Niski kąt padania promieni słonecznych sprzyja oślepieniu kierowcy. Nie pomaga również śnieg, od którego odbija się światło.
Choć zimą wiele osób może uskarżać się na brak słońca, to jego niskie położenie na horyzoncie może przyczynić się do oślepienia kierowcy. Tymczasem już kilka sekund, gdy kierowca nie patrzy na drogę, wystarcza do stworzenia niebezpiecznej sytuacji.
Zimą słońce może okazać się bardziej niebezpieczne niż latem. Zwłaszcza wczesnym rankiem czy późnym popołudniem kąt padania promieni słonecznych często sprawia, że osłony przeciwsłoneczne nie zapewniają wystarczającej ochrony dla oczu kierowcy.
dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault - Zbigniew WeseliDodatkowym zagrożeniem może być… śnieg. Biały kolor doskonale odbija promienie słoneczne, co może prowadzić do efektu olśnienia. Niestety, utrata widzenia choćby na kilka sekund jest niebezpieczna, bo nawet poruszając się z prędkością 50 km/h kierowca pokonuje w tym czasie kilkadziesiąt metrów.
Choć wydaje się, że okulary przeciwsłoneczne należą do typowo letnich akcesoriów, powinniśmy je wozić ze sobą również zimą. Wysokiej jakości okulary, wyposażone w filtry UV i właściwości polaryzujące mogą uchronić kierowcę przed chwilowym oślepieniem, a także przed zmęczeniem wzroku wywołanym przez ekspozycję na silne światło słoneczne.
Źródło: Renault