Filtr DPF ma postać przestrzennej struktury sit o dużej powierzchni ścian (przypominających nieco plastry miodu), które zatrzymują przelatujące przez niego cząstki sadzy. Ścianki kanałów są porowate, co pozwala określonym gazom i cząstkom na swobodne przenikanie. Kluczowa w kontekście efektywnego wypalania sadzy jest temperatura, która powinna być jak najwyższa.
W tym celu potrzebny jest dotrysk paliwa, który realizowany może być na postoju (tzw. statyczne wypalanie filtra DPF, które często można włączyć testerem diagnostycznym) lub w czasie jazdy w trasie ze stałą prędkością przez określony czas. Procedury wypalania filtra mogą się różnić w zależności od samochodu i zastosowanych w nim rozwiązań. Nie da się jednak ukryć, że nie zawsze będą skuteczne i filtr cząstek stałych w końcu może się zapchać.
Samo spalanie oleju w silnikach spalinowych nie stanowi problemu, ale odrębną kategorią produktów ubocznych są tzw. popioły siarczanowe, które powstają w wyniku stosowania w olejach różnego rodzaju dodatków uszlachetniających. To właśnie one odpowiadają na obniżenie żywotności filtrów DPF, gdyż bardzo trudno się je wypala. Dla porównania sadza (tzw. cząstki stałe) po pogrzaniu w filtrze do temperatury 550 st. C i wyższej rozpadają się na dwutlenek węgla i wodę. Oleje, które emitują w najmniejszym stopniu wspomniane popioły siarczanowe to właśnie oleje Low SAPS.
Oleje niskopopiołowe charakteryzują się ograniczeniem zawartości Siarki, Fosforu i popiołów siarczanowych. Popioły jako takie powstają na wskutek spalenia resztek oleju, który osadzi się na filtrze cząstek stałych (DFP, FAP). Dodatki uszlachetniające zawierające w składzie takie pierwiastki jak Wapń, Siarka, Fosfor, Cynk podczas regeneracji/wypalania DPF ulegają spopieleniu. Popioły te mają właśnie postać twardych, trudnych do usunięcia metalicznych popiołów siarczanowych, które zostają we wnętrzu filtra. Im mniej związków w oleju zawierających te pierwiastki, tym lepiej dla żywotności filtra DPF.
Oleje Low SAPS skomponowane są według innego rodzaju dodatkach uszlachetniających, które w swoim składzie zawierają ograniczoną ilość pierwiastków: Wapń, Siarka, Fosfor, Cynk. „Normalny” olej w stosunku do oleju Low SAPS skraca żywotność DPF o połowę. Popioły zatykają go trwale i należy filtr wymienić lub zregenerować w odpowiednim zakładzie. Są jednak wyjątki. Niektórzy konstruktorzy jeszcze całkiem niedawno do samochodów z DPF zalecali stosowanie olejów wysokopopiołowych. Wynika to z faktu, że silniki tych konstruktorów „biorą” olej w bardzo małej ilości. To oznacza, że niewielka ilość oleju przedostawała się do DPF i nie wpływała w znaczący sposób na jego zatykanie.
kierownik działu technicznego w Total Polska - Andrzej Husiatyński
Oleje Low Saps są podzielone na klasy. ACEA (Europejskie Stowarzyszenie Konstruktorów Samochodowych) podzieliło je na 4 grupy: od ACEA C1 do C4. Każda z nich oznacza różnicę w ilości tych szkodliwych związków, jak również wpływ oleju na zużycie paliwa. Przede wszystkim było to jednak podyktowane rozbieżnymi wymaganiami ze strony konstruktorów samochodów.
Mnogość specyfikacji i homologacji dla olejów Low SAPS jest duża. Podczas okresu gwarancyjnego nie mamy wyboru i musimy stosować oleje odpowiedniej specyfikacji czy homologacji podanej w instrukcji naszego pojazdu. Zalecałbym, również po okresie gwarancji, aby stosować produkt spełniający odpowiednią homologację. W przypadku dolewek czy awarii, gdzie musimy uzupełnić olej jak najszybciej, a nie mamy pod ręką zalecanego oleju przez konstruktora, polecam stosowanie najbardziej uniwersalnej i dostępnej na rynku klasy ACEA C3. W ofercie TOTAL mamy całą linię olejów Low SAPS, które znajdują zastosowanie w większości współczesnych samochodów wyposażonych w filtr cząstek stałych.
- Andrzej Husiatyński
Źródło: Total