Nikt nam nie zniszczy opony tak, jak my sami lub niefachowy warsztat. Największy wpływ na długość życia ogumienia nie ma liczba miesięcy spędzonych na półce w sklepie czy ich model – ale zbyt małe lub zbyt duże ciśnienie połączone z bardzo dynamicznym stylem jazdy. Wystarczy jeden tydzień jazdy na zbyt małym ciśnieniu, aby zużyć oponę jak w 3 tygodnie jazdy z prawidłowym ciśnieniem i aż 1 rok prawidłowego magazynowania.
Opony to jedyny element łączący pojazd z nawierzchnią. Ten fakt, mimo że dla wielu wydaje się banalny, nie zawsze jest oczywisty. Przez to szereg kierowców zapomina o trosce o koła – a szukając oszczędności wybiera produkty słabej lub średniej jakości. Jest to błąd, który może kosztować wiele, nawet życie. Zbyt niskie, albo za wysokie ciśnienie w oponach ma swoje konsekwencje – bieżnik nie przylega odpowiednią powierzchnią do jezdni. Przy zbyt niskim ciśnieniu wydłuża się droga hamowania oraz pogarsza przyczepność i kierowalność auta na zakrętach. Dodatkowo zwiększa się hałas, zużycie paliwa i koszty eksploatacji auta. Zbyt wysokie ciśnienie w oponie też pogarsza przyczepność, a do tego przyspiesza zużycie zawieszenia. Jak wynika z badań Moto Data, 58% kierowców zbyt rzadko sprawdza ciśnienie w oponach*.
Podjechanie na stację i sprawdzenie ciśnienia w oponach nie zajmuje więcej niż tankowanie. Czynność, którą powinniśmy wykonywać co miesiąc, to prosty i obowiązkowy punkt wizyty na stacji. Nie wystarczy sprawdzać ciśnienia jedynie przy sezonowej wymianie. Beztroskę w tym względzie możemy przypłacić ciężkim wypadkiem – komentuje Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO).
Droga hamowania to tylko jeden z czynników, na jakie wpływa złe ciśnienie w ogumieniu. Powoduje też nadmierne zużycie warstw wewnętrznych opony. Ubytek o tylko 0,5 bara wydłuża drogę hamowania nawet o 4 metry i obniża żywotność opon aż o 1/3. Jest to efekt zwiększenia odkształceń w ogumieniu i podniesienia temperatury pracy – co może doprowadzić nawet do rozerwania opony w czasie jazdy. To jednak nie przemawia do świadomości kierujących, gdyż nadal 58% z nich kontrolę ciśnienia w oponach przeprowadza nieregularnie*. Pamiętajmy, że źle napompowane opony to złe prowadzenie pojazdu. Przy zbyt małym ciśnieniu w kołach prowadzi się ospale i może ściągać na boki. W autach z kołami o stosunku szerokości bieżnika do wysokości mniejszym niż 55 (ta druga liczba przy rozmiarze opony), ryzykujemy także zniszczenie felgi przy wjeździe na krawężnik i samej opony, której bok wtedy zostaje wzięty w nożyce między rantem felgi a krawężnikiem lub krawędzią dziury.
Z kolei zbyt wysoka ilość powietrza oznacza pogorszenie przyczepności ze względu na zmniejszoną powierzchnię styku z drogą oraz wydłuża drogę hamowania. Zbyt mocne napompowanie przekłada się też na zmniejszenie komfortu jazdy, zwiększenie hałasu oraz nierównomierne zużycie bieżnika opony. Co gorsza, powoduje także szybsze zużycie zawieszenia auta – szczególnie sworzni i tulei gumowych.
Niestety, nie da się napompować opon raz a dobrze na cały rok. Nie w naszym klimacie – gdzie temperatury bardzo się zmieniają. Dlatego teraz – kiedy poranki mamy dużo zimniejsze niż w wakacje – kontrola to podstawa zadbanego pojazdu. Gdy spada temperatura, spada też ciśnienie w kołach. Każdy z posiadaczy samochodów wie, że musi okresowo wykonywać kontrolę serwisową oraz badanie techniczne auta. Niestety brakuje nawyku sprawdzania ciśnienia w oponach oraz ich zużycia. Często o konieczności wymiany kierowcy dowiadują się dopiero w serwisie, podczas policyjnej kontroli lub w po wypadku. Warto zawczasu uświadomić sobie, że dzięki tej jednej czynności możemy uniknąć życiowej tragedii. Dlatego zadbajmy o własne zdrowie oraz przyjemność jazdy własnym samochodem – mówi Sarnecki.
W przypadku opon warto również korzystać ze sprawdzonego serwisu, który w sposób bezpieczny wymieni opony nie uszkadzając ich oraz odpowiednio wyreguluje ciśnienie. Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego (PZPO) wspólnie z firmą certyfikacyjną TÜV SÜD wprowadził system oceny i wyróżnienia profesjonalnych serwisów w oparciu o niezależny audyt wyposażenia i kwalifikacji personelu technicznego. Dlatego warto wybierać warsztaty z Certyfikatem Oponiarskim, które przeszły audyt i zostały dokładnie sprawdzone.
* Moto Data 2017 – Panel użytkowników samochodów
Źródło: PZPO