Tradycyjnie, jak podczas każdej edycji targów Automechanika Frankfurt, tak i w tym roku również polskie firmy zaznaczyły tam swoją obecność. Wystawcy z Polski prezentowali nowości, ale też poszukiwali nowych klientów. W tegorocznych targach wzięło udział ponad 190 polskich producentów części zamiennych i dystrybutorów. Prezentujemy wybrane stoiska.

Tradycją firmy AS-PL jest to, że nieprzerwanie od 2004 roku bierze udział w targach Automechanika we Frankfurcie. Z tej okazji goście mogli spotkać się z przedstawicielami firmy na nowym, dwupoziomowym stoisku, gdzie prezentowano najlepiej sprzedające się alternatory i rozruszniki na rynku niemieckim. „Rynek niemiecki jest rynkiem dosyć specyficznym. Dlatego na targi we Frankfurcie przygotowaliśmy ofertę alternatorów i rozruszników dla klientów właśnie z rynku niemieckiego. Oferujemy je w ramach trzech naszych linii produktowych – ekonomicznej, standardowej oraz premium” – mówił Robert Snider, Kierownik Działu Marketingu i PR w AS-PL. Dodatkową atrakcją na stoisku firmy była prezentacja nowego ekspozytora – ruchomego przekroju modelu alternatora A0239.

Rodzinna firma Caffaro ze Słonowic niedaleko Krakowa produkuje rolki i napinacze, które są zamiennikiem części oryginalnych oraz rolki będące częścią zamienną do oryginalnych napinaczy. Wszystkie wyroby produkowane są wyłącznie w Polsce. We Frankfurcie firma prezentował się po raz trzeci. „W naszej ofercie mamy ponad 1100 referencji zarówno do samochodów osobowych, jak i pojazdów ciężarowych. Jeśli chodzi o pojazdy ciężarowe również posiadamy w ofercie mniejsze rolki, które służą do montażu kurtyn i zasłon. Prezentujemy rolki wykonane w najwyższej możliwej jakości z najwyższą możliwą precyzją i dokładnością. Planujemy poszerzenie oferty o rolki bardziej złożone” – mówiła Marta Naskrętska, Product Manager w firmie Caffaro.

Producent i dystrybutor części samochodowych posiada obecnie w ofercie ponad 7700 referencji i 13 linii produktowych. „Na targi Automechanika przyjechaliśmy z nadziejami na pozyskanie nowych klientów. Spotykamy się także z naszymi obecnymi klientami i prezentujemy ofertę firmy, która z roku na rok jest coraz szersza” – mówił Michał Wasilewski, dyrektor handlowy w firmie Denckermann.

Firma na bieżąco poszerza ofertę nie tylko o nowe referencje, ale także linie produktowe. „Oferujemy bardzo szeroki wybór w ramach danej linii produktowej. Chcemy zaoferować klientom pełen asortyment do niemal każdego modelu auta – na razie osobowego, a w przyszłości być może także ciężarowego. Staramy się być na bieżąco i wprowadzać części do samochodów, które nie wszyły jeszcze poza okres gwarancyjny” – dodał Michał Wasilewski.  W sierpniu tego roku Denckermann wprowadził do oferty pierwsze zestawy mocowań amortyzatorów.

Producent oświetlenia samochodowego prezentował swoje najnowsze produkty. „Przyjechaliśmy z naszą nową lampą przeznaczoną do naczep. Jest to lampa hybrydowa Kingpoint FT-500, która dosłownie tuż przed targami zjechała z taśm produkcyjnych. Jest to lampa wielofunkcyjna, w której żarówki można wymienić na panele LED-owe lub odwrotnie. Lampa posiada dynamiczny kierunkowskaz, sygnał cofania, dwa dodatkowe bezpieczniki antyprzepięciowe w razie podłączenia dodatkowych źródeł światła, np. dodatkowej lampy obrysowej, czy świateł cofania” – opowiadał Łukasz Santór, dyrektor sprzedaży i marketingu firmy Fristom.

