Niezależnie od tego czy jesteśmy kierowcami samochodu osobowego czy ciężarówki, jest to czynnik decydujący o dobrej przyczepności auta do jezdni w czasie przyspieszania, hamowania i na zakrętach. Zbyt niskie ciśnienie oznacza znacznie dłuższą drogę hamowania, ale także pogorszenie kierowalności samochodu, szybsze zużycie opon oraz częstsze tankowanie. Bez odpowiedniego poziomu tego parametru nie ma mowy o bezpiecznej jeździe – niestety aż 58% kierowców zbyt rzadko kontroluje ciśnienie*.
Kierowcy powinni sprawdzać ciśnienie w oponach minimum raz w miesiącu, na zimnych oponach lub po jeździe nie dłuższej niż 2 km. Należy o tym pamiętać zwłaszcza jesienią i zimą, gdy niska temperatura powietrza znacznie zmniejsza poziom ciśnienia w oponie. Zmiana pogody na chłodniejszą powoduje spadek ciśnienia w oponach o 0,2 bara przy 0°C, 0,3 bara przy -10°C i 0,4 bara przy -20°C! Nieodpowiedni poziom tego parametru znacznie pogarsza również właściwości jezdne – warto wziąć to pod uwagę szczególnie jesienią i zimą, gdy warunki na drogach potrafią być nie lada wyzwaniem nawet dla najlepszych kierowców.
Dlaczego to takie ważne? Tylko przy optymalnym ciśnieniu, jakie ustalił producent danego samochodu, opona pod jego masą będzie przylegać do drogi największą powierzchnią. Jeśli powietrza w oponie będzie zbyt mało to styk z drogą zapewnią jedynie barki bieżnika, ale nie środek koła. Przy zbyt dużym ciśnieniu opona także nie styka się z jezdnią tak, jak powinna – wtedy bowiem opona przylega do niej jedynie środkiem bieżnika. Do wykorzystania pełni potencjału danej opony jest potrzebny jej styk możliwie pełnym zakresem szerokości bieżnika opony.
Podczas jazdy ze zbyt niskim ciśnieniem w kole dochodzi do nadmiernych przeciążeń i przegrzewania się warstw wewnętrznych ścian bocznych opon. Przy dłuższych podróżach w takim stanie w ogumieniu zachodzi nieodwracalne zniszczenie osnowy i opasania. W najgorszym przypadku może dojść do rozerwania opony w czasie jazdy.
Nieodpowiednie ciśnienie oznacza także szybsze zużycie opon oraz częstsze tankowanie ze względu na zwiększone opory toczenia. Zaniedbanie w tym zakresie ma zatem nie tylko konsekwencje związane z bezpieczeństwem, ale odbije się także na zawartości portfela kierowcy lub całej floty.
O prawidłowe ciśnienie powinni również dbać kierowcy pojazdów ciężarowych – wielkość taboru samochodowego wykorzystywanego w transporcie drogowym w Polsce szacowana jest na ponad 600 tys. pojazdów. Dla każdego z nich jedynym punktem styku z drogą są opony, które odpowiadają za przenoszenie napędu oraz trakcję, dlatego ich jakość i stan techniczny ma wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego i efektywność prowadzonej działalności gospodarczej. Odpowiednie ciśnienie w oponach oznacza większe bezpieczeństwo kierowcy, wydłużoną żywotność opon i mniejsze zużycie paliwa. Ponadto dbanie o dobry stan techniczny ogumienia zapewnia większa pewność dostaw – niewłaściwa eksploatacja może zwiększać ryzyko awarii aż o 60%!
Kontrolować nie znaczy tylko patrzeć – kierowcy powinni mierzyć ciśnienie za pomocą manometru, na „zimnych oponach”. „Na oko” nie ocenimy spadku ciśnienia nawet o 30%, czyli blisko aż o 1 bar.
Nie ma jednej optymalnej wartości ciśnienia dla wszystkich opon, we wszystkich pojazdach. Prawidłowy poziom przewidziany przez producenta samochodu podany jest w instrukcji pojazdu oraz najczęściej na wewnętrznej części środkowego lewego słupka. Wartość ta powinna być taka sama na jednej osi, ponieważ różnica może prowadzić do „ściągania” pojazdu na bok lub mieć wpływ na nierównomierne hamowanie i zmniejszenie działania systemów bezpieczeństwa.
Prawidłowa ilość powietrza w kołach zdecydowanie zmniejsza ryzyko wcześniejszego zużycia lub pęknięcia opony, ale również skraca drogę hamowania i obniża zużycie paliwa. Apelujemy do wszystkich kierowców – nie zapominajmy o zmierzeniu ciśnienia w oponach. Taka kontrola, przynajmniej raz w miesiącu, powinna być nawykiem.
dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego - Piotr Sarnecki
Ogumienie o prawidłowym ciśnieniu oraz przepisowej wysokości bieżnika jest także, obok dostosowanej do warunków prędkości jazdy, bardzo ważnym czynnikiem zmniejszającym ryzyko aquaplaningu – zjawiska, które polega na wytworzeniu się klina wodnego pomiędzy jezdnią a oponą, po którym auto zaczyna się ślizgać i gwałtownie traci przyczepność.
Opona jest drugim, a w samochodach z turbo, trzecim najszybciej obracającym się elementem samochodu. Systemy bezpieczeństwa i czujniki wszystkie informacje czerpią z koła, co sprawia, że ich przyczepność jest absolutnie kluczowa dla naszego bezpieczeństwa.
- Piotr SarneckiHałas to zjawisko naturalne i występować będzie zawsze, prawidłowe ciśnienie jest jednak istotnym czynnikiem wygłuszającym, który może poprawić komfort jazdy kierowców. Opony niedopompowane o 0,5 bara są aż o 3 dB głośniejsze. Jest to bardzo dużo biorąc pod uwagę fakt, że hałas nie rośnie liniowo wraz ze wzrostem natężenia podawanego w decybelach. Zmiana wartości hałasu o 1 decybel oznacza w rzeczywistości wzrost hałasu o 26% w stosunku do niższej wartości.
Źródło: PZPO