W naszej opowieści o historii filtrów oleju zbliżamy się do momentu, kiedy nie tylko możemy pośmiać się z naszych dziadków automobilerów, ale spojrzeć pod maskę posiadanego obecnie auta. W kwestii filtrów oleju nie zobaczymy wiele, ale możemy go chociaż zlokalizować i przypomnieć sobie o konieczności wykonania kolejnego przeglądu i…wymiany filtra.
Stale rosnące wymagania stawiane współczesnym silnikom samochodowym powodują, że zadania stawiane każdemu z ich elementów są również coraz wyższe. Dotyczy to głównie większej efektywności filtrowania oleju i co za tym idzie zwiększania powierzchni filtrującej.
Stosowana dotychczas jako materiał filtrujący celuloza wypierana jest coraz częściej przez włókna syntetyczne, lub w przypadku filtrów wielowarstwowych kombinacji celulozowo-włókninowej. Filtry nowych generacji są w stanie zatrzymać zanieczyszczenia nawet o średnicy do 3 mikronów.
We współczesnych układach filtracji oleju silnikowego coraz częściej stosuje się także tzw. „media filtrujące” wytwarzane na bazie włókien kompozytowych lub w pełni syntetycznych (włókniny i fizeliny), które w porównaniu ze standardowymi wkładami filtrującymi zwiększają zdolność pochłaniania zanieczyszczeń nawet do 200%. Pozwala to oczywiście na polepszenie kondycji oleju silnikowego i tym samym na wydłużenie czasu między kolejnymi wymianami oleju.
Bardziej skomplikowanym i wyrafinowanym typem filtrów oleju, które coraz częściej zastępują tradycyjne filtry są tzw. wielofunkcyjne moduły filtrujące, w skład których oprócz samego filtra wchodzi również chłodnica oleju i najnowszych generacji czujniki mierzące ciśnienie, temperaturę oleju, a nierzadko poprzez pomiar tzw. stałej dielektrycznej również jego jakość.
Czy to ostanie słowo w kwestii rozwoju konstrukcji filtrów olejowych? Zważywszy na rosnące wymagania dotyczące ochrony środowiska naturalnego oraz ciągłych poszukiwań metod zwiększania sprawności silników samochodowych z pewnością dalszy rozwój w tej dziedzinie następował będzie szybciej niż w przytoczonym tu rysie historycznym.
A na zakończenie jeszcze tylko kilka uwag ogólnych dotyczących filtrów oleju oraz podsumowanie dotyczące ich podziału na funkcje i rodzaje.
Najczęściej spotykanym rodzajem filtra oleju jest tzw. filtr puszkowy składający się z metalowej lub wykonanej z tworzyw sztucznych obudowy, ułożonego w ścisłą harmonijkę wkładu filtrującego (najczęściej specjalnego, o określonej porowatości i odpornego na rozpuszczanie, ale przepuszczającego olej papieru) i kanału, w którym umieszczony jest nadciśnieniowy zawór przelewowy.
Olej do filtra wtłaczany jest pod ciśnieniem ok. 5 bar prze kilka znajdujących się na jego pokrywie otworów, po czym po przesączeniu ( już oczyszczony) przez wkład wpływa do kanału, którym ponownie trafia do silnika.
Rola zaworu nadciśnieniowego (przelewowego) polega na tym, że w razie nadmiernego zanieczyszczenia wkładu filtrującego lub jego ograniczonej niedrożności (olej nie może przedostać się przez warstwy wkładu) olej bezpośrednio kierowany jest z powrotem do silnika bez czyszczenia. W ten sposób zapobiega to ograniczeniu cyrkulacji oleju w układzie smarowania silnika.
Czasami w filtrach stosuje się również umieszczane przy pokrywie filtra zawory przeciwzwrotne, które zapobiegają cofaniu się oleju znajdującego się w puszce co następuje np. podczas unieruchomienia silnika. Zgromadzony zapas oleju wystarcza wtedy na pierwsze uzupełnienie magistrali olejowej zanim nastąpi ponowne tłoczenie oleju do filtra. Zawory tego typu znajdziemy w silnikach, w których filtry montowane są pokrywą do dołu lub poziomo przy bloku.
To najbardziej istotny element filtrów oleju ponieważ od jego jakości zależy dokładność i wydajność filtracji oleju silnikowego. Tradycyjne media filtrujące wykonane są zwykle z celulozy lub odpornego na działanie oleju papieru wzmacnianego włóknami syntetycznymi, ale obecnie coraz częściej zastępuje się je tzw. mediami kompozytowymi złożonymi z kilku warstw celulozy lub włókniny, albo w pełni syntetycznymi z włókniny czy fizeliny.
Standardowe medium filtracyjne zatrzymuje cząsteczki o wielkości ok. 9 µm, a kompozytowe już nawet te nie przekraczające 4 µm co daje im ponad 20-krotną przewagę pod względem końcowego efektu filtracji.
I wreszcie znana „rozpiska” klasyfikująca filtry oleju, czyli:
Podział pod względem jakości filtrowania
Według rozmieszczenia ich w układzie smarowania:
Inne artykuły z cyklu:
Przefiltrowana historia metod oczyszczania oleju – część 2
Przefiltrowana historia metod oczyszczania oleju – część 1
Zdjęcie główne: moduł filtra oleju Hengst do najnowszej generacji 2-litrowych silników wysokoprężnych montowanych w pojazdach należących do VAG