Bydgoska firma Kamar oferuje akcesoria i oświetlenie samochodowe m.in. do pojazdów ciężarowych, naczep i przyczep, pojazdów rolniczych i specjalnych. Na targach Automechanika prezentowała oświetlenie. „Skupiamy się na rozwoju tego segmentu. Pokazujemy przede wszystkim oświetlenie LED-owe, lampy robocze, tylne i ostrzegawcze” – mówiła Katarzyna Adamska, dyrektor handlowy firmy Kamar. Firma wprowadziła ostatnio do oferty niewielką lampę ostrzegawczą, która nie zajmuje dużo miejsca, można ją łatwo schować i wykorzystać w razie potrzeby. „Oferujemy ją w kolorach pomarańczowym i niebieskim. Wielu klientów interesuje się tym produktem” – dodała Katarzyna Adamska.

W tym roku oprócz standardowych produktów wytwarzanych od 30 lat, firma Lumag, producent klocków hamulcowych Breck, prezentowała produkty niedawno wprowadzone na rynek. „Pokazujemy m.in. blachy nośne produkowane w technologii fineblankingu oraz nakładki antypiskowe, czyli tzw. shimy. Są to produkty, które chcemy promować i szukać nowych klientów. Prezentujemy też ulepszone klocki hamulcowe do pojazdów ciężarowych z dodatkową warstwą Green Coat, zapewniającą znacznie wyższą efektywność hamowania podczas pierwszych kilometrów po montażu” – wyjaśniał Łukasz Żak, menedżer działu marketingu w firmie Lumag.

„Informujemy klientów o ofercie sprzedaży nowych turbosprężarek oraz o usłudze regeneracji, jaką oferuje nasza firma. Mamy wąską specjalizację, dwa produkty – sprężarki powietrza i turbosprężarki” – mówił Jacek Ratajczak z MotoRemo. Firma jest autoryzowanym serwisem marek Honeywell Garrett, BorgWarner, Mitsubishi oraz IHI, dlatego w procesie naprawy stosuje tylko oryginalne części i zestawy naprawcze producentów turbosprężarek. „Są to produkty na tyle popularne, że nie narzekamy na brak klientów” – dodał Jacek Ratajczak.

Firma istnieje na rynku od ponad 30 lat i oferuje części nadwozia. Specjalizuje się w częściach karoseryjnych, układach termicznych i oświetleniu. Na targach we Frankfurcie Polcar prezentował nowości z każdej grupy asortymentowej. „Przesłanie, z którym od wielu lat przyjeżdżamy do Frankfurtu to filozofia wyboru, która polega na tym, że jeśli klient potrzebuje daną część, to oferujemy kilka numerów katalogowych w zależności od tego, czy klient szuka części oryginalnej, takiej czy innej technologii. Klienci doceniają w ten sposób naszej działalności, a w tym roku mamy przyrost klientów francuskojęzycznych” – mówił Andrzej Senkowski, założyciel i prezes firmy Polcar. Firma stale się rozwija i rozbudowuje swoje magazyny, obecnie dysponuje powierzchnią magazynową wielkości 110 tys. metrów kwadratowych.

„Jako jedna z nielicznych, a być może nawet jedyna firma w Europie, podajemy nazwy fabryk, które dla nas produkują. Można by powiedzieć, że jest to samobójcza polityka, a jednak mimo to się rozwijamy. Jesteśmy również jedną z niewielu firm, która nie buduje swoich filii. Naszą sprzedaż rozwijamy poprzez naszych autoryzowanych dystrybutorów. To są firmy, które dobrowolnie umawiają się z nami co do dystrybucji na danym obszarze. Ten system stosujemy zarówno w Polsce, jak i za granicą” – dodał Andrzej Senkowski.

