Tylne lampy do Fiesty, produkowanej w latach 2013-2017, są w całości oparte na LED, co znaczy, że wszystkie ich funkcje – światła pozycyjne, stopu, cofania, kierunkowskazy i przeciwmgłowe realizowane są przy pomocy diod. Montaż jest bardzo prosty – wystarczy odkręcić dwa wkręty widoczne po otwarciu pokrywy bagażnika i jeden plastikowy wkręt od strony bagażnika, a następnie wypiąć fabryczną lampę.
Instalacja LEDriving odbywa się w odwrotnej kolejności. Światła do Forda Fiesty Mk 7 mają homologację do użytku na drogach publicznych, jest to więc w pełni legalna modernizacja samochodu. Lampy są odporne na wodę, kurz, promieniowanie UV, niskie i wysokie temperatury, a także na wibracje i wstrząsy. Zużywają do 80% mniej energii niż tradycyjne produkty, a przy tym odmieniają wygląd samochodu. Dzięki temu, że światła stopu zapalają się zauważalnie szybciej niż w reflektorach wyposażonych w żarówki zwiększa się bezpieczeństwo jazdy.
Kolejna z nowości to reflektory LEDriving do Volkswagena Amaroka. Podobnie jak światła do Fiesty, także one oparte są w całości na diodach i pełnią funkcję świateł do jazdy dziennej, pozycyjnych, mijania, drogowych oraz dynamicznych kierunkowskazów. Mocne i trwałe LEDy generują światło o temperaturze barwowej 6500 K, co oznacza, że jest ono dwukrotnie bielsze w porównaniu do reflektorów halogenowych.
Światło jest także znacznie jaśniejsze – nawet do 200% w odniesieniu do minimalnych wymagań norm ECE, a zasięg reflektorów może osiągnąć do 200 m. Lampy LEDriving do Volkswagena Amaroka skonstruowano w taki sposób, by nie było widać pojedynczych diod, co zapewnia nie tylko atrakcyjny wygląd, lecz także jednorodny rozsył światła. Reflektory są odporne na użytkowanie w terenie czy mycie pod wysokim ciśnieniem, o czym świadczy stopień ochrony IP69K.
Oba nowe produkty spełniają wymagania norm ECE, a producent udziela na nie dwuletniej gwarancji.
Źródło: OSRAM