Plany PGM i wyzwania branży motoryzacyjnej | MOTOFAKTOR

Plany PGM i wyzwania branży motoryzacyjnej

Nowy Prezes Polskiej Grupy Motoryzacyjnej (PGM) Krzysztof Frelek opowiada nam o planach Stowarzyszenia i wyzwaniach dla branży motoryzacyjnej.

W środę 26 czerwca br. w Białymstoku odbyło się Walne Zebranie Członków Polskiej Grupy Motoryzacyjnej (PGM), podczas którego wybrano nowy zarząd. Na stanowisko Prezesa PGM został powołany Krzysztof Frelek, który pełni również funkcję Prezesa FA Krosno S.A., firmy z wieloletnim doświadczeniem w produkcji sprężyn gazowych. Dotychczasowy Prezes PGM, Adam Sikorski nadal będzie zaangażowany w działania Stowarzyszenia jako członek Zarządu.

Z nowym Prezesem PGM Krzysztof Frelkiem rozmawiamy m.in. o planach Stowarzyszenia i wyzwaniach, jakie czekają w najbliższym czasie branżę motoryzacyjną.

Co Polska Grupa Motoryzacyjna oferuje swoim członkom?

Krzysztof Frelek, Prezes PGM
Krzysztof Frelek, Prezes PGM

Pierwsza i najważniejsza sprawa to wymiana doświadczeń, uczenie się od siebie,  wzajemne wsparcie. Dzięki działaniu w grupie stajemy się zauważalni, jesteśmy zapraszani do udziału w konferencjach, czy w innych wydarzeniach w roli doradców i ekspertów. Ale co najważniejsze, każdy z naszych członków może zapytać o doświadczenia innej firmy w dowolnym temacie. Często dzielimy się nawet niemalże poufnymi informacjami o tym jakie stosujemy rozwiązania, jakie są ich koszty w branży, w której działamy. To wydaje mi się jest absolutnie najważniejszym czynnikiem, który przyciąga do nas firmy.

Czy członkostwo w PGM ma znaczenie w kontaktach międzynarodowych?

Absolutnie tak, bo dzielimy się swoimi klientami. W większości działamy w różnych branżach, mamy trochę inne produkty, trochę inne rzeczy oferujemy – w związku z tym bardzo chętnie dzielimy się wiedzą o klientach. Także w taki sposób możemy się wspomagać.

Czy chciałby Pan zmienić kierunek działań PGM?

Nie wierzę w rewolucję, a raczej w ewolucję, która musi następować, bo zmienia się świat wokół nas, mamy nowe wyzwania. Polska branża automotive i Polska jako kraj jest w innym momencie niż była nawet 10 lat temu. W związku z tym również my się musimy zmieniać, automatyzować, inwestować za granicą. Dzisiaj te kierunki, nazwijmy to internacjonalizacji, zarówno klientów, jak i dostawców czy inwestycji naszych firm to jest to, co chcielibyśmy wspomagać przez misje zagraniczne, kontakty, wymianę doświadczeń.

Kolejna rzecz to większe zaangażowanie Polskiej Grupy Motoryzacyjnej we współpracę z przemysłem zbrojeniowym. To już rozpoczęliśmy. No i coś, co uważam za niezmiernie ważne – motoryzacja jest zdominowana przez mężczyzn, a jest wiele wspaniałych kobiet w naszej organizacji, chciałbym, żeby ich głos był lepiej słyszalny.

Z jakimi wyzwaniami branża motoryzacyjna będzie się musiała mierzyć w najbliższym czasie?

Trzeba to rozpatrzeć na wielu poziomach. Elektromobilność, czy zmiana rodzaju napędu i w ogóle sposobu mobilności to duże wyzwanie zwłaszcza dla tradycyjnych firm, czy koncernów. To jest trudna zmiana, bardzo duże wyzwanie, to są nasi klienci, do których my się będziemy musieli dostosować. Dodatkowo wchodzi nowa konkurencja z Chin. Widzimy to już w samochodach, ale dotyczy to również dostawców. Pytanie czy my staniemy się dostawcami do tych samochodów, nie mówiąc o tym, że auta elektryczne wymagają znacznie mniejszej liczby części, więc zmiana technologiczna następująca w motoryzacji jest niesamowicie ważna i jest to dla nas duże wyzwanie.

Następna sprawa – do tej pory Polska była krajem taniej siłę roboczej, to się już kończy. Jeszcze jesteśmy tak postrzegani, ale widać, że firmy nastawione na tanią siłę roboczą wychodzą w Polski. W związku z tym musimy rozważyć w naszych firmach jakiego rodzaju procesy produkcyjne zachować w Polsce, które musimy wyprowadzić za zagranicę, wyoutsourcować. Myślę, że to jest bardzo duże wyzwanie jak się zmienić. Do tego dochodzi automatyzacja, IT, dużo tematów pobocznych, które zmieniają procesy produkcyjne na świecie.

Jakie aspekty w działaniach na szczeblach unijnych wymuszą zmiany w firmach?

Pewne trendy są już wyznaczone: nastawienie na ekologię, zmiana energetyczna, ocieplenie klimatu – myślę, że 99% osób już nie ma wątpliwości, że to następuje i coś musimy z tym zrobić. Są różne pomysły i to się będzie działo. Wydaje mi się, że po prostu musimy się dostosować do tego, co się dzieje. W jakimś stopniu możemy być „driverem” czy nasze opinie wygłaszać natomiast musimy też być realistami. Naszym zadaniem jako PGM jest wsparcie, konsultacje, wygłaszanie opinii i miejmy nadzieję, że zostanie ona wysłuchana i wzięta pod uwagę. Bardziej bym to widział jako kooperację, współpracę, mniej chyba jako przewodzenie, bo chyba aż tak duzi nie jesteśmy.

Zdjęcia: Maciej Blum

Chcesz być na bieżąco z naszymi informacjami?

belka Wiadomości Google

Zapisz się na newsletter główny

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

To był tydzień!

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Strefa Ciężka

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Subscribe to our newsletter

Send me your newsletter (you can unsubscribe at any time).