• Protest diagnostów samochodowych odbywa się w dniu posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury.
• Komisja omówi 29 września projekt zmiany systemu badań technicznych.
• PIKSP alarmuje, że może to być gwóźdź do trumny dla branży.
• Część SKP w dniu protestu nie będzie wykonywała badań technicznych pojazdów.
• Więcej informacji w polskiej (i nie tylko) branży aftermarketowej i motoryzacyjnej znajdziesz na stronie głównej Motofaktora. Jeśli chcesz być na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami z branży — zapisz się na nasz newsletter

Każdy powinien się przyłączyć. KAŻDY któremu leży na sercu los branży SKP. Każdy kto nie chce, żeby jego firma, jego miejsce pracy bezpowrotnie zniknęło. Możesz wziąć udział w proteście w Warszawie, możesz na znak solidaryzmu zamknąć swoją stację kontroli pojazdów na czas protestu, możesz na swojej stacji powiesić plakat, wywiesić flagę. Możesz zrobić cokolwiek. Zrób to TERAZ. Za chwilę może być już za późno – apeluje Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów (PISKP) w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie internetowej.

Protest odbędzie się 29 września 2022 r. w Warszawie. Data została wybrana nieprzypadkowo. W tym samym dniu odbędzie się posiedzenie sejmowej Komisji Infrastruktury, na którym będzie omawiany projekt zmiany systemu badań technicznych, określający nowe warunki przeprowadzania badań na najbliższą dekadę, albo i dłużej (wdrożenie Dyrektywy 2014/45/UE).

Obawiamy się, że może to być gwóźdź do trumny dla naszej branży. Wielu przedsiębiorców już teraz nie stać na bieżące utrzymanie firmy. Tym bardziej nie udźwigną kosztów wprowadzenia reformy, które poprzez brak szczegółów są trudne do oszacowania. Dodatkowo mechanizmy przewidziane w projekcie pozwolą zamknąć dowolną stację poprzez cofnięcie na skutek kontroli uprawnień diagnostom z rygorem natychmiastowej wykonalności, a dotychczas pracujący diagności po upływie 36 miesięcy od dnia wejścia w życie nowych przepisów mogą mieć problem z uzyskaniem świadectwa kompetencji, które będzie uprawniało do przeprowadzania badań technicznych – argumentuje PISKP.

Z ankiety przeprowadzonej przez PISKP wynika, że około 33,5% to diagności w wieku 50-65 lat, a tych powyżej 65 roku życia jest przeszło 27%. Wielu przedsiębiorców będzie więc miało wkrótce problem z zatrudnieniem diagnosty, bo nie będzie ich na rynku pracy.

W dniu protestu część warszawskich stacji kontroli pojazdów na znak solidaryzmu w czasie protestu nie będzie przeprowadzała badań technicznych. Swoje stacje planują także zamknąć przedsiębiorcy w innych regionach kraju.

Wszyscy którzy będą uczestniczyć w proteście, niezależnie od jego formy chcą zwrócić uwagę decydentów na złą sytuację branży. O tym jak obecnie wygląda sytuacja stacji kontroli pojazdów rozmawialiśmy niedawno z Marcinem Barankiewiczem, prezesem zarządu PISKP.