Jak ludzie będą się poruszać w przyszłości? Czy skuter elektryczny wyprze samochody z centrów miast, a latające taksówki przetransportują nas w przyszłości do naszych miejsc docelowych? Są to pytania, które dotyczą nie tylko miast i firm transportowych, ale także graczy z branży motoryzacyjnej. W tym szybko zmieniającym się świecie mobilności kluczowe znaczenie ma identyfikacja trendów na wczesnym etapie, aby utrzymać rozwój branży. Alternatywne technologie napędowe, cyfryzacja i autonomiczne prowadzenie pojazdu to tylko niektóre ze zmian, które zwiastują nowe wyzwania, ale także stwarzają nowe możliwości rynkowe. Szybcy zawodnicy mają tutaj wyraźną przewagę.
Norbert Dressler pełni funkcję Senior Partnera w Centrum Kompetencji Motoryzacyjnych w firmie Roland Berger w Stuttgarcie, gdzie specjalizuje się w branży pojazdów użytkowych, budownictwa i maszyn rolniczych. W szczególności jest zaangażowany w mapowanie obecnych i przyszłych zmian w branży, a jego wyniki regularnie pojawiają się w badaniach firmy Roland Berger.
Poniżej umieszczamy udostępniony przez Roland Berger wywiad z Norbertem Dresslerem odnośnie wyzwań, które czekają branżę motoryzacyjną w najbliższej przyszłości:
Przemysł zmaga się ze spadkiem wielkości produkcji od 2018 r. Obecna sytuacja nie jest porównywalna z tym, co wydarzyło się w roku 2008/2009, ale pokazuje, że dostawcy, którzy polegali wyłącznie na stale rosnących wolumenach, mogą szybko wpaść w kłopoty. To, czy rynek ożyje w 2020 r., czy później, zależy w dużej mierze od rozwoju sytuacji w Chinach i tego, jak szybko można rozwiązać kryzysy polityczne. Prawdziwym kryzysem motoryzacyjnym jest skala zmiany wywołanej przez globalne megatrendy, która dopiero nabierze rozpędu. Ta transformacja będzie bardzo długotrwała i przyniesie wyzwania, których nigdy wcześniej nie widziano. Jednym z przykładów jest przejście z jednostek o spalaniu wewnętrznym na elektryczne układy napędowe, które zmuszają producentów OEM do prowadzenia równoległych struktur produkcyjnych, przynajmniej przez pewien czas. To bardzo kosztowne. Producenci OEM i dostawcy nadal muszą inwestować w innowacyjne strategie mobilności, jeśli nie chcą, aby nowi gracze, tacy jak Uber, wchodzili i przejmowali udział w rynku. Wszystkie te inwestycje mają charakter strategiczny i wiele z nich nie zwróci się przed 2025 r., ale później. Ustanowienie nowych usług i przynoszenie zysków trwa dłużej. Nie wspominając już o tym, że działalność związana z pojazdami elektrycznymi – nawet jeśli nie weźmie się pod uwagę kosztów związanych z akumulatorami – będzie początkowo działalnością o niższych zyskach, ponieważ koszty produkcji są nawet wyższe niż w przypadku konwencjonalnych pojazdów.
Istnieją cztery główne megatrendy: nowa mobilność, autonomiczna jazda, cyfryzacja i elektryfikacja. Nazywamy je trendami MADE (ang. Mobility, Autonomous driving, Digitalization and Electrification), częściowo dlatego, że niekoniecznie można je wyraźnie od siebie odróżnić, a także wzajemnie się wzmacniają. Pewne jest to, że zmieniają sposób, w jaki ludzie mają dostęp do mobilności dziś, a jeszcze bardziej jaki będą mieć w przyszłości. Oczywiście trendy te wpływają na przemysł motoryzacyjny, jego rynek i modele biznesowe. Regularnie publikujemy nasz Radar Zakłóceń Motoryzacyjnych, aby przedstawić zmiany, które się tutaj toczą, przybliżając odpowiednie liczby, dane i fakty. Z każdą wydaną przez nas nową edycją uderza nas to, jak szybko się zmieniają rzeczy i jak duży wpływ ma transformacja na ekosystem motoryzacyjny! To nie tylko wpływa na „klasycznych” producentów OEM – dotyczy to również OES, jak pokazują nasze najnowsze badania Global Automotive Supplier Study. Krótko mówiąc, jeśli którykolwiek z graczy z branży nie przygotował się jeszcze na transformację motoryzacyjną, może być już za późno, aby to zrobić.
