Nowoczesne maszyny rolnicze są coraz większe i mocniejsze – producenci opon muszą wciąż szukać rozwiązań, które pozwolą na przeniesienie tej mocy na teren w odpowiedni sposób. Szczególnie w przypadku traktorów chodzi o maksymalnie efektywne przeniesienie mocy silnika przy możliwie jak największym ograniczeniu ugniatania gleby.
Rodzaj zastosowanej technologii, w jakiej dany producent skonstruował oponę, przekłada się na jej parametry eksploatacyjne. Nie bez znaczenia jest także wytrzymałość opony i odporność danej mieszanki na zużycie oraz technologie pomagające łączyć wysokie walory robocze opon z ich obniżonym zużyciem w czasie dojazdów na pole drogami utwardzanymi.
Oczywiście to jakie technologie są zastosowane i jakimi walorami dysponuje opona, ma wpływ na jej segment rynkowy, a więc także na cenę. Wybór na szczęście jest taki, że każdy rolnik znajdzie coś dla siebie – obojętnie czy gospodaruje na własne potrzeby, czy jest dużym przedsiębiorcą rolnym. Ważne, by mieć ogumienie odpowiednie do własnych potrzeb – ani zbyt zaawansowane, jeśli tego nie wykorzystamy, ani – co gorsza – zbyt tanie, jeśli nasze maszyny są już nowoczesne i zostały kupione z myślą o zwiększeniu wydajności gospodarstwa.
Jakie więc czynniki powinniśmy uwzględnić, gdy kupujemy nowe opony z myślą o wielu motogodzinach pracy? Czym się kierować w wyborze? Odpowiedź jest jedna – naszymi świadomymi potrzebami w pracy polowej.
Zacznijmy jednak od podstaw – rozróżniamy dwa główne typy opon rolniczych: radialne i diagonalne. Różnią się one głównie budową wewnętrzną. Opony diagonalne mają budowę osnowy z kordem ułożonym pod kątem ostrym w stosunku do kierunku obrotu. Z kolei opony radialne mają kord osnowy ułożony prostopadle do kierunku obrotu opony.
Jakie płyną z tego wady i zalety? Ogumienie diagonalne jest tańsze i bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne. Niestety, do poprawnej pracy wymaga dość wysokiego ciśnienia, co przekłada się zarówno na mocniejsze ubijanie gleby, jak i niemożność obniżenia ciśnienia przy pracy w polu. Przy zbyt małej ilości powietrza, opona diagonalna zaczyna się odkształcać – zmniejsza się powierzchnia styku z gruntem, a co za tym idzie, zwiększają się koszty eksploatacyjne. Takie opony są przeznaczone raczej do mniej wymagających prac lub do mniejszych gospodarstw, gdzie skala produkcji nie pozwoli na widoczne oszczędności w eksploatacji.
Opony radialne natomiast mają lepszą przyczepność do podłoża i mogą pracować z obniżonym ciśnieniem, nie powodując jednocześnie dużego ugniatania gleby. Dzięki nowoczesnym technologiom zapewniają też lepsze parametry jezdne oraz mniejszy opór toczenia, dzięki czemu pojazd zużywa mniej paliwa. W porównaniu do opon diagonalnych są droższe w zakupie i mają mniejszą odporność na uszkodzenia, ale rekompensują to oszczędnościami paliwa i większą efektywnością prac polowych, co ma policzalne znaczenie przy średnich i większych areałach.
Opony rolnicze, które w nowoczesnych gospodarstwach rolnych kupowane są do naprawdę mocnych i solidnych maszyn, muszą być w stanie efektywnie pracować przez długie lata. Wyboru warto dokonać w oparciu nie tylko o budżet, ale także o to, jakie prace będą wykonywane danym ciągnikiem. Na nic jednak zda się kupno opony nawet najwyższej klasy, jeśli nie będziemy regularnie sprawdzać ciśnienia w gumach. Nieodpowiedni poziom tego parametru skutecznie skróci okres eksploatacji każdej opony. Warto porozmawiać z doradcą w punkcie sprzedaży, żeby poradził co do naszych maszyn i areału będzie najlepsze.
dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO) - Piotr SarneckiJak w każdych oponach, tak i w rolniczych ciśnienie w kole bardzo istotnie wpływa na eksploatację oraz spalanie. Parametr ten należy monitorować przed pracami polowymi i dostosowywać do danej pracy, obciążenia osi, masy maszyny, którą będziemy pracować.
