Firmy prowadzące usługi związane z naprawą aut mają ściśle określone przez prawo obowiązki w zakresie zarządzania odpadami powstającymi na ich terenie. Mimo to często w mediach pojawiają się doniesienia o nielegalnym spalaniu oleju silnikowego i nielegalnych składowiskach odpadów warsztatowych.
Aby temu zapobiec, co jakiś czas straże miejskie prowadzą kontrole warsztatów i nielegalnych składowisk. Tak było kilka miesięcy m.in. w Gdańsku. Gdańscy strażnicy miejscy wśród nielegalnych składowisk odpadów znajdowali porzucone elementy pojazdów. Ich ilość wskazywała, że prawdopodobnie pochodziły z warsztatów samochodowych czy wulkanizacyjnych. Mogło to też sugerować, że nie wszyscy właściciele serwisów posiadają niezbędne zezwolenia i uprawnienia do prowadzenia swojej działalności, a co za tym idzie, pozbywają się odpadów niebezpiecznych w sposób niezgodny z przepisami.
Prowadzone przez strażników miejskich kontrole mają pomóc w walce z nielegalnymi podrzutami odpadów samochodowych, za których uprzątnięcie koszty ponosi gmina. Od początku roku do kwietnia gdańscy funkcjonariusze z sekcji ochrony środowiska Referatu Ekologicznego skontrolowali 14 warsztatów samochodowych. Mundurowych szczególnie interesowało, w jaki sposób właściciele serwisów pozbywają między innymi zużytych opon, akumulatorów, czy plastikowych elementów wyposażenia. Strażnicy miejscy zwracali również uwagę czy przypadkiem nie są spalane odpady w instalacjach grzewczych. W 7 przypadkach kontrole ujawniły nieprawidłowości. Ich sprawców ukarano 10 mandatami.
Obecnie za pozbywanie się odpadów niebezpiecznych niezgodnie z przepisami strażnik miejski może nałożyć mandat do 500 zł. Wkrótce może się to zmienić. Do konsultacji publicznych został bowiem skierowany projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania przestępczości środowiskowej. Proponowane zmiany są reakcją na widoczny w ostatnich latach wzrost liczby przestępstw przeciwko środowisku.
Dotkliwym problemem dla budżetu państwa oraz samorządów jest ponoszenie kosztów utylizacji porzuconych odpadów. Niejednokrotnie obciążenia te wynoszą kilkadziesiąt milionów złotych. Dlatego wśród proponowanych zmian jest nałożenie na sprawców przestępstw środowiskowych obligatoryjnego obowiązku wypłacenia nawiązki na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kwocie od 10 tys. do 10 mln złotych. Środki posłużą nie tylko do usuwania skutków działalności przestępczej, ale także zasilą różne programy ekologiczne, mające na celu m.in. poprawę jakości powietrza lub wody w Polsce.
Ponadto w planach jest wprowadzenie innego wymiaru kary pozbawienia wolności za czyn polegający na niszczeniu albo uszkadzaniu na terenie objętym ochroną roślin lub zwierząt – będzie on zagrożony m.in. karą pozbawienia wolności od roku do lat 5.
Projekt przewiduje również surowsze kary m.in. za niezgodne z prawem składowanie, usuwanie, przetwarzanie, odzysk, unieszkodliwianie i transport odpadów, które może zagrażać życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza, powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym. Obecnie grozi za to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Proponowana zmiana będzie polegała na wprowadzeniu kary pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Nowelizacja zakłada także wprowadzenie kary ograniczenia wolności za zaśmiecanie lasu albo składowanie w lesie odpadów. Orzeczenie tej kary będzie skutkowało dla ukaranego obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne. Orzeczenie kary ograniczenia wolności za popełnienie wykroczenia, może skutkować nałożeniem obowiązku oczyszczenia lasu z pozostawionych przez siebie i inne osoby zanieczyszczeń w trakcie wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne.
Ponadto proponuje się wprowadzić karę grzywny w kwocie od 500 do 5000 zł. Taka kara grzywny ma na celu spowodowanie, że w przyszłości sprawca wykroczenia nie popełni go ponownie. Sprawca czynu będzie mógł być zobowiązany do przywrócenia, osobiście bądź za pomocą specjalistycznej firmy, do stanu sprzed popełnienia czynu tj. sprzed popełnienia wykroczenia polegającego na zaśmiecaniu lasu.
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w ostatnich latach wzrasta liczba dzikich wysypisk śmieci. Zgodnie z danymi pochodzącymi z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, w 2018 r. ogółem było 5340 potwierdzonych zgłoszeń, w 2019 r. ogółem było 6830 potwierdzonych zgłoszeń, w 2020 r. ogółem było 9006 potwierdzonych zgłoszeń, a w okresie od 01.01.2021 r. do 30..06.2021 r. ogółem było 4587 potwierdzonych zgłoszeń. Łącznie w okresie od 01.01.2018 r. do 30.06.2021 r. ogółem było 25763 potwierdzonych zgłoszeń.
Projekt ustawy dostępny jest TUTAJ