Nie jest tak samo dla wszystkich firm. Niektórzy producenci samochodów są bardzo zaawansowani w digitalizacji, wielu można nawet nazwać pionierami – i to nie tylko w ich własnej branży. Sektor motoryzacyjny wciąż czeka wiele zmian, które inne już przeszły, na przykład sektor detaliczny z e-commerce lub przemysł medialny. Ale nie ma wątpliwości, że nie tylko przemysł samochodowy będzie musiał poradzić sobie z nową sytuacją mobilności. Dotyczy to wszystkich miast, dostawców usług transportowych i innych graczy – wystarczy spojrzeć na liczbę alternatywnych ofert mobilności, takich jak car sharing, dzielenie przejazdu, a także usługi w zakresie mikromobilności, takie jak udostępnianie rowerów lub skuterów elektrycznych, które już się przyjęły w wielu światowych metropoliach. Inne oferty są już prawie gotowe do startu, takie jak latające taksówki, gdzie na rynku czeka się prawdziwa bitwa. Aby w przyszłości opracować działający system mobilności w mieście, potrzebujemy zintegrowanych strategii, które łączą wszystkie te oferty mobilności ze sobą oraz z siecią transportu publicznego. Jeśli Niemcy nie chcą pozostać w tyle, producenci samochodów, władze miast, zakłady energetyczne i wiele innych firm będzie musiało znacznie zwiększyć swoje zaangażowanie.
Jeśli przejście na nową mobilność zakończy się powodzeniem, w naszych miastach w przyszłości będzie mniej samochodów, zwłaszcza prywatnych. Będzie to oczywiście miało bezpośredni wpływ na model biznesowy OEM i OES, który oczywiście koncentruje się na sprzedaży samochodów. Dlatego niektórzy producenci OEM pracują już nad nowymi modelami biznesowymi w obszarze mobilności, starając się rozwijać nowe rynki. Ale często znajdują się w sytuacji nierównej konkurencji ze startupami, które często są szybsze i zwinniejsze, ponieważ ich sponsorzy finansowi chętnie inwestują ogromne kwoty pieniędzy, przekonani, że będą jednym z niewielu dostawców, którzy to ostatecznie dostarczą na rynek. Producent samochodów nie zawsze będzie w stanie przetrwać tak zawziętą konkurencję. Dlatego absolutnie ma to sens – i jest naprawdę konieczne – aby producenci OEM angażowali się w strategiczne partnerstwa, jeśli chcą odgrywać rolę w przyszłych strategiach mobilności w perspektywie długoterminowej.
Z drugiej strony nowa mobilność zwiastuje także nowe możliwości dla przemysłu motoryzacyjnego. Rośnie na przykład zapotrzebowanie na pojazdy, które są specjalnie zaprojektowane i przeznaczone do świadczenia usług w zakresie mobilności, ze szczególnym naciskiem na potrzeby pasażerów, a nie tylko kierowcy. W naszym badaniu na temat pojazdów specjalnie zaprojektowanych obliczyliśmy, że do 2030 r. globalny rynek tych pojazdów wzrośnie do pięciu milionów rocznie.
Chociaż transformacja mobilności z pewnością nie oznacza końca najważniejszego sektora przemysłu w Europie, może mocno uderzyć w firmy. Muszą więc podjąć szybkie i zdecydowane działania. Nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania, ponieważ każda firma przychodzi do niego z innego punktu wyjścia. Ale są pewne podejścia, które zalecamy wszystkim. Należą do nich programy wydajności specjalnie ukierunkowane na transformację – radykalna zmiana, która będzie konieczna, wymaga przemyślanych kroków w celu sprostania wyzwaniu, które muszą być wspierane przez wszystkich interesariuszy firmy. Bez radykalnego przemyślenia obecnych struktur, kluczowych kompetencji, portfeli produktów, skomplikowanych struktur decyzyjnych i zdolności produkcyjnych oraz bez intensyfikacji wysiłków na rzecz digitalizacji ich działalności, producenci OEM i OES będą mieli trudności z przetrwaniem rosnącej presji na marże w nadchodzących latach. Gracze branżowi muszą także gromadzić ukierunkowaną wiedzę specjalistyczną w obszarach, które obiecują sukces w przyszłości, takich jak przestrzeń digitalizacji. Aby to zrobić, będą potrzebować ludzi z odpowiednim zestawem umiejętności – i jest to czynnik, który będzie nabierał coraz większego znaczenia w przyszłości, dlatego należy go włączyć do planów strategicznych przedsiębiorstw. Co ważne, nie zawsze konieczne jest, aby każda firma posiadała wszystkie umiejętności we własnym zakresie: przy opracowywaniu nowych i dochodowych modeli biznesowych często bardziej sensowne jest angażowanie się w partnerstwa lub inwestycje w kapitał podwyższonego ryzyka, częściowo po to, aby wykorzystać innowacyjną moc startupów. I wreszcie, jasna komunikacja jest ważna dla włączenia siły roboczej i dobrego samopoczucia w związku z transformacją. Jak to często bywa, właściwe przywództwo jest kluczem do sukcesu, ponieważ jego zarządzanie tworzy odpowiednią kulturę w firmie, aby wspierać przyszłościowe sposoby myślenia i działania w organizacji.
Wywiad udostępniony przez firmę Roland Berger (Kontakt w Polsce – Tomasz Narloch: Tel. +48 608 284 618)