Według danych ze studium przeprowadzonego przez firmę carVertical, aż 95% raportów historii pojazdów z kategorii premium dotyczy pojazdów pochodzących od producentów z Zachodniej Europy.
Na czele listy pojazdów premium ze sprawdzaną historią znajdują się trzy modele: Audi A4 z udziałem 13,8%, BMW serii 3 z udziałem 9,9% i Audi A6 z udziałem 9,1%. Kolejne pozycje zajmują BMW serii 5 (8,4%), Audi A3 (5,7%), BMW serii X (4,5%), Mercedes-Benz klasy C (4%), Audi A5 (3,8%), Mercedes-Benz klasy E (3,7%) i Audi Q5 (2,3%).
„Pozycja rynkowa tych trzech marek pozostaje stabilna, pomimo faktu, że ceny samochodów rosną. Jednak klientela niemieckich aut jest lojalna. Najpopularniejsze marki, które sprzedajemy to BMW, Mercedes-Benz, Porsche i Audi. Największym zainteresowaniem cieszą się auta w cenie od 200 do 250 tysięcy złotych” – mówi Bartosz Grzesiuk, Dyrektor Działu Sprzedaży Automotore, salonu samochodowego klasy premium.
Popularność luksusowych samochodów w Polsce przyciąga oszustów, którzy sztucznie podnoszą wartość pojazdów poprzez manipulację licznikami przebiegu oraz zatajanie usterek.
Wśród samochodów premium, które najczęściej są sprawdzane przez carVertical, największy odsetek zmienionego przebiegu zarejestrowano w Audi A5 – aż 18,9% pojazdów. Średnio odnotowano cofnięcie licznika o 51 872 km. Podobnie wysokie wskaźniki dotyczą Audi A6, gdzie 17,8% aut miało zmieniony przebieg, z licznikiem cofniętym średnio o 58 242 km. Na trzecim miejscu znajduje się Audi Q5, z odsetkiem 15,4% i cofniętym przebiegiem o 49 977 km.
Największe przypadki manipulacji licznika występują w samochodach marki Mercedes-Benz. W przypadku klasy E średnie cofnięcie licznika wynosi aż 92 709 km, co oznacza, że jeden na osiem egzemplarzy ma cofnięty licznik.
Jeżeli chodzi o ukrywanie szkód powypadkowych, najgorzej wypada BMW serii 5. Ponad 80% sprawdzonych modeli miało wypadkową historię, a średnia wartość szkody wyniosła 5 425 EUR. Niedaleko za nią znajduje się BMW serii 3, gdzie aż 79,3% samochodów miało jakieś uszkodzenia, a średnia wartość szkody wyniosła 4 912 EUR. Modele serii X również nie wypadły najlepiej – aż 79,1% z nich odnotowało jakieś uszkodzenia, a średnia wartość szkody przekroczyła 6 300 EUR.
Podczas gdy BMW cechują się dużym odsetkiem aut po wypadkach, Mercedes-Benz Klasy E wyróżnia się najwyższą średnią wartością szkody wśród innych samochodów – aż 7 968 EUR.
„Popyt na używane samochody klasy premium jest spory, więc dealerzy takich aut mają problem z zapewnieniem podaży na odpowiednim poziomie. Niezwykle trudno jest wyłowić z rynku egzemplarze wartościowe. Kompleksowe raporty historii samochodów są tutaj niezwykle pomocne, ponieważ są skutecznym narzędziem weryfikacji aut wystawionych na sprzedaż” – mówi Matas Buzelis, ekspert motoryzacyjny w carVertical.
Bartosz Grzesiuk z firmy Automotore stwierdza, że kluczem do przyciągnięcia i utrzymania klientów zainteresowanych samochodami premium jest dostarczanie im pojazdów najwyższej jakości.
„Po pierwsze, koncentrujemy się na dostarczeniu atrakcyjnej oferty, następnie upewniamy się, że oferowane przez nas samochody są niezawodne i sprawdzone, a na koniec – zapewniamy bezpieczeństwo transakcji.”
Źródło: carVertical
Chcesz być na bieżąco z naszymi informacjami?