Polski producent układów wydechowych do pojazdów osobowych i ciężarowych prezentował przegląd swojej stałej oferty oraz nowości. „Nowością w naszej ofercie są rury układu chłodzenia do pojazdów ciężarowych. Firma co tydzień wprowadza nowe referencje produktów” – powiedział Maciej Płóciennik z firmy POLMOstrów.

Dla producenta filtrów była to trzecia edycja targów. „Prezentujemy naszą markę eksportową PZL Filters, a nie PZL Sędziszów, który jest dedykowany na rynek krajowy. Skupiamy się przede wszystkim na filtrach do pojazdów ciężarowych i do innych pojazdów ciężkich. Obecnie jest to cel firmy PZL, aby rozwijać się w branży ciężarowej, rolniczej oraz hydraulicznej” – mówiła Agnieszka Dec, kierownik działu eksportu w firmie PZL Sędziszów.

Jeden z największych producentów haków holowniczych w Europie oraz jeden z największych producentów klocków hamulcowych w Polsce prezentował m.in. nowości ze swojej oferty. „Produkujemy klocki hamulcowe zarówno do pojazdów ciężarowych, jak i osobowych. Są to główne nasze produkty, które prezentujemy w tym roku na targach Automechanika we Frankfurcie. Haki holownicze cieszą się dużym zainteresowaniem. Istniejemy na rynku już 60 lat. Jest to firma rodzinna. Z roku na rok zdobywamy coraz więcej klientów. Nasze produkty sprzedajemy na rynkach europejskich, jak i poza Europę” – mówiła Magdalena Banek z firmy Steinhof. Producent wprowadza na rynek nowości na bieżąco, a także udoskonala produkty już dostępne.

W ostatnim czasie firma wybudowała kolejną fabrykę, a także unowocześniła linię produkcyjną haków holowniczych, które są flagowym produktem Steinhof. Producent zakupił maszyny najnowszej generacji m.in. Dynamic Speed HD, które służą do wycinania form z metalu.

Firma Tedgum jest jednym z wiodących producentów poduszek silnika, tulei wahaczy, osłon przekładni i przegubów, odbojników amortyzatorów i innych wyrobów gumowych na rynku motoryzacyjnym. „Prezentujemy naszą standardową ofertę, czyli elementy metalowo-gumowe oraz elementy poliuretanowe. Wśród nich są produkty, które się bardzo dobrze sprzedają, jak również nowości. Prezentujemy także katalog online i jego funkcjonalności oraz narzędzia do wymiany tulei, czyli ściągacze manualne” – mówił Krzysztof Staniszewski, menedżer ds. marketingu w firmie Tedgum.

Na targach we Frankfurcie firma Tip-Topol prezentowała się na dwóch stoiskach. „Pokazujemy m.in. ofertę miechów do zawieszeń pneumatycznych dla pojazdów użytkowych – ciężarówek, naczep, autobusów” – opowiadał Piotr Borucki, prezes firmy Tip-Topol. Na drugim stoisku firma prezentowała wyposażenie warsztatowe. „Pokazujemy m.in. ciężarki do wyważania kół. Mamy nowe produkty, m.in., proszek do wyważania kół pojazdów ciężarowych, miechy bałwankowe, które w tym roku wprowadziliśmy do naszej oferty” – dodał Piotr Borucki.

Firma Tomex prezentowała się na targach po raz siódmy. „W tym roku we Frankfurcie pojawiamy się z szerszą ofertą niż do tej pory. Spełniamy oczekiwania naszych klientów i wprowadzamy na rynek nową linię produktową – tarcze hamulcowe” – mówił Jarosław Wyka z firmy Tomex Hamulce. Firma oferuje klocki i tarcze hamulcowe jako osobne produkty, ale także pełne zestawy służące do wymiany tych elementów, łącznie z płynami hamulcowymi, czy środkami czyszczącymi. „Nie ustępujemy już w tej chwili z pewnością największym producentom europejskim” – dodał Jarosław Wyka. Firma prezentowała także poszerzoną ofertę marki Brexel dedykowaną do pojazdów ciężarowych.