Służą tego tabele albo kalkulatory przeliczeniowe producentów opon. Kluczowe jest utrzymywanie tego parametru na prawidłowym poziomie – podstawowym błędem popełnianym przez operatorów jest pompowanie do zbyt wysokiego ciśnienia.
Nigdy nie pompujemy opon rolniczych do wartości wskazanej na boku opony – to są ilości maksymalne, do których można bezpiecznie przepompować oponę podczas jej montażu.
- Piotr Sarnecki
Bezpieczna praca z obniżonym ciśnieniem, zapewniającym większą efektywność pracy i mniejszy nacisk na podłoże, jest możliwa tylko z nowoczesnym ogumieniem przystosowanym do takiej charakterystyki – czyli z oponami radialnymi. Przesiadka na ten typ opon pozwala zmniejszyć zużycie paliwa o 3-12%, co znacznie obniża koszty eksploatacyjne pojazdu.
W odróżnieniu od typu diagonalnego, odkształcenia ogumienia radialnego przebiegają w odpowiedni i kontrolowany sposób, co skutkuje zwiększeniem pola odcisku w glebie. Przyczynia się to do mniejszego stopnia ugniecenia gleby, po której porusza się maszyna – co jest szczególnie ważne dla operatorów ciężkiego sprzętu rolniczego.
Na przestrzeni kilku ostatnich lat producenci ogumienia rolniczego wprowadzili z dużym sukcesem na rynek dwie nowe kategorie opon radialnych, a mianowicie opony klasy IF oraz VF. Pozwalają one na stosowanie niższego ciśnienia eksploatacyjnego, odpowiednio o 20 oraz 40% w porównaniu do klasycznych opon radialnych.
Dobór właściwego ciśnienia w przypadku tych opon dokonywany jest na podstawie aktualnego obciążenia koła – dla użytkownika jest to spore ułatwienie, bo pozwala to uniknąć kłopotliwej konieczności zmiany ciśnienia po zakończeniu pracy w polu i przed wyjazdem na drogę utwardzoną, po której ciągnik porusza się ze znacznie większą prędkością.
Ogumienie możemy chronić przed nadmiernym zużyciem poprzez monitorowanie luzów na drążkach i zużytych łożysk zwrotnic. Jeśli takowe występują, to objawią się niewłaściwym nachyleniem kół w stosunku do gruntu. W konsekwencji będziemy mieli do czynienia z szybszym ścieraniem się opon, szczególnie przednich.
Wbrew pozorom mamy także wpływ na trwałość łożysk zwrotni, które odpowiadają za prowadzenie koła pojazdu w pozycji przewidzianej przez zawieszenie i układ kierowniczy. Zużywają się one znacznie szybciej przy nieprawidłowo ustawionej geometrii zawieszenia. Pamiętajmy także, że prawidłowa zbieżność ma istotny wpływ na tempo eksploatacji ogumienia, a jej regularna kontrola sprzyja dłuższej żywotności opon.
Badania wykazały, że po przekroczeniu 50% procent zużycia klocków na oponie pojawiają się największe spadki sił trakcyjnych[1], a dalsza eksploatacja opony wiąże się z obniżeniem ekonomii jazdy – zarówno na gruncie miękkim, jak i utwardzonej powierzchni. W konsekwencji wzrasta uślizg, a także samo zużycie paliwa – co uniemożliwia kontynuowanie efektywnej pracy na polu. Analogicznie jest w przypadku drogi asfaltowej – na skutek wzrostu tarcia o podłoże rośnie poziom spalania. Przed kupnem ogumienia kluczowe jest staranne sprawdzenie właściwości wybranego modelu opony.
[1] „Ocena zużycia występów bieżnika opon w aspekcie zdolności trakcyjnych”, Instytut Inżynierii Rolniczej, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu
Źródło: PZPO