Jesień to idealny czas na zakup motocykla. Sezon dobiega już końca i na rynku pojawia się coraz więcej ofert sprzedaży jednośladów, dzięki czemu jest duża szansa na znalezienie atrakcyjnego modelu. Jednak, aby nie paść ofiarą nieuczciwego sprzedawcy, warto przed zakupem sprawdzić historię motocykla, którym jesteśmy zainteresowani.
Zainteresowanie motocyklami rośnie nieustannie od kilku lat. Jak podaje Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, we wrześniu ogólna liczba zarejestrowanych w bieżącym roku jednośladów wynosiła 20 998. Jest to blisko 17% wzrost względem analogicznego okresu 2021 r. W przypadku samochodów osobowych trend jest dokładnie odwrotny — od początku roku zarejestrowano ich blisko 10% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Miasta są coraz bardziej zatłoczone, miejsc do parkowania jest stosunkowo mało, a ceny paliw nieustannie rosną. Niektórzy szukają więc alternatywy dla samochodu – tym wyborem może być motocykl. Na naszych drogach jest ich coraz więcej – widzimy odzwierciedlenie tego trendu również w naszych danych, coraz częściej klienci sprawdzają historię motocykli i skuterów po VIN. Co więcej, mając prawo jazdy kategorii B dłużej niż przez 2 lata, możemy poruszać się jednośladem z silnikiem do 125 cm3 bez dodatkowych uprawnień. Jeśli chcemy przemieszczać się szybko pośród miejskich korków, świetnym rozwiązaniem jest zakup motocykla – mówi Przemysław Gąsiorowski, ekspert autobaza.pl.
Niezależnie od tego, jaka jest nasza motywacja, decydując się na zakup motocykla, warto dobrze się do niego przygotować.
Choć na rynku dostępne są serwisy zawierające precyzyjnie opisane oferty sprzedażowe, podczas wyboru pojazdu wciąż można paść ofiarą własnej niewiedzy. Przeszukując ogłoszenia, warto zwrócić uwagę na rocznik oferowanego motocykla, pojemność silnika czy wagę (szczególnie, jeśli ma z niego korzystać kobieta). Często jednak w ogłoszeniach brakuje szczegółowych informacji, dlatego podczas rozmowy ze sprzedającym najlepiej poprosić o numer VIN, który umożliwi nam ujawnienie całej historii motocykla.
Nie wszyscy wiedzą, że na autobaza.pl można sprawdzić po numerze VIN również historię motocykla. To ważne ze względu na kilka aspektów: bezpieczeństwo przyszłego właściciela, oszczędność czasu i pieniędzy. Raport, który możemy otrzymać na podstawie numeru VIN, pokaże nam, czy motocykl brał udział w wypadkach – o ile był naprawiany w ramach ubezpieczenia. Szkoda rzędu kilkunastu tysięcy złotych dyskwalifikuje potencjalny zakup. Siedząc wygodnie przed komputerem czy z korzystając z telefonu zdecydujemy, czy chcemy jechać na drugi koniec Polski oglądać wybrany egzemplarz. Ciekawostką jest również wyposażenie, które może być zakodowane w numerze ramy. Nowoczesne jednoślady często posiadają zaawansowane technologie, lampy led, aktywne zawieszenie, tempomat, czy grzane manetki. Wszystko to możemy zweryfikować w raporcie VIN na podstawie jednego numeru – dodaje Przemysław Gąsiorowski.
Dzięki tak precyzyjnym danym będziemy mieć pewność, czy jednoślad odpowiada naszym oczekiwaniom, czy nie pochodzi z kradzieży lub, czy np. zgadza się przebieg. Weryfikacja historii motocykla jest ważna nie tylko ze względów finansowych, ale również dlatego, że jazda uszkodzonym pojazdem stanowi dla użytkownika śmiertelne niebezpieczeństwo. Ponadto prywatni sprzedający czy handlarze często nie podają informacji, które mogą obniżyć wartość oferowanego pojazdu, więc warto sprawdzić jego historię, aby zaoszczędzić czas, który poświęcilibyśmy na oględziny egzemplarza atrakcyjnie prezentującego się wyłącznie na zdjęciach.
Aby nie paść ofiarą nieuczciwego sprzedawcy, warto dokładnie sprawdzić motocykl, którym jesteśmy zainteresowani. Autobaza.pl wyłącznie na podstawie numeru VIN zwraca dane zarówno z krajowych, jak i zagranicznych źródeł (co jest istotne przy zakupie motocykli sprowadzanych z Niemiec, Włoch czy Francji, które zyskują ostatnio na popularności). Raport autobaza.pl zawiera również bardziej szczegółowe informacje jak np. zdjęcia z poprzednich aukcji czy zaciągniętych zobowiązaniach pod zastaw motocykla (zastaw sądowy).
Koniec sezonu i zwiększona liczba ogłoszeń sprzedaży to świetna okazja na wymianę zużytego sprzętu czy zakup nowego motocykla, pamiętajmy jednak, żeby robić to z głową, najlepiej zimną.
Źródło: Autoiso Sp. z o.o.