Producent oświetlenia z Wieliczki prezentował nowe produkty. „Pokazujemy głównie nasze lampy drogowe w dwóch wersjach ze średnicami 220 mm i 180 mm. Spotykamy się naszymi obecnymi klientami i staramy się zainteresować ofertą nowych. Lampy drogowe przyciągają uwagę, sporo gości zatrzymuje się i pyta o szczegóły. Stawiamy na jakość, nie konkurujemy z innymi firmami ceną, tylko parametrami. Przywiązujemy dużą wagę do szczegółów. Lampa musi być szczelna, przejść pozytywnie testy wibracyjne, posiadać odpowiednią odporność na korozję. Klienci, jeśli już raz wypróbują nasze lampy, to wracają do nas” – mówił Tomasz Hajduk, współwłaściciel firmy WESEM.

Firma prezentowała we Frankfurcie swoje standardowe produkty, czyli przewody hamulcowe oraz nowości. „Nasze nowości to elastyczne przewody hamulcowe WP FlexLine, które mieliśmy już okazję pokazać w kraju, a teraz prezentujemy je zagranicznym klientom, zestawy WP Service Box oraz płyn hamulcowy. Zestawy WP Service Box do samodzielnego wykonania metalowych przewodów hamulcowych są dostępne w trzech wariantach – basic, optimum i premium. Z pewnością zestawy ułatwiają pracę w warsztacie, gdzie dorobienie przewodu hamulcowego zajmie od 5 do 10 minut” – Rafał Lanczyk z firmy WP.

Warszawski producent prezentuje swoją ofertę na targach Automechanika we Frankfurcie od ich pierwszej edycji. „Produkujemy części do układów wtryskowych silników Diesla. W ofercie mamy dwa rodzaje produktów. Jeden to rozpylacze, a drugi to elementy tłoczące, które trafiają do wtryskiwaczy do silników Diesla. 80% naszej produkcji to rozpylacze – jest to bardzo niszowy produkt, ponieważ w Europie są trzy firmy, które je produkują. Dlatego targi to dla nas doskonałe miejsce, by spotkać się z klientami, których znamy i także pozyskiwać nowych klientów. Ponad 60% do 70% naszego biznesu to eksport, więc jest to też okazja, aby spotkać się np. z klientem z Australii, który odwiedził nasze stoisko. Obecność tu traktujemy jako nasz obowiązek oraz szansę i nie wyobrażamy sobie, aby tu we Frankfurcie nas nie było” – mówił Marcin Narewski z Warszawskich Zakładów Mechanicznych „PZL-WZM” (WUZETEM).

„Automechanika Frankfurt to najbardziej prestiżowe targi aftermarketowe. Każdy, kto chce się liczyć w tej branży, musi tu być” – dodała Joanna Szwajkowska, prezes firmy WUZETEM.

Istniejąca od ponad 25 lat rodzinna firma Celkar od września zmieniła swoją identyfikację wizualną i nazwę na VanKing. Celkar to dystrybutor i producent części do samochodów dostawczych, który sprzedaje swoje produkty w ponad 30 krajach Europy i świata. Oprócz sprzedaży oryginałów, Celkar oferuje pełny asortyment części marek specjalistycznych FAST i HANSWERK.

Na targach Automechanika we Frankfurcie firmę reprezentował dział eksportu. „Pomimo to, że nie są to pierwsze targi, w których bierzemy udział, nasze stoisko wciąż cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. W ciągu tych kilku dni przeprowadziliśmy dziesiątki rozmów z potencjalnymi odbiorcami naszych towarów, ale również mieliśmy sporo gości oferujących różne usługi związane z branżą moto, którzy są potencjalnymi kooperantami” – powiedział Jakub Sierzchała, prezes spółki VanKing.