopularniejszego segmentu rynku. Co prawda ich rejestracje wzrosły o tylko o 2,5 proc. do 122,6 tys. aut, ale całość rejestracji zmalała o 6 proc. i w rezultacie udział w rynku aut z tym rodzajem nadwozi sięgnął 29,2 proc.
Modele kompaktowe (segment C) znalazły się na drugim miejscu z wynikiem 81,6 tys. rejestracji, co oznacza 17,1-procentowy spadek i zmniejszenie udziałów rynkowych do 19,4 proc. z 22,0 proc. w 2021 roku.
Na trzecim miejscu (z 17,9-proc. udziałem) znalazły się małe SUV-y i crossovery z wynikiem 75,3 tys. rejestracji, co oznacza wzrost o 4,4 proc. To drugi rok, w którym ten segment zajął tak wysoką pozycję.
Z danych PZPM wynika, że w grupie aut osobowych w 2022 roku czołową pozycję utrzymała Toyota. Rejestracja 73,9 tys. aut pozwoliła japońskiej marce uzyskać 17,6 proc. rynku, o 0,9 pp. więcej niż rok wcześniej, choć spadek sprzedaży sięgnął 0,9 proc. w stosunku do poprzedniego roku.
Drugie miejsce zajęła Skoda, zajmując 10,0 proc. rynku. Rejestracje zmalały o 6,7 proc., do 42,1 tys. sztuk.
Trzecie miejsce przypadło marce KIA z wynikiem 33,7 tys. aut (8,0 proc. rynku), notując 4,3-procentowy wzrost.
Tuż za podium znalazł się Volkswagen (7,3 proc. rynku), który zanotował 10,5-procentowy spadek liczby rejestracji (do 30,8 tys. sztuk).
We wstępie do raportu prezes PZPM Jakub Faryś zwraca uwagę, że Komisja Europejska, Parlament Europejski i rządy państw członkowskich przyjęły pakiet regulacji, które po 2035 roku zakładają sprzedaż wyłącznie zeroemisyjnych aut osobowych i dostawczych, natomiast w stosunku do samochodów ciężarowych KE zaproponowała rok 2040 jako przejście na napędy zeroemisyjne.
„Producenci samochodów zapewniają, że nawet wcześniej niż w 2035 roku (niektórzy już w 2028 roku) będą oferować tylko zeroemisyjne
modele osobowe i dostawcze. Efektem trwających od kilku lat dużych inwestycji jest tworzący się łańcuch dostaw dla nowych, zeroemisyjnych napędów: od ogniw akumulatorów litowo-jonowych po elektryczne silniki i półprzewodniki dla falowników. Mamy nadzieję, że rosnąca skala produkcji pozwoli obniżyć ceny zeroemisyjnych aut, zaś trwające badania dadzą efekt w postaci rosnącego zasięgu i coraz krótszych czasów ładowania akumulatorów” – podkreśla Jakub Faryś.
Zdaniem prezesa PZPM już teraz należy zrobić wszystko, aby ustalić drogę przejścia na zeroemisyjną mobilność. „Niestety widać, że tworzy się Europa dwóch prędkości: wystarczy porównać gęstość instalacji ładowarek w Holandii i Polsce. Jeżeli nie chcemy być tylko skansenem starej techniki, musimy zdecydować jak przeprowadzić cały proces wdrożenia elektromobilności, aby stała się ona akceptowalna społecznie, zapewniła gospodarce rozwój, a państwu spełnienie unijnych wymogów” – komentuje Jakub Faryś.
Pełny raport jest dostępny TUTAJ
Źródło: PZPM