Niterra zwiększa obecność w SimRacingu | MOTOFAKTOR

Niterra zwiększa obecność w SimRacingu

Po kolejnych dwóch mistrzostwach w regionie EMEA zaangażowanie firmy Niterra w simracingowy Esports Cup rośnie, podobnie jak popularność wśród uczestników oraz obserwujących to wydarzenie.

Nittera, mająca długoletnie doświadczenie we wspieraniu różnych serii wyścigowych, w tym Formuły 1 i World Superbike, angażuje się teraz w rozwijającą się dyscyplinę wirtualnych wyścigów. Współpracując z iRacing, wiodącą platformą sportową od 2022 roku, firma realizuje projekt Esports Cup, zapewniając uczestnikom możliwość realistycznego prowadzenia samochodów wyścigowych na precyzyjnie odwzorowanych torach z Europy. Wirtualne wyścigi uczą kierowców, że sukces zależy nie tylko od szybkości, ale przede wszystkim od umiejętności planowania i oszczędzania zasobów w celu wyprzedzenia konkurencji, podobnie jak w prawdziwym sporcie motorowym.

NGK Spark Plug wchodzi do świata wirtualnego

Strategia istotna także w SimRacingu

SimRacing to dyscyplina sportowa, która jest dostępna dla większości osób. Aby rozpocząć przygodę wystarczy mieć dobry Internet, monitor, kierownicę, pedały, stojak wyścigowy dla profesjonalistów oraz odpowiednie oprogramowanie wyścigowe. Chociaż nie trzeba wydawać fortuny na sprzęt, kluczem do sukcesu w tym sporcie jest dobra strategia wyścigowa i umiejętność adaptacji do warunków panujących na torze. Lucas Müller i Leo Krippner z zespołu Dörr Esports, będącego częścią tradycyjnego zespołu wyścigowego Dörr Motorsports, podkreślają, że planowanie wyścigu jest kluczowe. Zarówno analiza wyników poprzednich zawodów, jak i elastyczność i umiejętność szybkiego reagowania podczas samego wyścigu są kluczowe dla sukcesu.

Podobnie jak w świecie sportów motorowych, istnieją zarówno indywidualni kierowcy, jak i zespoły. Przynosi to wiele korzyści, zwłaszcza w planowaniu wyścigów. Dzięki komunikacji za pomocą narzędzi takich jak Discord/Teamspeak, członkowie zespołu mogą tworzyć strategie wsparcia, takie jak umożliwianie szybszym zawodnikom wyprzedzania wolniejszych kolegów zespołowych i wykorzystywanie ich przewag, aby zapewnić dobry wynik dla całej ekipy.

Fot. Niterra

Jak zauważają Lucas i Leo, członkowie zespołu simracingowego są często bardziej wspierający niż w realnych sportach motorowych. Chętnie dzielą się wsparciem podczas przygotowań do wyścigów, testując różne parametry i scenariusze. Dodatkowo, mogą skorzystać z cennego wsparcia inżynieryjnego i porad ekspertów od sportów motorowych, którzy służą pomocą przy podejmowaniu kluczowych decyzji podczas wyścigów.

Lucas Müller, zawodnik Dörr Esports, Fot. Dörr Esports
Lucas Müller, zawodnik Dörr Esports, Fot. Dörr Esports

„Analizujemy na przykład różne scenariusze pit stopów i konsultujemy się z inżynierami, którzy dysponują narzędziami i wiedzą z prawdziwych wyścigów długodystansowych” – mówi Lucas Müller.

Coraz większe zainteresowanie tą dyscypliną sportu sprawia, że zespoły simracingowe, takie jak Team Redline, Williams Esports, BS+Competition, Apex Racing Team i Dörr Esports Lucasa i Leo, zyskują coraz większą popularność. Ze względu na wysokie nagrody pieniężne, w SimRacingu pojawili się nawet stewardzi i dyrektorzy wyścigów, którzy nadzorują zawody i dbają o przestrzeganie regulaminu.

A zwycięzcą jest...

Trudno było znaleźć bardziej porywające zakończenie jakichkolwiek zawodów sportowych niż to, które miało miejsce 5 kwietnia podczas finałowego wyścigu 2024 NGK & NTK Esports Cup. Finał rozgrywany na wirtualnym torze Nürburgring w Niemczech utrzymywał wszystkich w napięciu przez cały czas. Daniel Muth z Nürburgring Esports, Nikolas Nolde z Impulse Racing, Vince Peeters z Visceral Esports i Alexander Thiebe z Urano Esports stworzyli silną grupę liderów na początku wyścigu, walcząc o pierwsze miejsce na legendarnym torze. Po wspólnym pit stopie na szóstym okrążeniu, pozostała trójka walczyła o zwycięstwo. W decydującym momencie Daniel wykorzystał strumień powietrza Níkolasa, by wyprzedzić rywali tuż przed metą i triumfować w sensacyjny sposób.

„To były fantastyczne zawody i podobała mi się każda minuta. Momentami nie wiadomo było, czy Nikolas wyprzedzi mnie na ostatniej prostej. W pewnym momencie jechaliśmy obok siebie, ale udało mi się go powstrzymać. Skorzystałem z kilku dobrych wyborów strategicznych, w tym pit stopów i dobrze zaplanowanego ataku na ostatnim okrążeniu. Nie mogę się doczekać, kiedy w przyszłym roku zasiądę za kierownicą, by bronić tytułu” – powiedział Daniel Muth.

Fot. Niterra

Wyścig zyskał ogromną popularność na platformach społecznościowych, w tym na YouTube, gdzie zdobył ponad 43 000 subskrybentów, osiągając 610 000 wyświetleń i 13 715 godzin oglądania. Łącznie przyciągnął 30 000 unikalnych widzów. Zarówno zawodnicy, jak i fani nie mogą się już doczekać, co przyniesie przyszły rok. Po trzech udanych wydarzeniach Esports Cup, firma Niterra z pewnością uwzględni SimRacing w swoim portfolio sponsorowanych sportów motorowych na nadchodzący sezon.

Niterra zorganizuje Esports Cup 2024

Źródło: Niterra

 

Chcesz być na bieżąco z naszymi informacjami? 

belka Wiadomości Google

Zapisz się na newsletter główny

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

To był tydzień!

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Strefa Ciężka

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Subscribe to our newsletter

Send me your newsletter (you can unsubscribe at any time).