• ABB przedstawiła nową, domową ładowarkę prądu przemiennego (AC) Terra Home
• Rozwiązanie w sposób automatyczny nadaje priorytet energii pochodzącej z OZE
• Nowy model wpisuje się w ogólny trend wśród kierowców – 90% z nich chce działać w sposób bardziej zrównoważony, zmniejszając swój negatywny wpływ na środowisko [1]
• Więcej informacji w polskiej (i nie tylko) branży aftermarketowej i motoryzacyjnej znajdziesz na stronie głównej Motofaktora. Jeśli chcesz być na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami z branży — zapisz się na nasz newsletter

Szacuje się, że do 2040 roku globalne zapotrzebowanie na stacje do ładowania pojazdów elektrycznych wyniesie 340-490 mln sztuk, z czego większość, bo aż 82% stanowić mają rozwiązania do ładowania w domu. Chodzi nie tylko o mniejsze koszty i wygodę (ładowanie w nocy, gdy energia jest tańsza, a samochód stoi nieużywany). Coraz istotniejsze dla użytkowników są też kwestie środowiskowe. Ponad połowa kierowców (54%) deklaruje, że przesiadłaby się do pojazdu elektrycznego, gdyby mieli pewność, że jest zasilany energią odnawialną. A tę pewność może dać ładowanie w domu.

Dyskurs na temat elektromobilności w Polsce został zdominowany przez kwestię rozwoju ogólnodostępnej infrastruktury do ładowania, więc czasami zapominamy, że to ładowanie baterii w miejscu zamieszkania, a nie doładowanie jej w trasie, pozostaje kwestią priorytetową z perspektywy właściciela „elektryka” – zauważa Krzysztof Marat, dyrektor ds. rozwoju rynku elektromobilności ABB w Polsce.

Jak dodaje, segment infrastruktury do domowego ładowania będzie rozwijał się równolegle z rozwojem rynku prosumenckiego. Tylko w Polsce pod koniec października ubiegłego roku przyłączonych do sieci było prawie 1,2 mln prosumentów, to jest ponad 420 tysięcy więcej niż rok wcześniej. Systematycznie rośnie też średnia jednostkowa moc mikroinstalacji.

Twórcy nowej ładowarki wyszli z założenia, że to właśnie energia odnawialna – słoneczna, ale i wiatrowa – będzie odgrywać istotną rolę w naszym domowym miksie energetycznym. System Terra Home „rozpoznaje” energię pochodzącą z OZE i nadaje jej priorytet w procesie ładowania. Urządzenie wykorzystuje funkcję Plug N Charge, dzięki której autoryzacja ładowania przebiega bez żadnych zakłóceń, a specjalna aplikacja[2] poinformuje nas o stanie baterii. Ładowarkę można ponadto podłączyć do chmury, uzyskując dostęp do zdalnego serwisu ABB i aktualizacji, a także możliwość rozszerzania poszczególnych funkcji.

Domowa ładowarka ma być przede wszystkim dostępna, prosta w obsłudze, zautomatyzowana. Bazujemy więc na sprawdzonym wcześniej rozwiązaniu Terra AC wallbox, dodając do tego m.in. kwestię płynnej integracji OZE oraz bardziej przyjaznego designu, dzięki któremu urządzenie „wtopi się” w naszą domową infrastrukturę i odejdzie od swojego bardziej surowego pierwowzoru – mówi Krzysztof Marat.

Jak wynika z badań PSPA, ponad 80% kierowców EV woli ładować swój samochód w miejscu zamieszkania. Branża e-mobility przewiduje dynamiczny rozwoju segmentu domowych ładowarek, które mają być coraz bardziej funkcjonalne, kompatybilne, a jednocześnie coraz bardziej przystępne cenowo. W samej Europie liczba startupów świadczących usługi z zakresu ładowania pojazdów elektrycznych w domu, przekroczyła 100. Juniper Research przewiduje, że w ciągu najbliższych 3 lat, na świecie zainstalowanych zostanie 35 mln domowych stacji ładowania.

Ładowarka Terra Home ma zostać wprowadzona na rynek w drugiej połowie tego roku.

[1] Badanie ABB na grupie 5500 kierowców z Austrii, Kanady, Francji, Niemiec, Włoch, Holandii, Hiszpanii, Szwajcarii, Stanów Zjednoczonych i Wlk. Brytanii

[2] Nowe wersje aplikacji ABB E-Mobility Charger Sync oraz Terra Config mają zostać udostępnione w I kwartale 2023 r.

Źródło: ABB